Gość PiotrKe Opublikowano 18 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 18 Maja 2008 Witam i zwracam się o pomoc, dzisiaj niestety almera odmówiła posłuszeństwa, mrozy się skończyły, a tu problem z odpaleniem. Po przekręceniu kluczyka w pozycję ON, kontrolki się świecą, po chwili gaśnie kontrolka świec żarowych, przekręcam kluczyk w celu odpalenia silnika i nic a nic, nawet nie chce kręcić. W czym może tkwić problem, jak sobie z tym poradzić. Po dluższym przytrzymaniu kluczyka w pozycji odpalającej silnik, miga kontrolka poduszuszki powietrznej. Wczoraj jeszcze wszystko było ok, dzisiaj po nocy pod chmurka z opadami, niestety takie objawy jak napisalem powyżej. Co może pomóc w takiej sytuacji? Taka mała uwaga, auto postało 3 godziny na słońcu i zaczyna już kręcić, niestety nadal nie odpaliłem, bo kręci bardzo niemrawo. Czy wilgoć może być tego przyczyną? Z góry dzięki za wszelkie odpowiedzi. Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
terano1 Opublikowano 19 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2008 kolego warto sprawdzic akumulator Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość harcerzyk123 Opublikowano 19 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2008 Ja bym zaczął od sprawdzenia czy styki na akumulatorze masz OK. U mnie były zaśniedziałe i almerka (co prawda N16) słabo kręciła. Tylko wyczyściłem i chodzi jak burza. Jak nie pomogą styki to patrz aku. Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Mlody666 Opublikowano 19 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2008 na 100% akumulator do wymiany. No na 99% Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość wiesiek Opublikowano 19 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2008 Jeżeli wykluczysz akumulator to sprawdź szczotki rozrusznika. Ja miałem podobny problem - akumulator sprawdzony, a samochód nie kręcił. Okazało się, że szczotki się zużyły. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nitram Opublikowano 20 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2008 PiotrKe, i co odpala już :?: co było :?: akumulator :?: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość PiotrKe Opublikowano 20 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2008 Witam, podejrzewam akumulator, jeszcze w niedziele poszedłem po poludniu do autka, okazalo sie, ze lampka w bagazniku swiecila sie przez 24h, nie wiem dlaczego nie zgasla po zamknieciu bagaznika, to pewnie ona rozladowala aku. Na razie nie mam klucza, aby odkrecic aku, przeprowadzilem sie i nie zdazylem zabrac mojej skrzynki z kluczami, jutro jade na stara chate po klucze i wykrecam aku, sprobuje go podladowac i zobaczymy co bedzie dalej. Dzieki za uwagi. Pozdr. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.