Gość jodelka Opublikowano 21 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2008 Witajcie, może mnie ktoś poratuje, bo mam dziwny objaw. Jak samochód jest zimny to pali mi bez większych problemów. Natomiast jak jest ciepły nie ma siły obrócić rozrusznik, albo to robi "resztkami sił". Akumulator wymieniłem bo najpierw na niego wskazywało. Rozkręciłem rozrusznik i był cały zafajdany smarem, więc go ściereczką wyczyściłem i przy okazji wymieniłem szczotki bo bendix i tulejki wydają mi się OK. Wydawało mi się, że jak ten smar się rozgrzeje to działa jak klej i nie może kręcić. Myślałem że to mi pomoże, niestety po przeczyszczeniu dalej jest to samo, jak zimny kręci bez problemu, jak się zagrzeje silnik, dalej nie ma siły przekręcić akumulator. Czy ktoś mi podpowie gdzie leży tego przyczyna, czy może być coś takiego jak przepalone zwoje na rozruszniku i nie ma siły obkręcić jak jest silnik ciepły. Pozdrawiam P.S. Zapomniałem dodać, że mam P11 model z 98r. 1,6 16V, Ben+LPG Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
theant Opublikowano 21 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2008 Może jakieś łożysko? Jak silnik się rozgrzewa, to metal się w pewnym stopniu rozszerza i łożysko które się kończy może dawać taki objaw. To tylko moje domysły - niech ktoś bardziej doświadczony się wypowie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość jodelka Opublikowano 25 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 25 Maja 2008 Dziękuję, wymieniłem tulejki jest lepiej, przyjrzę sie temu, bo co się okazało to mam przestawiony zapłon, i jak to się mówi że za małych kroczków powstaje duży problem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość macieksierpc Opublikowano 27 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2010 Dziękuję, wymieniłem tulejki jest lepiej, przyjrzę sie temu, bo co się okazało to mam przestawiony zapłon, i jak to się mówi że za małych kroczków powstaje duży problem witam pisze pierwszy raz wiec nie wiem czy w dobrym temacie ale mam taki problem mam primere 98 1,6 16 v z lpg jak wszyscy wiemy byly sa wysokie mrozy moje autko od niedzieli nie pali akumulator ma miesiac jest naladowany nie moge odpalic ani z kabli a ni z pociagu jak wloze kluczyk do stacyjki to tylko sie zapalaja kontrolki i auto nic nie kreci auto utknelo w innym miescie i nawt nie mam znajomego mechanika zeby mi tio zdjagnozował co to moze byc Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.