Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

[N16] Blokuje mi się hamulec - pomocy!!!!


Gość zegar-m
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie. Jak w temacie. Blokuje mi się zacisk w przednim lewym kole. Już drugi raz mi się tak zrobiło - dzisiaj i jakieś 5 tyg. temu. Aż dym poleciał jak stanołem i do felgi (alu) nie da się dotknąć,a do tego tarcza zmieniła kolor . Doradzcie co zrobić. klocki są zużyte w 1/3. Co przeczyścić czy wymienić. Najpierw słyszę jak klocki obcierają (piszczą) a potem auto się zamula no bo zacisk hamulca nie odbił i jadę na hamulcu!!!!

 

 

 

Proszę o pomoc.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przede wszystkim Wyczyścić i odpowietrzyć. Wtedy się okaże czy pomogło.

A może trzeba i płyn wymienić ? Dawno na nim jeździsz? bo co 2 lata powinien być wymieniony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj, mam ten sam problem, z tym, że nie zawsze i raz jedno koło raz drugie. Sądzę, że winne są klocki i bardzo nieodporny układ zacissków na rozgrzewanie.

Dzieje się tak:

zimny hamulec - nie ma problemów

ciepły podgrzany hamulec, kilka ostrych lub długich hamowań i zaczynają sie problemy.

- auto się nie toczy - deptasz deptasz i ledwo przyspiesza.

- jak już trzeba depnąć heblem ściąga auto w lewo lub prawo, śmierdzi z klocków, pod koniec hamowanie słychać dzźwięk łu łu łu, zacisk puszcza jak się mocno ostro przyhamuje.

Odpowietrzenie nic nie dało. Czyszczenie też. Problemy zaczęły się gdy serwis wymienił mi oryginalne klocki na TRW. raz że hamują zdecysownie słabiej to jeszcze podejrzewam, że mocno nagrzewają tarczę i zacisk - przegrzany zacisk się zacina.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurcze Panowie dziś zauważyłem że mam ten sam problem :!!: :!!: Jade sobie i czuje jakiś dziwny zapach :/ Na skrzyżowaniu czuję że coś autko muli jakos tak buta nie ma :/ Dojechałem do domku wyskakuje i dodtykam prawego przedniego koła a tu felga cała gorąca :!: :!: :!: :zly: :zly: :!!: :!!: :!!: Kurcze teraz muszę sie zabrać za przeczyszczenie i nasmarowanie tłoczka oraz prowadnic klocków :( a w sobotę jadę na wymianę płynu hamulcowego:/ mam nadzieję że to coś da:/ Ale widzę że problem u mnie zaczął narastac od klilku dni bo ostatnio zastanawialem się czemu autko więcej zaczeło palić :/.

 

Ps. też mam klocki TRW a możecie polecić jakieś inne dobre??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problemy zaczęły się gdy serwis wymienił mi oryginalne klocki na TRW

Rozbierz i zobacz jak chodzą w strzemionie .mają chodzić lekko(spiłować delikatnie końcówki i nasmarować smarem miedzianym)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zrób przegląd zacisków hamulcowych, przesmaruj i rozruszaj tłoczki. Zobacz jak pracują klocki w zaciskach (czy lekko dają się wkładać i wyjmować). Tarcze bezwzględnie do wymiany wskazane wymienić z klockami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Więc tak... rozebrałem zacisk który się nie cofał i okazało się że na tłoczku zebrał sie do okoła osad który blokował swobodne poruszanie się tłoczka w zacisku. Wszystko oczyściłem wypolerowałem, kupiłem nowe gumki i złożyłem. Narazie śmiga bez problemu ale pojeździmi zobaczymy :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A wymieniłeś tarcze? Bo jak masz fioletowe z przegrzania to dobrze nie wróży. Gdzie kupowałeś gumki do tłoczka?

 

U mnie na szczęście tarcza i klocki się nie spaliły(nie zmieniły koloru)... były tylko mocno nagrzane także narazie wymiana się nie szykuje :) Zestaw naprawczy kupiłem w zwykłym sklepie motoryzacyjnym kosztował kilkanaście PLN-ów :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

U mnie niestety tarcze poszły się ... znaczy sie zmieniły kolor na szerokość klocka (klocki TRW są węższe od oryginałów.

Niestety hamulec powoduje, że hamują wszystkie koła. Gdzie szukać przyczyny - serwo? pompa?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety hamulec powoduje, że hamują wszystkie koła.

 

Niestety??Hamulec zawsze hamuje wszystkie kola.Bardziej sprecyzuj co się dzieje. :)

 

Przemyślałem i chodzi Ci o to że po hamowaniu trzyma dalej wszystkie kola?? Jeśli tak to po wymianie klocków sprawdź ile masz płynu.Jak będzie za dużo to nagrzany płyn sie rozszerza,

nie ma gdzie sie pomieścić i blokuje zaciski.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie - trzyma po zwolnieniu pedału - spalanie wzrosło o ok 2l/100 km. Tarcze są przegrzane, hamulce oczyszczone i odpowietrzone. Klocki - zużycie jakieś 20% (TRW).

Kilka razy jak podpompuję pedałem - ewidentnie trzyma i trudno ruszyć. W/w objawy są po ostrzejszej jeździe, lub jeździe w korku - - ruszanie - hamowanie. Po ostygnięciu (postój) auto jedzie prawidłowo. Zjawisko stopniowo narasta po zmianie klocków oryginalnych na TRW, ale czy ma to znaczenie?

 

[ Dodano: Sro 18 Cze, 2008 09:26 ]

hmmm za duzo płynu niema- zresztą między tłoczkiem pompy a tłoczkiem cylinderka - pojemność jest zawsze ta sama.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli mamy zależność termiczną.Sprawdź wymiar blachy klocka TRW i oryginału.Może jest różnica i to po rozgrzaniu i rozszerzeniu materiału blokuje klocek w zacisku.Takie przypadki można tylko zdiagnozować na zasadzie "szukania dziury w całym".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spróbuję jeszcze wymienić płyn hamulcowy, choć zmieniany był razem z klockami pół roku temu. Serwo raczej nie podsysa, bo by niestabilne obroty miał. Ale dziwne zjawisko, naprawdę dziwne.

Gdybym był pewnien, że to klocki - wymieniłbym całość na oryginał, ale nie chcę zjarać nowiutkich nietanich tarcz znowu, zanim znajdzie się przyczyna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj z klockami nic nie wiadomo>Z tego co wiem to oryginały robi dla nysy Lucas.A Lucas to TRW.Ostatnio założyłem tarcze ATE i klocki ATE.Piszczalem jak pociąg towarowy.Zmieniłem klocki na Bosch-a ,które polecił mi kolega mechanik i jest ok.I kto by podejrzewał ATE.

ps. o dziwo uznali reklamację

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...
Gość Nikalajewna

Jakiś czas temu miałem problem z samo zaciskającymi się hamulcami. W warsztacie facet bawił się 2 dni i na koniec nie wziął ode mnie ani grosza :D Okazało się, że coś pompka nawaliła. Jednak nie wymieniał jej, tylko pokręcił dwoma śrubami (pokazał które trzeba ruszyć) i do teraz działa (już ponad rok). Gość fajny bo nie zdziera z ludzi i nie naciąga na niepotrzebne rzeczy :diabel:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość przemekboss

Witam tez miałem ten problem i powiem tak kupiłem 2 komplety gumek na tłoczki hamulcowe za ok 40 zł i mechanik wyczyścił mi tłoczki hamulcowe i wymienił gumki to tłoczki się zapiekają i jest problem ja od wymiany gumek i nasmarowania(płynem hamulcowym) nie mam żadnych problemów odpukać :) i oby tak dalej ... samemu tez mozna wyczyscic tłoczek i założyc gumki ale wiecej roboty z ty jest choc da sie zrobic... 2 razy sam czysciłem tylko dopuki nie zmieniłem gumek to problem sie powtarzał pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Rozbierz i zobacz jak chodzą w strzemionie .mają chodzić lekko(spiłować delikatnie końcówki i nasmarować smarem miedzianym)

 

Ze smarem to bym uważał. Potem będą się do tego lepić syfy i brud - i klocek zapiecze się na amen.

 

Miałem ten sam problem... dwukrotnie, za każdym razem były to klocki TRW. Rozwiązałem to w ten sposób, że spiłowałem pilnikiem delikatnie powierzchnię, którą klocek dotyka jarzma. Wystarczy zdjąć ok 1-2 milimetrów materiału i powinno pomóc (a żeby mieć pewność, że powierzchnia będzie gładka można poprawić drobnoziarnistym papierem ściernym).

 

Nie radzę ignorować problemu. Ja tak za 1 razem tak zrobiłem i potem tarcza poszła do kosza. Problemem może być "wciśnięcie" tłoczka przy ponownym wkładaniu klocka w jarzmo (szczególnie przy nowym klocku). Posiliłem się małym imadełkiem i kawałkiem rury. Przy całej operacji należy uważać, aby nie zerwać przewodów hamulcowych przy ściąganiu jarzma z tarczy. Najlepiej mięć przyszykowany jakiś mały stołeczek, na którym będziemy kładli jarzmo. Pomaga też skręcenie kół (tj. pracujemy nad lewym kołem - kierownica maksymalnie w lewo - lepszy dostęp do jarzma). Można też dodatkowo szczotką drucianą wyczyścić powierzchnie jarzma na gładko.

 

Przyczyną problemu są złe wymiary klocka "na zimno" - jak zadziała temperatura, klocek się rozszerza i tracimy luz. Ja u siebie spiłowałem nowy klocek - zrobiłem już tak 15k km i nie ma problemu. Teraz obejrzałem tarcze i klocki przy zmianie opon - tarcze idealnie gładkie a klocki równomiernie zużyte- więc wszytko ok. A auto staje "dęba".

Edytowane przez aux84
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Witam. Mam ten sam problem. Mój mechanik stwierdził, że to przewód elastyczny nie odbija płynu i dlatego hamulec się blokuje. Mam zamówiony już ten przewód i mam nadzieję, że problem będzie z głowy. Dam znać co i jak po wymianie.

 

Wymieniłem przewód elastyczny i jak na razie spokój.

 

Ja wynieniłem przewód elastyczny, miało pomóc ale nic z tego. Podczas jazdy na mieście nie ma problemu. Pojawia się zazwyczaj w trasie gdzie hamuje ze 100km/h do zera przed np. światlami. Myśle, że to wysoka temperatuta blokuje zaciski (tak tu wyczytałem). Teraz pytanie do Ciebie, co znajduje się w tym zestawie naprawczym i czy to pomoże, bo słyszałem, że może być też zacisk do wymiany.

 

U mnie na szczęście tarcza i klocki się nie spaliły(nie zmieniły koloru)... były tylko mocno nagrzane także narazie wymiana się nie szykuje :) Zestaw naprawczy kupiłem w zwykłym sklepie motoryzacyjnym kosztował kilkanaście PLN-ów :)

Wymieniłem przewód elastyczny i jak na razie spokój.

 

Ja wynieniłem przewód elastyczny, miało pomóc ale nic z tego. Podczas jazdy na mieście nie ma problemu. Pojawia się zazwyczaj w trasie gdzie hamuje ze 100km/h do zera przed np. światlami. Myśle, że to wysoka temperatuta blokuje zaciski (tak tu wyczytałem). Teraz pytanie do Ciebie, co znajduje się w tym zestawie naprawczym i czy to pomoże, bo słyszałem, że może być też zacisk do wymiany.

 

Robert

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...