[P11/WP11] Mało mocy...

[Gość Raku]

Witam wszystkich i proszę o pomoc. Od kilku miesięcy mam primere P11, 1.6 benzyna, wtryski. Na zimnym silniku (raz lepiej raz gorzej) auto ma problemy z nawet delikatną jazdą, od około 2200-2300 obr. zdarza się, że go szarpie, brakuje mu mocy - jak wtedy wcisnę gaz w podłogę to przestaje go szarpać ale ledwo jedzie. Na rozgrzanym silniku objawy zanikają, choć wydaje mi się, że jest słabszy niż powinien (nie mam porównania z inną primerą), jest to uciążliwe przy ruszaniu i włączaniu się do ruchu. Na autostradzie przy ok. 160 km/h obroty powoli zaczynały spadać. Ponadto źle wyszła analiza spalin.

A teraz co już zrobiłem:

zmieniłem przewody WN, kopułkę i palec rozdzielacza, filtry paliwa i powietrza, wyciąłem katalizator, autodiagnostyka -kod 55, sonda - lampka błyskała ponad 10 razy w ciągu 10 sekund, dodawałem STP do czyszczenia wtryskiwaczy, zresetowałem komputer.

Sprawdzę jeszcze pompę paliwa.

Czy te objawy mogą być spowodowane przez przepływomierz lub/i przepustnicę? Co jeszcze powinienem sprawdzić?

Dodam jeszcze, że auto długo stało (mechanik powiedział, że przynajmniej rok jak nie dwa), zanim je kupiłem.

Z góry dziękuje za pomoc

[_Janusz_]

Raku jaki ma przebieg? Może sprzęło Ci się ślizga. Auto stało - współczuję.

[BULI]

Czy te objawy mogą być spowodowane przez przepływomierz lub/i przepustnicę? Co jeszcze powinienem sprawdzić?

Sprawdź przepływkę i wyczyść przepustnicę i krokowca później zresetuj kompa i ustaw obroty biegu jałowego.

[Gość Raku]

Przebieg na liczniku jest 86 tys.... Auto widać, że było mało jeżdżone, jeżeli był kręcony licznik to nie sądzę że bardzo. Na biegu jałowym chodzi bez zarzutu, obroty o.k, poza tym nie ma żadnego falowania obrotów. W przyszłym tygodniu posprawdzam to co napisaliście, zacznę od wyczyszczenia przepustnicy. Napiszę czy pomogło. Dzięki i pozdrawiam

[Gość CichyBart]

szarpie/brakuje mocy... zwłaszcza przy mocniejszym depnięciu (powyżej 2,5tyś albo wyżej?)...

Zrób auto diagnostykę od razu, gdy zgaśnie... będzie błąd układu zapłonu - czyt. siada zapłon... aż dziw, przy tak małym przebiegu, ale ma prawo, gdy dawno nie były wymieniane przewody/świece... ja miałem to samo. było ok, czasem brak mocy, czasem szarpał, póżniej nie dało się jeździć...

 

Po zgaśnięciu na pobocze i auto diagnostyka (kod chyba 23, nie pamiętam).

Powodzenia

 

ps: ja dostałem używkę za 350zł chyba (mogę się mylić)

Pozdrawiam

[Gość Raku]

szarpie/brakuje mocy... zwłaszcza przy mocniejszym depnięciu (powyżej 2,5tyś albo wyżej?)...

Tak, ale tylko na zimnym silniku go szarpie i ma problem z wkręceniem się na wyższe obroty. Na ciepłym go nie szarpie pracuje równo ale brakuje mu mocy raczej przy niższych obrotach, powyżej 3000-3500 ożywa. U Ciebie "CichyBart" na ciepłym silniku też szarpało? Jak długo to trwało zanim Ci wysiadł zapłon? Ja zrobiłem narazie jakieś 4 tys. i narazie nic gorzej się nie dzieje, może nawet jest lepiej (choć wydaje mi się że to raczej przez wyższą temperaturę na zewnątrz, niż przez to co powymieniałem...)

[BULI]

Raku, A może sprawdzić czujniki położenia wału??

[Gość CichyBart]

ok tysiąca

 

[ Dodano: Wto 10 Cze, 2008 19:47 ]

na cieplym też szarpało po jakimś czasie...

[Gość robertss]

na pewno czyszczenie przepływomierza i przepustnicy, reset(odłaczenie akumulatora) ważne pojedź gdzieś nim w daleką trasę i daj mu porządnie w d...ę ( czyli jazda na wysokich obrotach) acha mam nadzieję że wszystkie płyny powymieniałeś na nowe? i w skrzyni też?

[Gość Raku]

O czujnikach położenia wału mam blade pojęcie...., muszę poczytać na forum. Oleje wymieniłem oczywiście, w skrzyni też ale i tak stawia opór przy redukowaniu biegów, w góre jest w miarę ok. Jeździłem już nim na trasie, na wysokich obrotach i wtedy było tak, że powyżej 5000-5500 obr,na niższych biegach gwałtownie obroty spadały, teraz już ta granica się przesuneła ponad 6200, czyli coś lepiej się dzieje. Dzięki za podpowiedzi, jak wszystko posprawdzam to napiszę, czy mu pomogło...

[BULI]

Raku, najlepiej jedź do ASO na CONSULTA i niech ci wszystko dokładnie sprawdzą - najlepiej po czyszczeniu przepustnicy i innych rzeczy. Poproś o wydruk

[BLACK60]

jak Ci szarpie na zimnym, to wydaje mi się, że za małą dawkę paliwa dostaje

albo elektronika sterująca, albo wtryski

długo jeździłeś na STP i ile dolałeś?

[Gość Raku]

jak Ci szarpie na zimnym, to wydaje mi się, że za małą dawkę paliwa dostaje

albo elektronika sterująca, albo wtryski

długo jeździłeś na STP i ile dolałeś?

Narazie raz dolałem na cały bak jedną butelkę, chcę jeszcze raz tylko nie wiem w jakich proporcjach mogę dolać żeby było mocniejsze a nie zaszkodziło, na 1/2, czy może 3/4 baku? Orientujesz się Black60?

 

Raku, najlepiej jedź do ASO na CONSULTA i niech ci wszystko dokładnie sprawdzą - najlepiej po czyszczeniu przepustnicy i innych rzeczy. Poproś o wydruk

BULI jak nie dam rady to pojade na Consulta, w ASO powiedzieli mi 180 zł, nie jakoś tragicznie, ale może się obejdzie... [/b]

[BULI]

w ASO powiedzieli mi 180 zł, nie jakoś tragicznie, ale może się obejdzie... [/b]

wiem ile w ASO kosztuje w Tarnowie troszkę mniej A przynajmniej ustawią wszystko i sprawdzą parametry - jak się juz płaci taką kasę to trzeba ich przypilnować, żeby zrobili kompletną diagnostykę z wydrukami i może w tej kasie zrobią ci analizę spalin, wykasują błędy i ustawią wszystko no i zawsze można się targować

[BLACK60]

Raku, ja dobrze pamiętam to była butelka czarnego STP na zbiornik, tak, że na 3/4 możesz wlać, ale 1/2 to już trochę za dużo

mi poradzili żeby zalać i najlepiej jakąś traskę walnąć

[Gość leon130tc]

Najpierw trzeba sprawdzić przepływomierz i czujnik temp.silnika ten który steruje dawką paliwa zależnie od temperatury.A jak ze spalaniem?Może lambda?

[Gość Raku]

i może w tej kasie zrobią ci analizę spalin, wykasują błędy i ustawią wszystko no i zawsze można się targować

Nie mam katalizatora, spaliny mi średnio wyjdą

 

Dzięki Black60 spróbuje na 3/4 baku.

 

Najpierw trzeba sprawdzić przepływomierz i czujnik temp.silnika ten który steruje dawką paliwa zależnie od temperatury.A jak ze spalaniem?Może lambda?

No właśnie leon130tc, to może być kilkanaście jak nie kilkadziesiąt rzeczy.... :029:

W którym miejscu jest ten czujnik? Spalanie jest ok.

Lambde sprawdzałem przez autodiagnostykę, check mrugał średnio 10 razy na 10 sekund (no ale cóż z tego jak to się sprawdza na ciepłym silniku), sonda wygląda na niedawno wymienianą. Jest trójprzewodowa -i pytanie: czy może być sytuacja że nie działa podgrzewanie sondy i na zimnym silniku wariuje, a potem jak się podgrzeje od silnika to jest lepiej, czy nie ma takiej możliwości?

Drugie pytanie: czy można odłączyć sondę i tak spróbować jak auto jeździ (oczywiście na krótki okres czasu)? Gdzieś na forum się natknąłem, że ktoś odłączył....

[burnbrain]

czy można odłączyć sondę i tak spróbować jak auto jeździ

Tak możesz odłączyć i sprawdzić jak chodzi bez niej jeśli podejrzewasz sondę. Silnik na pewno się nie zniszczy.

[Gość Raku]

Zacząłem sprawdzanie od odkręcenia i przeczyszczenia pędzelkiem przepływomierza (było tam sporo przyklejonego kurzu). Efekt przerósł moje oczekiwania, jak na silnik 1.6 jestem mile zaskoczony. Auto przyspiesza aż miło. Spadły mi jedynie obroty biegu jałowego poniżej 600, przy zapalonych światłach jest trochę ponad 700, po dwóch dniach zacząłem je regulować (chyba w sumie z jeden cały obrót śrubą zrobiłem) ale niewiele to dało, zresetowałem komputer i teraz tak pojeżdze po resecie kilka dni może komputer to skoryguje. Dzięki za pomoc, nissan odzyskał moc...

[Gość SiWy_WPR]

ja mam podobny problem, ale zdaza to sie czasami, a mam pytanie. Raku masz w swojej primerce instalacje gazowa? ja u siebie mam wiec podejzewam ze moga to byc wtryski. Sprubóje tez wyczyscic przepływomierz moze to pomoze. Gdyby ktos umiał mi pomóc, byłbym wdzieczny

 

Pozdrawiam.

[Gość Raku]

Nie mam instalacji gazowej. W dziale LPG powinieneś znaleźć co jest nie tak. SiWy_WPR jak masz gaz to oprócz wtrysków może też pompa paliwa siadać i na zimnym może dawać małe ciśnienie paliwa. Ale wtedy byś miał tylko takie objawy na benzynie (nie napisałeś czy to się dzieje na benzynie czy/lub "i" na gazie). Przepływomierz można podglądnąć ściągając obudowe filtra powietrza (przynajmniej w primerze 1.6) i wgłębi przepustnicy widać małe oporniczki, jak dobrze przyświecisz to widać czy są brudne... Jak podejrzewasz wtryskiwacze to możesz spróbować dolać do baku STP do czyszczenia wtyskiwaczy i przepalić go na trasie na wysokich obrotach. Dobrze zacząć od wymiany filtrów powietrza i paliwa. Za mało danych napisałeś, a powodów może być kilkanaście jak nie kilkadziesiąt i trzeba tylko znaleźć ten jeden.... Pozdrawiam

[Gość SiWy_WPR]

Objawy te są tylko na benzynie, tak jaki mówiłem sprubóje przeczyścic przepływomierz, doleje też stp do wtryskiwaczy i w tedy zobaczymy czy cos pomogło, najwyzej przyczyn bedziemy szukac dalej. Dzięki.

 

Pozdrawiam

[Gość leon130tc]

Zacząłem sprawdzanie od odkręcenia i przeczyszczenia pędzelkiem przepływomierza (było tam sporo przyklejonego kurzu). Efekt przerósł moje oczekiwania, jak na silnik 1.6 jestem mile zaskoczony. Auto przyspiesza aż miło. Spadły mi jedynie obroty biegu jałowego poniżej 600, przy zapalonych światłach jest trochę ponad 700, po dwóch dniach zacząłem je regulować (chyba w sumie z jeden cały obrót śrubą zrobiłem) ale niewiele to dało, zresetowałem komputer i teraz tak pojeżdze po resecie kilka dni może komputer to skoryguje. Dzięki za pomoc, nissan odzyskał moc...

Mówiłem że trzeba zacząć od przepływomierza;-)))

Cieszę się że jest OK i przyjemnej jazdy...

[Gość Raku]

Po dłuższej przerwie zabrałem się za czyszczenie przepustnicy i krokowca. Obroty poszły do góry można je bez problemu wyregulować śrubą, ale wolniej wracają do dolnej granicy po puszczeniu gazu (zatrzymują się na ok.1000 i dopiero po dłuższej chwili spadają na ok.750-800).

Widziałem przy czyszczeniu, że jest trochę luzu na sprężynie krokowca, to może być przez to?

Ponadto przy zimnym silniku przez ok. 30s -1,5 min, są za wysokie obrtoty ok.1800-1900. Nie wystarczy samemu zrobić reset, trzeba jechać na komputer żeby ustawić obroty? Jeżeli tak to na Conzulta czy można na inny?