Gość Maciek C Opublikowano 15 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 15 Czerwca 2008 Witam wszystkich! Zwracam się do Was z prośbą o pomoc w zdiagnozowaniu usterki w P11 Otóż dzisiaj rano auto odpaliło bez problemu, wszystko ok, tata dojechał do celu, zgasił auto, postało 5-6h. Otworzył drzwi, zaczął piszczeć buzzer od światł sygnałem ciągłym, po przekręceniu kluczyka auto wydaje tylko dziwny, bzyczący dźwięk z pod maski, jakby jakiś silniczek i dalej nic W akcie desperacji postanowiliśmy odpalić auto z popychu, o dziwo udało się, dojechaliśmy do celu kilkadziesiąt km, wszystko działa, ale po zgaszeniu jest to samo... Czyli bzyczenie jakiegoś silniczka z pod maski przy kręceniu kluczyka Mam wrażenie że to rozrusznik, mam racje? Auto już stoi u mechanika, ale chciałbym się dowiedzieć czego się spodziewać i na jakie koszty przygotować Czy ktoś miał podobny przypadek z P11 1.6 benzyna? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość jarkk Opublikowano 16 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2008 Wg mnie są 2 opcje: albo rozrusznik albo akumulator [ Dodano: Pon 16 Cze, 2008 09:33 ] jeżeli masz akumulator obsługowy, to sprawdź poziom kwasu, ewentualnie uzupełnij wodą destylowaną i podłącz do prostownika na noc. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BLACK60 Opublikowano 16 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2008 Maciek C, buzer Ci piszczał, czyli samochód stał na zapalonych światłach i rozładował się aku. Weź prostownik naładuj aku (koszty zero zł) jak sytuacja się powtórzy (ale światła nie będą włączone) to czeka Cię nowy aku, ale wcześniej pomierz napięcie ładowania Może być jeszcze coś takiego, że coś Ci robi zwarcie w instalacji, a tu już torchę dużej szukania powodzonka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Maciek C Opublikowano 16 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2008 Maciek C, buzer Ci piszczał, czyli samochód stał na zapalonych światłach i rozładował się aku. Weź prostownik naładuj aku (koszty zero zł) jak sytuacja się powtórzy (ale światła nie będą włączone) to czeka Cię nowy aku, ale wcześniej pomierz napięcie ładowania Może być jeszcze coś takiego, że coś Ci robi zwarcie w instalacji, a tu już torchę dużej szukania powodzonka Buzzer piszczał sygnałem ciągłym, a nie przerywanym jak przy zapalonych światłach... Pozatym aku jest na 100% ok, próbowaliśmy odpalić auto z innego aku i to samo Czyli pewnie rozrusznik ;/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lisek Opublikowano 16 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2008 ja bym obstawił włącznik na rozruszniku. Wymontowanie jest łatwe, ale trzeba wiedziec jak - jesli wstawiles do zakladu to mysle ze z 50-60zł zgola Cie za samo wyjecie i ponowne zalozenie. oraz w zaleznosci od uszkodzenia włacznika - jesli nada sie do naprawy/czyszczenia to moze ze 30zl , jesli wymiana to juz pewnie ponad stowke. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BLACK60 Opublikowano 16 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2008 odkręć, wyczyść gruby przewód dochodzący do rozrusznika, obstawiam, że bzyczy bo jest tam przeskok iskry a nie ma wystarczającego prądu do zakręcenia [ Dodano: Wto 17 Cze, 2008 12:51 ] Maciek C i jak? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Maciek C Opublikowano 17 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 17 Czerwca 2008 No i wszystko jasne Padł BENDIX, koszt wymiany wraz z robocizną 150zł, myślę, że to przyzwoita cena Autko odpala teraz bez problemów Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BLACK60 Opublikowano 18 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 18 Czerwca 2008 Maciek C, ale dlaczego Ci buzer piszczał? Byłeś, przy tym, czy tak Ci powiedzieli, ze padł? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.