Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Ile pali Tino 2,2 Di?


Gość Panek
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Hej mam pytanko! Ile pali wam Tino z silniczkiem 2,2 Di, piszcie ile w mieście a ile w trasie! Jeżeli ktoś miał problem z dużym spalaniem to napiszcie co było przyczyną i czy coś zaradził. Może ktoś wspomoże radą jak jeździc tym autkiem zeby zejsc co nie co ze spalania (czyt. pierwszy Turbodiesel!) - 7l trasa, 8,5-9l miasto. Czekam na rady i odpowiedzi - z góry dzieki! ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyżbyś narzekał na tak niskie spalanie? Przecież to motor 2,2l, każdy niemiec w takim silniku będzie palił o 1-2 l więcej.

Mój Tino pali dokładnie tak samo jak napisałeś, no może w mieście trochę mniej bo pomiędzy 8,3-8,7. Po prostu prowadź płynnie jak zależy ci na spalaniu.

zasem trzeba jednak nadepnąć ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hehe nieno ja sobie zdaję sprawę że to 2,2 :) w zasadzie to potrzebowałem potwierdzenia czy wszystko jest OK, także kolego troszkę mnie uspokoiłeś bo gdzieniegdzie przewinęły mi się niższe wartości - być może nieprawdziwe lub z "małej" Almy.

Czekam dalej na opinie!

Pzdr!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie srednio koło 7. 3km do roboty i trasy 30 - 100 km. Zawsze tankowałem w jednej stacji (ma podobno dobrą opinie), ale teraz zatankowałem gdzie indziej i chyba bedzie dużo lepiej. No i staram sie nie szaleć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Noto juz nic ztego nie wiem - skad te roznice?

Styl jazdy, ciśnienie w oponach, mnogośc roznorakich pier**l wożonych w bagażniku, krótkie odcinki na zimnym silniku w końcu sam przepływomierz czy filtr powietrza no i w końcu również, jakośc tankowanego paliwa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość jacekzet2

witam

moje tino pali trasa superrrrrrrrr 6,5 ropki

miasteczko już koło 8,1 do 8,5 ropki

nogę mam ciężką ale podstawa to szanować silnik ( po zapaleniu odczekać cierpliwie swoje , po przyjechaniu do celu odczekać swoje- nawet żona to robi jupi)

zmieniać olej co 10 patoli

zmieniać filtry itp

szanować silniczek bo to dizelek

pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nogę mam ciężką ale podstawa to szanować silnik ( po zapaleniu odczekać cierpliwie swoje , po przyjechaniu do celu odczekać swoje- nawet żona to robi jupi

Na co mam czekać po odpaleniu auta?

Z czekaniem na zgaszanie, rozumiem, chodzi o to żeby turbospręzarka się wychłodziła, tylko nie rozumiem, co te dwa zalecenia, mają do spalania?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja na trasie jestem bardzo zadowolony - na autostradzie (120-140km/h) z klimatyzacja zmiescilem sie ostatnio w 6.0 , po krajowych drogach bez klimy ze spokojna jazda ok 5,5.

Na miescie troche gorzej 7-8 zalezy od jazdy klimy itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość jacekzet2

po odpaleniu silnika czeka sie by olej silnikowy dotarł wszędzie np: do turbosprężarki

szanowanie silnika wpływa na spalanie , spróbuj nie wymienić filtrów albo oleju { to jest także szanowanie silnika }

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

po odpaleniu silnika czeka sie by olej silnikowy dotarł wszędzie np: do turbosprężarki

szanowanie silnika wpływa na spalanie , spróbuj nie wymienić filtrów albo oleju { to jest także szanowanie silnika }

Nie piszę o filtrach czy oleju, tylko o czekaniu po rozruchu auta.

Wg Ciebie jak długo powinno sie czekać i dlaczego tyle, a nie dlużej czy krócej? Bo jak do tej pory, wiele razy słyszałem, czytałem opinie no i tak mnie uczono, że najlepiej zaraz po uruchomieniu silnika ruszyć, wtedy olej szybciej dotrze gdzie powinien, a i przy okazji temp. wzrośnie szybciej niż przy postoju uruchomionego auta

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

słyszałem z kilku żródeł (głownie mechanikow) że po odpaleniu silnika (każdego) zaleca się poczekac przynajmniej kilkanaście sekend na wolnych obrotach (zwłaszcza w zimie) a po zakończonej jeżdzie w dieslu odczekac na wolnych obrotach kilkadziesiat sekund w celu ostudzenia turbosprezarki.

Ma to wplaywac na trwałośc elementów -ogolnei silnika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też ruszam od razu, jak zgaśnie kontrolka oleju to można jechać, nie przesadzajmy. Fakt, że staram się wtedy delikatnie operować gazem i nie przekraczać mocno 2000obr.

po zakończonej jeżdzie w dieslu odczekac na wolnych obrotach kilkadziesiat sekund w celu ostudzenia turbosprezarki.

Ma to sens, ale nie zawsze, polecam założyć manometr (tak na chwilę) i przekonać się samemu kiedy i ile turbo pompuje.

Zwykle jeśli wiem, że chwilę wcześniej miałem gaz do podłogi to czekam nawet i dłużej, ale jeśli wiem, że jeździłem delikatnie ostatnich parę minut(tak zwykle staram się robić) to czekam najwyżej kilkanaście sekund i wysiadam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...