Terrano 3,0 diesel-utrata mocy

[Gość ip17]

Witam.

Mam auto jak w tytule postu rocznik 2002, przebieg 180tyś. Niecały rok temu w czasie jazdy zapaliła się kontrolka błedu silnika. Po zatrzymaniu i uruchomieniu błąd zniknął ale auto straciło na mocy. "Mój" mechanik stwerdził, że to padła "przepływka". Nigdzie nie mogłem dostać tej częśći ( w serwisie 1600zł ) i on założył mi sam czujnik ale chyba o innych parametrach i auto już nie to, choć lepiej niż na tej co była. Przy okazji w serwisie zleciłem sprawdzenie silnika licząć, że wykryją coś. Ale stwierdzili, że wszystko ok. Żadnych błędów. Co z tego jak z biedą rozpędza się do 120km/h, a jak "zobaczy" górkę to TIR-y go wyprzedzają. Auto pali bez problemu, nie kopci, między przeglądami nigdy nie dolewałem oleju. Nie wiem czy inwestować w nową przepływkę czy sprawdzić turbo, czy pompę? Serwisowi nie wierzę bo jak "siadło" mi zawieszenie z przodu to zaproponowali wymianę drążków skrętnych za 4000zł. Regulację zrobiłem za 150zł w firmie parającej się sprzętem 4x4.

Pozdrawiam.

[slayer17]

Po pierwsze primo - od tego jest dział terrano jak chyba nie zauważyłeś.

 

Po drugie to od czego jest moto allegro. Zawsze się jakiś znajdzie rozbebeszony tyran do sprzedania na organy

 

A tak konkretnie to ciężko przez internet powiedzieć. Sprzęgiełka się da łatwo zdiagnozować a ten układ paliwowy ma kupę sterowników i elektrozaworków.

[Gość adamsz]

miałem dwa podobne przypadki:

 

1) po przeglądzie gwarancyjnym serwisant (Nissan Katowice nie polecam) zapomniał podpiąć czujnik masy powietrza, skutkuje to tym że sterownik silnika blokuje pracę turbosprężarki po włożeniu wtyczki silnik odzyskał parametry, ale nie do końca. Po wizycie w serwisie na kolejnym przeglądzie i usunięciu kodu błędu ze sterownika silnik pracuje jak zegarek.

 

2) silnik raz tracił moc a za chwilę było o.k. Okazało się że przetarł się przewód ciśnieniowy związany ze sterowaniem sprężarki.