cisu Opublikowano 24 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 24 Czerwca 2008 Witam forumowicze, przejrzałem chyba całe archiwum i już wiele wiem o tej nieszczęsnej pompie paliwa ale proszę o pomoc w takiej kwestii: alemre przywiozłem z niemiec m-c temu, fajna, mały przebieg - ale niedawno zaczęła buczeć pompa, dzwięk mnie tak denerwuje że nie wiem no ale nic... Jak długo jeździliście na takiej buczącej pompie? Czy ktoś zarżńął ją do końca? Czy jest jakiś sposób na jej regenerację? Może powąchała naszego paliwka i zaczęła buczeć ? Kiedyś ktoś pisał o pompach w Boschu ale potrzebny jest numer pompki, może ktoś pomógł by mi namierzyć taki numerek po VIN'ie? Gość na allegro ma taką pompę za 150zeta ale nie chce ryzykować że kupię niewłaściwą. pozdr cisu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Mas Opublikowano 24 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 24 Czerwca 2008 A sprawdź jeszcze czy to na pewno pompa buczy - już kilka razy (w tym u siebie;)) spotkałem się z buczeniem ale nie pompy tylko korka od wlewu paliwa - nie odpowietrza prawidłowo. Jeśli jesteś pewien, że to pompa to: W przypadku gdyby "padła" pompa to tylko w ASO po numerze VIN samochodu ustal jej oznaczenia, numer. Gdybyś chciał nabywać nową całą pompę to nie kupuj w ASO tego zespołu bo to wydatek blisko 1500 zł. Mając numer skontaktuj się z Bosch ( to ich produkcji pompy, jako zespoły zasilania, stosuje w silnikach QG15 i QG18 ) i dowiedź się o możliwość zakupu lub cenę. Z tego co wiem nie jest to tania część. Kupowana w Boschu to wydatek ok 850 zł. W przypadku kupowania używanej lub z odzysku pamiętaj o numerze, który uzyskałeś w ASO. Kupowana pompa musi mieć takie samo oznaczenie jak zamontowana w samochodzie ( chodzi o wydajność i ciśnienie ) i musi współgrać z listwą wtryskową. Zajrzyj jeszcze tutaj, do informacji jaką pisałem jakiś czas temu (trzeci post od góry). http://www.nissanklub.pl/...pic.php?t=33514 Szukaj w Boschu tutaj: http://www.bosch.onyx.pl/czesci_samochodowe/ Pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość logis Opublikowano 25 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2008 Jeśli chodzi o numer pompy to wywal tylne siedzisko i pod nim jest klapka zamknięta na 3 plastiki obrotowe.Weż kombinerki złap je pionowo i delikatnie przekręć.Potem delikatnie odchyl tą blachę( może być przyklejona,ale puści),uwaga na przewody.No i masz pompę z wytłoczonym jej numerem bosch oraz numerem nissan.Tak jak pisałem w moich postach o numerach jest trochę zamieszane ale idzie odszukać. np. u mnie oryginalna to Bosch 0580 313 043 (na 1 montaż).Jako cześć wymienna ma numer 0580 313 173.Oba te numery są odpowiednie dla OEM 17040 5M300 (nr Nissan).Koszt w serwisie ok 1500pln. katalog Bosch: http://ecat-online.bosch.de/toc/pl/0000UPp...ndexFramesetJsp Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cisu Opublikowano 25 Czerwca 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2008 dzięki za podpowiedzi jestem przekonany że to pompa bo jak auto było na kanale - wyraźnie słychać z baku, z kolei jak ściągnę tylnią kanapę i zdejmę ten plastik to gwizd słychać w całym aucie. Poczekam jak wyjeżdzę do rezerwy paliwo i spróbuję się do niej dobrać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bodek05 Opublikowano 7 Września 2008 Udostępnij Opublikowano 7 Września 2008 Witam ! Logis możesz coś podać na temat tego odpowietrzania przez korek bo moja Tinka też właśnie zaczęła coś buczeć i mam cichą nadzieję że to to a nie pompa. Własnie wydałem na klimę ok 1000 i ma trochę dość a jeszze tylne amory chyba się kłaniają ;( Jest jakiś otworek do udrożnienia czy jak? U mnie jest tak że ja odkręce korek to jest taki syk jakby palio gdzieś "odpuszczało". Zaznaczam że raczej zawsze jeżdżę z min. 1/2 baku i tankuję do Fula bo autko mam krótko i mierzę zużycie w ten sposób. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość logis Opublikowano 8 Września 2008 Udostępnij Opublikowano 8 Września 2008 Ten syk to norma.Są to sprężone pary paliwa.Jak chcesz sprawdzić drożność odprowadzania par paliwa ze zbiornika(idą dalej przez specjalny zawór do spalenia) i czy to ma wpływ na prace pompy ,to w chwili kiedy słyszysz jej buczenie to odkręć korek wlewu paliwa.Jeśli to nie ma wpływu na hałaśliwość pompy to niestety wymiana.Są warsztaty które podobno naprawiają te pompy,ale spotkałem się z opiniami ,że potem jest bardzo różnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bodek05 Opublikowano 8 Września 2008 Udostępnij Opublikowano 8 Września 2008 Sprawdzę dzisiaj chociaż rano miałem wrażenie że trochę ucichło może wleję coś co czyści układ paliwa? No bo co może dawać jeszcze w aucie dźwięk typu buczenie na niskiej częstlwości a nie zmienia się przy zmianie obrotów silnika? Nie mogę wyczaić skąd biegnie dźwięk to jest coś takiego jak nieraz słychać koło stacji trafo. Słyszalne postój jaki i jazda. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość logis Opublikowano 9 Września 2008 Udostępnij Opublikowano 9 Września 2008 Nie lej żadnych specyfików bo nie pomogą a mogą tylko zaszkodzić.Jak chcesz zlokalizować czy to pompa wywal tylne siedzisko i przyłóż ucho do klapki w podłodze będzie słychać.Można też z kanału osłuchać zbiornik. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bodek05 Opublikowano 10 Września 2008 Udostępnij Opublikowano 10 Września 2008 (edytowane) Diagnoza wskazuje, że to raczej na mur pompa :zly: Intensyfikuje się po dluższej jeździe ale jeszcze nie jest to koszmarek tylko słyszalne buczenie. Jak myślisz ile może wytrzymać? I czy jest szansa na regenarcje?! Mam wysupłać ok. 1500 ?! :/ na nówkę. Kurcze nie podejdzie z innego modelu? Nie kupowałem specjalnie diesla bo wiem ,że bywa kosztowny w naprawach to masz. Najpierw w Klimę utopiłem ok 1100 teraz pompa ech........... Swoją drogą czemu części do naszych nissanów są takie drogie przecież to nie są japończyki-cło normalne. Tino robili w hiszpani. Czy pompy 1,8 do Almerek, Tino i Primery będą takie same ? Wow! znalazłem firmę która regeneruje pompe za ok. 200 zł (dla pewności musiałbym znać typ pompy) i dają 2 latka gwarancji naprawa ok. 2h. Tak, że np nie wyrzucę w błoto kasy na nówkę UFF chociaż tyle. Na razie nie ruszam jeżdże i słucham dopóki nie czeka mnie dłuższa trasa nie ma strachu (no ciut jest, niezamierzony postój to zawsze wkurza). Korekta 2010.04.27 Pompa dalej buczy różnie bywa z intensywnością ale żyje z tym, że przebieg ok.25.000 za te 2 latka. Aha ta regeneracja pompy za 200 to raczej lipa niestety pocieszenie takie że u Boscha teraz ok 900 zł + koszt sprowadzenia ok 150 zł !!! no i na allegro trochę się pojawiło. Edytowane 27 Kwietnia 2010 przez Bodek05 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Czeso Opublikowano 12 Września 2008 Udostępnij Opublikowano 12 Września 2008 Ja z "buczącą" pompą jeżdżę już jakieś półtora roku i ciągle działa. Mechanik mi powiedział, że może paść za chwilę, a może paść za kilka lat. Nie ma reguły. Mam nadzieję, że w moim przypadku ten drugi wariant się sprawdzi, bo planuję jeszcze trochę pośmigać moją almerką :580: Pozdro! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość logis Opublikowano 12 Września 2008 Udostępnij Opublikowano 12 Września 2008 Jeśli chodzi o ceny to rzeczywiście porażka.Największy problem w tym ,że brak zamiennika tej pompy bo jest to cały zespól zasilający( pompa,pływak,filtr,czujnik temp.paliwa).Jak masz firmę co zrobi to za 200pln + gwarancja to można się skusić.Pompa będzie Bosch-a a jej numer odczytasz po zdemontowaniu klapki pod tylnym siedziskiem.Typy są dwa. Z jednym króćcem i z dwoma: -do 02.2003 Bosch 0580 313 173 Nissan 17040 5M300 -od 03.2003 Bosch 0580 314 063 Nissan 17040 BN805 numery Bosch które podałem mogą się różnić od tych które będą na pompie ponieważ jest to numeracja na części zamienne a nie na 1 montaż.Numery nissan będą niezmienne. :one: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
picad Opublikowano 1 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2009 A u mnie w Almerce Tino z 2001r jest pompa Bosh o numerach: Bosch 0580 313 043 Nissan 17040 5M300 Zaczęła hałasować po 175 tyś. Szukam nowej lub regenerowanej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość logis Opublikowano 2 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 2 Czerwca 2009 ok 1500 pln w serwisie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość lukafi Opublikowano 16 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2009 Witajcie, pisze mój pierwszy post na tym forum. Mam Almerke 1.5, 2001 r. z instalacja LPG od niecałego miesiąca. Wszystko pięknie ładnie, ale dwa razy pojawiło mi się jakieś buczenie słyszalne z tyłu samochodu, pod siedzeniami. Po nocy na postoju nic nie słysze, jeżdże sobie potem jakies 5 dni i znowu po całodniowej jeździe nagle pojawia się ciche buczenie. banzyny mam na ok. 1/4 baku. jak myslicie czy to pompa nawala, czy tylko jakies bobmelkowanie benzyny? mam LPG więc w zasadzie jeżdże na gazie, benzynki mam tak max do połowy. Czy martwic sie tym bardzo i leciec do mechaniola? to buczenie jest w zasadzie incydentalne, ale jak mi się 2 razy pojawilo to już do końca dnia taki jednostajny cichy dzwięk na postoju w koru i gazując. Nie otwierałam korka paliwa, żeby odpowietrza czy cos. Będe naśłuchiwac jeszcze jak często to buczenie się pojawia. Wczoraj troche pojeździłam almerka i byla cisza. Równy silnik, piękne zrywy pozdrawiam, jakby ktos mial jakies sugestie to dawaj! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ulisses Opublikowano 16 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2009 pozdrawiam, jakby ktos mial jakies sugestie to dawaj! Jesli kupiles auto, ktore juz mialo LPG moze tak byc ze poprzedni wlasciciel nie dbal o odpowiedni poziom benzyny w baku i ja zatarl. Jesli nie jezdzisz w dlugie trasy to ja bym tego nie robil, natomiast jak planujesz wyjazd wakacyjny warto by bylo ta pompe wymienic (oczywiscie po zdjagnozowaniu ze to ona "buczy") z wiadomoych powodow. Chyba ze mozesz awaryjnie odpalic auto na gazie to Cie taka awaria nie uziemi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość lukafi Opublikowano 16 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2009 a jak pompa walnięta to powinna buczeć cały czas??? u mnie to buczenie pojawiło się jak dotąd tylko 2 razy w przeciągu 3 tyg. jestem przed wyjazdem na wakacje i w zasadzie nie planuje teraz większych wydatków, a nowa pompa to troche pociągnie kaski. A jak mi nie buczy ciągle to skąd mechanik będzie umiał zdiagnozować usterke... Powyżej niektórzy z was jeżdża na buczącej pompie... a jakie sa oznaki gdyby miała mi już zachwile pasć??? wyła by czy co?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomkek1912 Opublikowano 28 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 28 Września 2009 Witam to ja się podepnę pod ten temat. Czy u mnie też pompa czy może odpowietrzanie? Hałas nie zdarza się często, chociaż dzisiaj był cały dzień i strasznie mnie wnerwiał. Odgłos zawsze wydaje się dochodzić na wyokości deski rozdzielczej. Natomiast przykładając ucho przy bocznym migaczu słychać tylko jak "melodycznie" tłoczy paliwo - ładny prawidłowy dzwięk jak to przy pompie, z komory silnika nie słychać nic poza prawidłową pracą silnika. Z uchem pomiędzy drzwiami słychać lekki hałas, mniejszy niż siedząc za kierownicą. Największy jak przyłożę ucho za drugimi drzwiami, a przed klapką wlewu paliwa. Co więcej hałas częściej się zdarza po dłuższych trasach. Chociaż dzisiaj trafił się na jedynych 30-40 kilometrach, tyle zrobiłem dziś po mieście. Co ciekawe mam głośne sycznie gdy odkręcam korek przed tankowaniem (odpowietrza się czy co). Tym większe im mniej w baku i tym większe im wyższa temperatura otoczenia. Raczej nie dopuszczam by włączało się światełko rezerwy. Do tej pory zawsze buczało i po jakimś czasie przestawało. Dzisiaj buczało cały czas ale czasem gdy dodawałem gaz to na chwilę ten dzwięk znikał (nie dlatego, że zagłuszała go praca silnika, bo tego to on raczej nie jest w stanie zrobić). Wcześniej buczało nawet przy dodawaniu gazu. Co do licha? Auto przyśpiesza dobrze, nie dławi się, śmiaga tip top. Tylko ten hałas. Jutro spróbuje pogrzebać pod tym siedziskiem... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.