Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Czy silnik2.2Di spala paliwo podczas hamowania silnikiem?


Gość Tolo74
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

"Ja się nie zgodzę, że hamowanie silnikiem jest zawsze bardziej ekonomiczne od jazdy na luzie. Wiadomo, że auto na biegu hamuje, jadąc na luzie jesteś w stanie pokonać nieporównywalnie większy dystans. Teraz spalanie: na biegu 0 (zero), na luzie - w przypadku małych silników koło 1-1,5 litra na godzinę

 

To w takim razie co napędza silnik jak spalanie wynosi 0? Jak nie ma paliwa to zgaśnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po prostu preferuje wolniejsza, spokojniejsza jazde (uważam że za drogie jest paliwo i częsci na dynamike i gonienie zająców po drogach), jednak za tym nie zasze musi isc ekonomia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość mdzalewscy
"Ja się nie zgodzę, że hamowanie silnikiem jest zawsze bardziej ekonomiczne od jazdy na luzie. Wiadomo, że auto na biegu hamuje, jadąc na luzie jesteś w stanie pokonać nieporównywalnie większy dystans. Teraz spalanie: na biegu 0 (zero), na luzie - w przypadku małych silników koło 1-1,5 litra na godzinę

 

To w takim razie co napędza silnik jak spalanie wynosi 0? Jak nie ma paliwa to zgaśnie.

 

NIE MA SPALANIA 0(ZERO) w czasie hamowania silnikiem

 

natomiast jak się hamuje silnikiem, to spalanie jest zdecydowanie mniejsze niż na luzie(jałowe), aby to zobaczyć trzeba by mieć możliwość podglądu czasów wtrysku wtryskiwaczy. Im dłuższy wtrysk tym więcej paliwa się leje, im krótszy tym mniej paliwa idzie. Taką możliwość podglądu czasów wtrysku dają na przykład instalacje gazowe sekwencyjne. Ja mam LPG staga 300 i czasami jak ustawiam instalację na drodze to widzę jak to działa.

 

a działa tak.

 

Powiedzmy iż mój silnik na luzie (jałowy) ma czasy wtrysku o.k 3.5 ms, jak hamuję silnikiem to te czasy maleją do poniżej 3 ms, a nawet poniżej 2 ms nigdy nie ma 0(zero).

 

 

tak na marginesie, przy tych obserwacjach czasów trysku PB i LPB, od razu wychodzi najważniejsza sprawa w instalacji LPG czyli szybkość i jakość wtryskiwaczy. Większość problemów z instalacjami to są tanie badziewne wtryski (np. valteki) które nie radzą sobie z niskimi czasami wtrysków, nie wspominając o braku ich liniowej pracy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem, przy hamowaniu silnikiem spalanie jest zero, pod warunkiem, że silnik nie jest gaźnikowy. Oczywiście poniżej pewnych obrotów (około 1500 w benzynie), które są wyższe od jałowych, paliwo zaczyna być podawane, dawka rośnie aż do dawki biegu jałowego.

Kilka ciekawych linków:

http://www.imc.pcz.czest.pl/imtits/pliki_P...ettiMarelli.pdf (ostatni podpunkt)

http://www.audi80.pl/printview.php?t=11763&start=0

Wypowiedź:

Jeżeli prędkość obrotowa przekracza 1400 i jest zamknieta przepustnica( hamowanie silnikiem) komputer nie otwiera wtryskiwaczy, jeżeli auto jest na LPG to niestety to nie działa.
Z doświadczenia wiem, że dość dużo gazowników nie podpina TPS, bo nie wiedzą jak :-) , przy normalnej eksploatacji jest to niezauważalne, więc klient niczego nie podejrzewa.

http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic294720-0.html

 

Najlepiej byłoby się podpiąć pod wtryskiwacze oscyloskopem i popatrzeć, u nas(diesel) niestety nie ma takiej możliwości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wg mnie sprawa jest zamknięta -paliwa nie pobiera -jeżeli u osób z komputerem -wykazuje zużycie 0/100

Jak jechałem Fordem Focusem w beznzynie z długiej górki (o średnim nachyleniu) -to też w poczatkowej fazie wskazywało ok 1,4l/100 a po kilku senkundach juz całkiem ZERO.

 

Chyba że komputer pokazuje nieprwidłowe dane (np mając informacje ze sterownika że akurat w tej chwili jest hamowanie silnikiem i MA WSKAZYWAĆ ZERO)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli będę pamiętać to sprawdzę jak jest faktycznie - jestem w posiadaniu pewnego magicznego krążka, na którym jest trochę dokumentacji jeśli chodzi o N16, a o nią między innymi chodzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiedzmy iż mój silnik na luzie (jałowy) ma czasy wtrysku o.k 3.5 ms, jak hamuję silnikiem to te czasy maleją do poniżej 3 ms, a nawet poniżej 2 ms nigdy nie ma 0(zero).

 

tez mam STAG'a i u mnie naprzyklad maleją do 0 podczas hamowania silnikiem :P (mazda 323f)

 

paliwo zaczyna być podawane, dawka rośnie aż do dawki biegu jałowego.

 

zalezy... tak samo u mnie w mazdzie gdzie mam podglad czasu otawrcia wtryskiwaczy benzynowych podczas hamowania silnika czas wtrysku wynosi 0 i nie zwieksza sie do 800obr/min

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę zę poniższy tekst zaczerpnięty z "Electronic Service Manual - Nissan Almera N16" rozwieje wszelkie wątpliwości co do silników 2,2Di:

 

Fuel Cut Control (at no load & high engine speed)

If the engine speed is above 2,800 rpm with no load (for example, in neutral and engine speed over 2,800 rpm) fuel will be cut off after some time. The exact time when the fuel is cut off varies based on engine speed. Fuel cut will operate until the engine speed reaches 1,500 rpm, then fuel cut is cancelled.

 

NOTE:

This function is different from deceleration control listed under “Fuel Injection Control System”

 

Deceleration Control

The ECM sends a fuel cut signal to the electronic control fuel injection pump during deceleration for better fuel efficiency. The ECM determines the time of deceleration according to signals from the accelerator position switch and crankshaft position sensor (TDC).

 

I wszystko jasne...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość mrkdmnk

kabi,

Tolo74 napisał/a:

"Ja się nie zgodzę, że hamowanie silnikiem jest zawsze bardziej ekonomiczne od jazdy na luzie. Wiadomo, że auto na biegu hamuje, jadąc na luzie jesteś w stanie pokonać nieporównywalnie większy dystans. Teraz spalanie: na biegu 0 (zero), na luzie - w przypadku małych silników koło 1-1,5 litra na godzinę

 

 

To w takim razie co napędza silnik jak spalanie wynosi 0? Jak nie ma paliwa to zgaśnie.

 

koła napędzają silnik... dynamo :?: :027:

 

nawiasem mowiac - wszystkie nowoczesne silniki działają w ten sposób... słychać to po pracy silnika...

 

ja siłę hamowania silnikiem reguluję biegami - ale trzeba uwazac by nie przypalic sprzegla... a międzygazy utrudnia turbodziura...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I wszystko jasne...

Ja jeszcze jestem ciekaw jak to jest w dieslach, ale sądzę, że paliwo zaczyna być podawane przy jeszcze niższych obrotach.

Wiem, że to info jest z manuala, ale takie samo jest dla benzyny... chyba ktoś zrobił CTRL-C CTRL-V zamiast napisać jak jest w dieslu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I wszystko jasne...

Ja jeszcze jestem ciekaw jak to jest w dieslach, ale sądzę, że paliwo zaczyna być podawane przy jeszcze niższych obrotach.

Wiem, że to info jest z manuala, ale takie samo jest dla benzyny... chyba ktoś zrobił CTRL-C CTRL-V zamiast napisać jak jest w dieslu.

 

A to już pytanie do autora(ów) dokumentacji, ale nie wydaje mi się że to nie pasuje do diesla. W końcu sam Nissan ją stworzył dla swoich serwisów.

 

[EDIT]

To jest opis konkretnie dla silnika YD - więc dla diesla.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość mrkdmnk

wydawalo mi sie ze dziala to w ten sposob ze albo silnik ciagnie albo jest ciagniety i nie bierze paliwa...

wolne obroty to niby 900rpm choc na moim obrotomierzu wyglada to jak 700rpm...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wydawalo mi sie ze dziala to w ten sposob ze albo silnik ciagnie albo jest ciagniety i nie bierze paliwa...

wolne obroty to niby 900rpm choc na moim obrotomierzu wyglada to jak 700rpm...

 

No a jak pisze w kawałku "Deceleration Control"? W tym fragmencie jest napisane właśnie dokładnie o hamowaniu silnikiem. O obrotach pisze tylko na samym początku fragmentu który przytoczyłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem coś że w ciężarowych autach (i autobusach) hamowanie może być wspomagane jakąś odwrotną pracą silnika (naywa się to retarder) przez co wtedy paliwo jest zużywane.

 

Wówczas m.in. wyłączenie tego urządzenia spowodowało np katastrofe polskiego autobusu rok temu w Alpach francuskich podczas zjeżdzania z góry.

 

ale ta informacja jest bardzo skąpa i może być niepracyzyjna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

retarder to po prostu rodzaj hamulca montowany w autobusach i ciężarówkach, bo tam hamowanie silnikiem daje słaby efekt, a zjeżdżając z góry, mogliby spalić hamulce.

Są 2 rodzaje:

-hydrodynamiczne - jako czynnik hamujący wykorzystywany jest dławiony przepływ oleju. W obudowie zamontowane są dwa koła turbiny łopatkowej, z tym że jedno z nich jest ruchome a drugie trwale połączone z obudową hamulca. W czasie jazdy wirnik ruchomy który jest połączony poprzez wał z kołami pojazdu obraca się z prędkością jazdy. Kiedy kierujący uruchomi hamulec (znajdujący się zazwyczaj pod kierownicą) spowoduje wtrysk oleju do przestrzeni międzyłopatkowej hamulca. Olej wprawiony w ruch przez ruchomy wirnik usiłuje pokonać opór łopatek koła nieruchomego co wyzwala siłę hamowania przenoszona na koła pojazdu. Efekt hamowania uzyskiwany w obu rodzajach retarderów nie wykorzystuje tarcia mechanicznego co nie powoduje zużycia części z nimi współpracujących.

retarder-rys-zasada-dzial-maly.jpg

-elektryczne - efekt hamowania wywołany jest poprzez wytworzone pole magnetyczne, które powoduje przyciąganie się wzajemne wirujących tarcz hamulcowych. To z kolei oddziaływuje na hamująco na ruch obrotowy wału napędowego na którym zazwyczaj są zainstalowane hamulce elektryczne. Na wale są magnesy, na zewnątrz cewki przez które przepuszcza się prąd. Te same bieguny próbują się odpychać i stąd hamowanie.

FIGURE3.JPG

 

tyle wyguglałem, część na podstawie strony http://www.pkmc.ovh.org/index3.php?get=retarder

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeżeli już o retarderze mowa -to jest to klawisz na pulpicie -jego wyłaczenie powoduje prace i hamowanie -tak jak w osobowkach, a właczenie (na stałę) powoduje że auto podczas hamowania silnikiem załacza przedstawiony przez Ciebie rodzaj hamulca, natomiast podczas normalnej jazdy automatycznie jest wyłaczany. Kierwcy więc zazwyczaj mają go właczonego (chyba że jadą na pusto)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I chyba wystarczy ;) Na kursie na kat. "C" nazywa się to hamulcem górskim lub zjazdowym.

 

Wracając do tematu - silnik 2,2Di podczas hamowania nim ma spalanie ZERO.

 

Myślę że dalsza dyskusja na ten temat nie ma sensu - chyba że zmienimy tytuł całego tematu np. na: "Czy silniki Nissana spalają paliwo podczas hamowania silnikiem?".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...