[N14] Moment obrotowy/moc 2,0D

[Gość eNcoM]

mam już nissanka jakiś czas ale dziwi mnie jedna sprawa nigdy dotąd nie jeździłem dieslemi z japoni i mam pytanko bo ten silnik (przynajmniej u mnie) ma całkiem inną charakterystykę niż wszystkie diesle którymi dotąd jeździłem

czy to normalne że swój moment i moc uzyskuje dopiero od średnich obrotów (nie mam obrotka) ale myślę że tak od ok 2,5-3 tys i tak do końca ?? (udało mi się go rozpędzić do 180 (z górki) ;D miłe zaskoczenie

 

wcześniej miałem VW i tamten to był jak traktor od zera do bohatera już z 1,5 tys zaczynał się zbierać z tym że było tak do 4tys

 

i jeszcze inne porównanie vw palił 6max a w nissanie wyszło mi 6,5-7,5 mam przejechane 207tys przy zapalaniu przykopci no i jak wcisnę gaz do końca też ale to normalne, silnik nie bierze oleju (przez 7tys nie zauważyłem różnicy)

[Gość stu]

hehe japan cudo fakt ze vw biora od dolu mialem polo to ruszales bez gazu i wciskajc palil gume bez sprzegla troszke piachu wystaczylo a y10 2.0d to inna bajka musi dostac w dupe dopiero dostaje mocy na niskich obrotach to ma z 40 km pewnie ale od 3 tys to juz pelna moc pokazuje z tym ze mi przy zapalniu nie kopci a ma 260 tys i jak zapiedzialem to tylko w nocy widze jakies tam zachmurzenie na swiatlach innego pojazdu za mna. polo mialo 202 tys km i jak otwarles przepusnice na maxa to wystepowalo tzw zamienie ksciezyca !! hehe i caly olej tzn 2.5 litra gdizes palil na 1000 km. Takze eNcoM tez bylem w szkolu ze japoniec diesel chodzi jak beznyna czy cos ale musze przyznac ze nieraz brakuje mocy jedizesz 50 na 3 biegu i czeba 2 gi zapic 3 to daje rade ale przy 65-70 km troche to niewygodne ale idze sie przyzwyczaic noo i silnik cd20 kreci sie do troszke ponad 5000 obr a vw do 4000 obr/min

[Gość Mlody666]

Co do ruszania bez gazu to w CD20 też nie ma problemów. Największą moc ma chyba tak od 2300 do 3000 obrotów. Mi N15 udało się pojechac 160 na trasie na łomianki obroty wskazywał wtedy 4400 i dalej ani rusz. Kopcić nie kopci ani przy zapalaniu ani przy daniu w gaz. Skoro Ci dymi to masz pewnie zafajdane wtryskiwacze. Przeczyść układ paliwowy jakimś dobrym środkiem i zobacz czy dalej bedzie dymił. U mnie przy odpaleniu jest delikatny siwy dymek

[wieshaq]

Moment osiąga wg książki od ok.1800rpm pełna moc od 2200rpm ale to teoria dla nówki silnika.

[Gość eNcoM]

też miałem polo i kiedyś ciągłem (bez skojarzeń) VW lt (ful wielki) bez problemów ;D

fakt kopcił ale wg mnie tak ma być bo jak się wciśnie sandał do podłogi to nie ma diesla co to przepali ;D

oleju nie brało ani gram a jak sprzedawałem to miało 230tys.

 

do nissana naprawdę musiałem się przyzwyczaić bo żeby szedł trzeba go "przegonić" co czuje w spalaniu przydymi przy zapalaniu tak przy jeździe to jak napisałeś w nocy przy światłach coś widać jak wcisnę pedał, oleum też nie bierze i jeździ denerwuje mnie jego "galaretowate" zawieszenie ale taka jego uroda

 

[ Dodano: Pią 27 Cze, 2008 21:55 ]

Skoro Ci dymi to masz pewnie zafajdane wtryskiwacze. Przeczyść układ paliwowy jakimś dobrym środkiem i zobacz czy dalej bedzie dymił.

kolego w te bajki to akurat nie wierze bo skoro kopci to na 90% leją wtryski a jak je przeczyścisz jeszcze czymś to będą lały jeszcze bardziej

a te 10% to gdy leją przez to że są zapieczone wtedy takie cudo pomoże

 

[ Dodano: Pią 27 Cze, 2008 21:58 ]

Moment osiąga wg książki od ok.1800rpm pełna moc od 2200rpm ale to teoria dla nówki silnika.

 

pewnie tak niestety moja bestia jest słaba do ok 2500/3000 ale to tak a wyczucie bo nie mam obrotka

przy powolnym przełączaniu biegów (super ekonomia) czuć "huśtawkę" na 1 i 2 biegu

[Gość stu]

fakt jak zle wrzucisz 2 gi bieg to mamy tzw furmanke hehe jak w kamazie bez synhronizatora moja laseczka ma z tym problemy ale jakos sie powoli uczy takrze przy redukcjach i zmianach gaz jest caly czas w uzyciu czeba operowac obrotami zeby nie szarpal

PS mojego rozujalem do 178 cos takiego malo mu brakowalo do 180 traasa kato wrocek niewiem ile mial obrotow ale pod 5 na bank nie polecam katowania smiagalem cala trase 150 -160 Efekt spalone lozysko w skrzyni jakies 60kkm temu nowe sprawuje sie dobrze...

[Gość rafalski]

ale to normalne silnik nie bierze oleju (przez 7tys nie zauważyłem różnicy)

normalne - u mnie tez nie bierze oleju

 

fakt jak zle wrzucisz 2 gi bieg to mamy tzw furmanke hehe jak w kamazie bez synhronizatora moja laseczka ma z tym problemy ale jakos sie powoli uczy takrze przy redukcjach i zmianach gaz jest caly czas w uzyciu czeba operowac obrotami zeby nie szarpal

.

Ja nic takiego u siebie nie zaobserwowałem :zdziw:

Natomiast nie wiem jak u was, ale mój jedzie dopiero od 3-go biegu

[wieshaq]

fakt jak zle wrzucisz 2 gi bieg to mamy tzw furmanke hehe jak w kamazie bez synhronizatora moja laseczka ma z tym problemy ale jakos sie powoli uczy takrze przy redukcjach i zmianach gaz jest caly czas w uzyciu czeba operowac obrotami zeby nie szarpal

Ja nic takiego u siebie nie zaobserwowałem :zdziw:

Natomiast nie wiem jak u was, ale mój jedzie dopiero od 3-go biegu

Ja też nie mam żadnych problemów z synchronizacją skrzyni i nic "nie reguluje" gazem.

rafalski a z ilu rpm ruszasz?

Mój się zbiera od początku ale trzymam go od 2000 do 2600.

[Gość rafalski]

rafalski a z ilu rpm ruszasz?

Mój się zbiera od początku ale trzymam go od 2000 do 2600.

Nie mam obrotka więc nie wiem, ale na dwoch pierwszych biegach to jade jak furmanka dopiero potem wlaczam dopalacze

[Gość stu]

chopaki chodzi mi o to jedzies sobie jakies 20 -25 km h i odejmujesz gwaltownie gazu i dodajesz silnik czaczyna skakac dopoki sie nie rozkreci faluje czy jak to nazwac jak nieweim ale jezdzilem innymi furkami w dieslach i podobnie bylo tylko w starym mercu albo moze mam cos z silnikiem ?

[Gość BIGHIRO]

chyba kazdy tak ma

 

 

Ogolnie uwazam ze ten dieselek jak na swoje 75km jezdzi bardzo dobrze, jak sie go wkreci w obroty to i wyprzedzac mozna bez problemu

Super silnik i to jego palenie na dotyk super

[Gość rafalski]

Ogolnie uwazam ze ten dieselek jak na swoje 75km jezdzi bardzo dobrze, jak sie go wkreci w obroty to i wyprzedzac mozna bez problemu

Super silnik i to jego palenie na dotyk super

Nic dodać nic ująć

MOże tylko, że jest niewysilony , a przez to ponoć nie do zajechania

[Gość Elraf]

chopaki chodzi mi o to jedzies sobie jakies 20 -25 km h i odejmujesz gwaltownie gazu i dodajesz silnik czaczyna skakac dopoki sie nie rozkreci faluje czy jak to nazwac jak nieweim ale jezdzilem innymi furkami w dieslach i podobnie bylo tylko w starym mercu albo moze mam cos z silnikiem ?

Może faktycznie "lekko faluje" może się już tak do tego przyzwyczaiłem że nie zauważam albo unikam. Co do silnika powiem że gdy się nie spieszę to przy 65 km/h włączam V bieg i spokojnie przyspieszam (nic nie słychać aby silnik się dławił/męczył) czyli wystarczający moment obrotowy dla spokojnej jazdy na niskich obrotach Co do wyprzedzania faktycznie lepiej przeskoczyć na wyższe obroty i kapciem w podłogę. Nawet nieco wbija w fotel. Mimo wszystko spalanie w mieście zimą nie doszło do 7 litrów. Oleju nie pali, a dym niekiedy się pojawi podczas odpalenia silnika jak i przy obciążeniu silnika. Tak jest u mnie - no i jeszcze jedno co się mi akurat nie podoba otóż drgająca skrzynia biegów przy wolnych obrotach typu kle,kle,kle (obrotomierza nie mam ;-) ). myślę że 6,5 litra nie jest dużo Golfy z silnikiem 1,9 diesla (bez turbo były słabsze) może stąd mniejsze spalanie.

[Gość stu]

no ojciec jezdzi skoda felicja 1.9d i na 1 juz go odstawiam tylko ze tam skrzynia zamyka szybciej np na 2gim biegu max65km/h a na miescie pali ok 6.5 na trasie 5.5. tylko ze ma przewage na niskich obrotach jadac 55na 4 biegu do 80 mnie mocno odstawia muesze wrzucac 3 bieg a niemiec ciagnie do 100 potem czeba juz wrzucac 5 hehe a ja na 3 juz go wyprzedzam a gdzie tam do 5go

[Gość eNcoM]

ma przewage na niskich obrotach jadac 55na 4 biegu do 80 mnie mocno odstawia muesze wrzucac 3 bieg a niemiec ciagnie do 100 potem czeba juz wrzucac 5 hehe a ja na 3 juz go wyprzedzam a gdzie tam do 5go

 

i właśnie tu jest ból mój nissan jest mocniejszy od 1,9 ale jego moc jest uzyskiwana na dużych obrotach a wtedy silnik musi się odpowiednio napić kiedyś sprawdzałem i przy takiej jeździe do końca wyszło mi spalanie około 9l a to już bardzo duuuużżżoooo normalnie zamyka się w 7,5

[Gość qty]

Witam, mam Primke z 1996 sedan z CD20N ...spalanie miodzio i ogólnie to co piszecie sie potwierdza i u mnie, ale czasem jednak czlowiekowi sie marzy pognać go troche na trasie i powyprzedzać TIR'y no i go cisne, a że obrotomierza nie mam to sie boje zebym głowicy silnika wylatującej w gore nie zoabczył. Powiedzcie mi jakie są limity prędkości w miare bezpiecznej dla silnika na poszczególnych biegach ?

Ja do tej pory cisnę:

 

(normalnie/extremalnie) km/h

I bieg: nawet nie wiem

IIbieg: (50/60)

III bieg: (70/80)

IV bieg: (110/120)

 

czy to aby nie za mocno dla tego silnika ... chce jeszcze nim troche pojeździć. A może da się jescze troche z niego wyciskać na dłuższą mete. Normalnie jezdzi sie 150-160 bez wiekszych problemów. Max jechałem 170 -180 ale w penym momencie odcieło mi paliwo (chyba) i musiałem zjechać na pobocze. Po 3 min zapaliłem i pojechalem dalej. Co to było? Myślalem ze w tak prostym silniku nie ma żadnych zabezpieczeń przed przegrzaniem.

[marcineq20]

mam już nissanka jakiś czas ale dziwi mnie jedna sprawa nigdy dotąd nie jeździłem dieslemi z japoni i mam pytanko bo ten silnik (przynajmniej u mnie) ma całkiem inną charakterystykę niż wszystkie diesle którymi dotąd jeździłem

czy to normalne że swój moment i moc uzyskuje dopiero od średnich obrotów (nie mam obrotka) ale myślę że tak od ok 2,5-3 tys i tak do końca ?? (udało mi się go rozpędzić do 180 (z górki) ;D miłe zaskoczenie

 

wcześniej miałem VW i tamten to był jak traktor od zera do bohatera już z 1,5 tys zaczynał się zbierać z tym że było tak do 4tys

 

i jeszcze inne porównanie vw palił 6max a w nissanie wyszło mi 6,5-7,5 mam przejechane 207tys przy zapalaniu przykopci no i jak wcisnę gaz do końca też ale to normalne, silnik nie bierze oleju (przez 7tys nie zauważyłem różnicy)

jesli chodzi o maksymalny moment obrotowy sunny 2,0D to osiaga go przy 2800 obr/min i wynosi 132 Nm

[Gość eNcoM]

(normalnie/extremalnie) km/h

I bieg: nawet nie wiem

IIbieg: (50/60)

III bieg: (70/80)

IV bieg: (110/120)

 

ja u siebie wycisłem

I-55-60

II-ok90

III-110-115

IV-nie wiem dokładnie ale chyba przy 140 jeszcze ciągnie więc to nie max

V-180 z lekiej góreczki

 

chyba nie przesadziłem w każdym razie pierwsze trzy biegi sprawdzałem jadąc w 5 osób

niestety nissan sporo wtedy pije

 

[ Dodano: Sro 30 Lip, 2008 13:57 ]

jesli chodzi o maksymalny moment obrotowy sunny 2,0D to osiaga go przy 2800 obr/min i wynosi 132 Nm

tak myślałem że będzie to ok 3tys

w polu miałem mniej bo 124Nm ale już od 2000 ale tylko do 3000

[wieshaq]

qty, eNcoM współczuje waszym silnikom bo takie prędkości na takich przełożeniach to benzyną sie kręci mam obrotek i:

qty kręcisz silnik pod ok. 3500/3700rpm a to prawie granica bezpieczeństwa dla silnika.

Kolega eNcoM ..........

[Gość Kameh]

Możecie podac, jakie są wtedy obroty na poszczególnych biegach i przy jakiej prędkości? Nie mam niestety obrotomierza a chciałbym wiedziec jak należy zmieniac biegi oszczędnie. To mój pierwszy diesel i w ogóle pierwszy własny samochód. Od jakich minimalnych prędkości można wrzucac biegi?

[wieshaq]

Minimalne prędkości dla poszczególnych biegów

I-10

II-20

III-30

IV-40

V-50

Sam tak jeździłem i daje radę ale to bez sensu.

Najoszczędniej wychodzi

I-do 20

II-do 40

III-do 60

IV-do 70 a powyżej V

Przy jakich obrotach nie pamiętam po za tym obrotek mi trochę szwankował.

Max moc masz trochę wyżej ok.30,50,60,80 dla kolejnych przełożeń od I zaczynając

[Jastrząb]

siemka wszystkim, a ja ostatnio bawiłem się ruszaniem z 2go biegu, szczerze mówiąc nie jest źle, nawet przy malutkim gazie dobrze rusza, lecz i tak sprzęgło dostaje, raz sprawdziłem jak sprawdza się ostre ruszanie i powiem że byłem mile zaskoczony ale jak juz wspomniałem szkoda sprzęgła. poza tym tak jak napisał wieshaq najlepiej 1- 20km/h i co bieg to 20km/h najoszczędniej .

[z2maciek]

najlepiej 1- 20km/h i co bieg to 20km/h najoszczędniej .

Zdecydowanie nie jest to takie proste.

Uniwersalna reguła mówiąca, przy jakich prędkościach obrotowych najlepiej zmieniać biegi nie istnieje, jest to zbyt duże uproszczenie, ponieważ owa optymalna wartość zależy przede wszystkim od obciążenia silnika (wytwarzanego mom.obrotowego). Im większe obciążenie (tzn im większy moment obrotowy tzn im więcej dajemy gazu) tym te optymalne obroty są wyższe i zbliżają się do wartości odpowiadającej max momentowi obrotowemu. Przy obciążeniach mniejszych optymalne (dla ekonomii) obroty są znacznie niższe. Przy obciążeniach małych najekonomiczniejsze są obroty możliwie małe, nawet na poziomie biegu jałowego ! Piszę w dużym uproszczeniu, przykładowy wykres obrazujący tę regułę dla silnika diesla jest tu: http://pics.tdiclub.com/data/500/ALH_TDI_engine_map.png

Więcej informacji na ten temat znajdziecie np wklepując w google frazę BSFC map, warto poczytać choćby po to by dobrze zrozumieć co wynika z takiego wykresu i jak to się przekłada na najlepszy sposób eksploatowania silnika.

[Jastrząb]

oooo dobre dobre jakaś konkretna wskazówka. z2maciek dzięki za info o stronce.

[Gość sergiej]

ja kiedys kolezanki p10 cd20 180 kmh polecialem w 4 osoby na pokladzie ...a jesli chodzi o zmiane biegow to slyszalem ze 2,5 tys rpm i zmiana