Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

kupilem i od razu mam kilka pytan


robert1234
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

witam.

 

na razie nie mam nawet aparatu zeby pochwalic sie zdjeciami, wiec tylko opisze na szybko jak to u mnie sie przestawialo i z czym mam problemy.

auto wypatrzone w niemczech (dwie maximy jedna automat druga manual). uparlem sie na automat, bo miala full service hisotry - przynajmniej tak w ogloszeniu pisalo i byla w super stanie. wiec pojechalem 1000 km w jedna strone. od razu do komisu i okazalo sie ze samochod byl w lepszym stanie niz mi sie wydawalo. przebieg 126 tys udokumentowany.

A32, rok 12/98, 3 litry, niebieski metallic, automat, navigacja (ale nieuzyteczna kompletnie), oryginalne felgi, dywaniki itd.

wiec sprawdzilem co mialem sprawdzic (wiadomo wszystkiego czlowiek nie wychwyci) i stargowalem jeszcze z ceny. auto zeszlo za 4600e. droga powrotna bez problemow - przez caly czas jak jechalem mialem scierpnieta skore na plecach od podniecenia :D.

 

przeglad przeszla na piatke z jednym wyjatkiem.

lewy tylny amortyzator jest do wymiany, wylał się. prawy jest ok. przednie sa w super stanie. normy spalin tez super.

wiec tutaj od razu mam pytanie dotyczace amortyzatora.

w sklepie sztuka kosztuje 460, aso 650. do tego trzeba robocizne doliczyc.

czym grozi jezdzenie na jednym wylanym amortyzatorze? mozna rozchartowac sprzezyne czy cos? nie to ze chce jezdzic tak caly czas, ale na spokojnie chcialbym zalatwic amortyzator i mechanika, ktory mi to zrobi.

 

i drugie pytanie: dziwna sytuacja.

jak samochod postoi przez noc to jest problem z zapaleniem mianowicie.

zapalam go i od razu gaznie. po pierwszej nocy (8 godzinny postoj) mialem tak, ze nie dotykajac pedalu gazu przez 4 razy mi zgasl. pomyslalem ze moze akumlator. ale zakrecilem rozrusznikiem i trzymalem obroty na 1000 przez 5 sekund - i wszystko ok. mozna jezdzic caly dzien. nastepnego dnia podobna sytuacja. musialem przytrzymac obroty na 1000 z 5 sekund. pojechalem wymienic akumulator. facet sprawdzil i powiedzial ze akumulator jest ok, ladowanie troszki za male bo 12.78V (powinno byc 12.80), obciazenie przy zapalaniu (krecenie rozrusznikiem) jest ok.

wiec co moze byc z tym zapalaniem klubowicze?

 

dziekuje z gory za odpowiedzi. fotkami sie pochwale jak bede mial aparat fotograwiczny - dzien dwa moze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość raffik77

mi tez sie tak działo jak auto zapalałem wystarczyło przeczyszczenie przepustnicy i wszystko wróciło do normy.

 

 

gratuluje zakupu :) daj później jakieś fotki :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

NO oczywiscie czekamy na foty, a jesli chodzi o amorka, to powinno sie wymieniac komplet czyli 2 sztuki. Oczywiscie, ze z wylanym amorkiem nie powinnienes jezdzic.... czy widzisz ze samochod siadl duzo od strony padnietego amorka ??

 

raffik77 !!! nie widziales mnie dzisiaj w nocy okolo 2, bo przelatywalem( przelatywalem, to sluszne okreslenie :D ) wlasnie przez Ostrzeszow ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

NO oczywiscie czekamy na foty, a jesli chodzi o amorka, to powinno sie wymieniac komplet czyli 2 sztuki. Oczywiscie, ze z wylanym amorkiem nie powinnienes jezdzic.... czy widzisz ze samochod siadl duzo od strony padnietego amorka ??

 

raffik77 !!! nie widziales mnie dzisiaj w nocy okolo 2, bo przelatywalem( przelatywalem, to sluszne okreslenie :D ) wlasnie przez Ostrzeszow ;)

 

foty wkleje jak tylko bede mial cyfrowke. w tej chwili nie mam. ale obiecuje wkleic.

tak myslalem o wymianie 2 amorkow. nic nie widac, zeby samochod siadl, lub sie podwyzszyl od strony tego walnietego amortyzatora.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szalony, taka sama maxi jak Twoja :) tylko bez xeonow grilla felg i bialych kierunkow.... jednym slowem seria :)

 

Szczerze to moze dlatego ten bagaznik tak dziwnie odchodzi? chyba dosc duze moga byc naprezenia jak jeden amor wylal.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przeczysc przepustnice i silniczek krokowy, zapalanei powinno wrocic do normalnosci!!

 

dzieki za oferty pomocy w sprawie tej przepusticy.

 

szostalo mi tylko jedno zdjecie z komisu w ktorym ja kupilem. jak bede mial cyfrowke to podesle wiecej . http://www.piotrtal.w.inds.pl/maxima

 

na razie chlopaki nie moge wyjsc z podziwu ze kur*a 1440kilogramowe auto z dwoma osobami na pokladzie i pelnym bakiem potrafi robic takie osiagi :/ masakra. ten silnik to fabryka mocy. a jak wkreca sie na obroty (juz nawet nie wysokie, wystarczy jechac nisko i wsluchiwac sie w ten band) to po prostu skora cierpnie na plecach :). siedze i placze ze szczescia :)

Grzegorz, celowo uzylem slowa placze zamiast xxxxx :) - ty wiesz o co chodzi :)

 

[ Dodano: Pon 14 Lip, 2008 23:18 ]

Szalony, taka sama maxi jak Twoja :) tylko bez xeonow grilla felg i bialych kierunkow.... jednym slowem seria :)

 

grill juz jest zamowiony i wlasnie idzie pocztą :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na razie chlopaki nie moge wyjsc z podziwu ze kur*a 1440kilogramowe auto z dwoma osobami na pokladzie i pelnym bakiem potrafi robic takie osiagi :/ masakra. ten silnik to fabryka mocy. a jak wkreca sie na obroty (juz nawet nie wysokie, wystarczy jechac nisko i wsluchiwac sie w ten band) to po prostu skora cierpnie na plecach :). siedze i placze ze szczescia :)

Grzegorz, celowo uzylem slowa placze zamiast xxxxx :) - ty wiesz o co chodzi :)

 

kolejny szczesliwy i zakochany posiadacz VQ30. Nie od parady rodzina tych silnikow jest w pierwszej 10 najlepszych jednostek napedowych juz od ponad 12 lat!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Maxi-Dyla
wiec tutaj od razu mam pytanie dotyczace amortyzatora.

w sklepie sztuka kosztuje 460, aso 650. do tego trzeba robocizne doliczyc.

Na allegro amortyzator Tokico na tył do maximy kosztuje od 170 zł/szt do 220 zł/ szt,na przód od 190zł/szt do 245 zł/szt. Przód dostępny od ręki na tył trzeba poczekać 3-5 dni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość raffik77
raffik77 !!! nie widziales mnie dzisiaj w nocy okolo 2, bo przelatywalem( przelatywalem, to sluszne okreslenie :D ) wlasnie przez Ostrzeszow ;)

 

hehe no nową nawierzchnie położyli to można przelecieć ;] ja do soboty jestem w Anglii wiec niestety nie widziałem :<

 

 

piotrtal hehe dobrze ze kupiłeś ładną V6 a nie jakąś kosiarkę R4 albo jakiegoś niemieckiego biedoklekota nie będziesz żałował :>

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiec tutaj od razu mam pytanie dotyczace amortyzatora.

w sklepie sztuka kosztuje 460, aso 650. do tego trzeba robocizne doliczyc.

Na allegro amortyzator Tokico na tył do maximy kosztuje od 170 zł/szt do 220 zł/ szt,na przód od 190zł/szt do 245 zł/szt. Przód dostępny od ręki na tył trzeba poczekać 3-5 dni.

 

na allegro? super. no to 2x taniej niz u nas w cz-wie w najtanszym sklepie. te amortyzatory Tokico to jakis rozsadny produkt?

dzieki.

 

[ Dodano: Wto 15 Lip, 2008 19:36 ]

piotrtal hehe dobrze ze kupiłeś ładną V6 a nie jakąś kosiarkę R4 albo jakiegoś niemieckiego biedoklekota nie będziesz żałował :>

 

hue hue... nie zaluje ani troche

a malo brakowalo zebym sie zainteresowal A6. czytajcie tutaj ---> http://www.audiklub.org/phpBB2/viewtopic.php?t=80428

tam pisalem jeszcze o tej maximie z manualem i bez full service history.

ta z automatem wystawili niedlugo po moich postach.

:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tokico to jakis rozsadny produkt?

 

jeden z najlepszych do tego auta!! Ja mam swoje Tokico juz od prawie 4 lata i auto jest obnizone. Chyba nie ma lepszego produktu!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tokico to jakis rozsadny produkt?

 

jeden z najlepszych do tego auta!! Ja mam swoje Tokico juz od prawie 4 lata i auto jest obnizone. Chyba nie ma lepszego produktu!!

 

juz mialem kupowac. zalogowalem na na allegro, patrze.... to sa amory tylko na przod :(

napisalem do kolesia maila. czekam na odpowiedz. jak bedzie mial na tyl to biore, jak nie to nie wiem... poczekam jeszcze - zobaczymy. na allegro sa tez amortyzatory na tyl, ale te juz po 390pln

no nic.... zobaczymy co odpowie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Maxi-Dyla

"Witam.

 

Mogę zaproponować amortyzatory TOKICO w cenie :

 

przód 245zł/szt

 

tył 163zł

 

przodu mam z dnia na dzień a tył miałbym u siebie może na sobotę lub na poniedziałek.

 

Pozdrawiam.Łukasz Apanasewicz"

lukaszautoczesci@op.pl

to mail jaki dostałem od gościa. Musze poszukać do niego telefonu

 

lub http://moto.allegro.pl/item399646851_nissa...zod_tokico.html

ten ma na tył po około 220 zł/szt.

 

Mam pytanie czy amortyzatory Tokico były produkowane w czarnym kolorze?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzieki Maxi-Dyla.

 

bede dzwonil do niego. za takie pieniadze to nie ma co czekac. nic innego sie nie trafi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie czy amortyzatory Tokico były produkowane w czarnym kolorze?

 

To dobre pytanie :)

Zastanawiam sie bo na ebeyu z Tokico widzialem tylko niebieskie i biale z regulacja twardosci.

 

Wiec ciekawe, co sa warte te czarne...spytajcie goscia czy moze zalatwic np niebieskie lub biale..... i po jakiej cenie ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byly czarne ale one nie byly na sprzedaz dla "nas". So one rozprowadzana po zakladach montujace samochody do kupy!!

 

To orginalnie nie montowali Kayabow ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byly czarne ale one nie byly na sprzedaz dla "nas". So one rozprowadzana po zakladach montujace samochody do kupy!!

 

To orginalnie nie montowali Kayabow ?

 

zapytaj J3. On mial fabrycznie Tokico

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kupilem w koncu tokiko. nie wiem czy czarne, biale, bo jeszcze nie doszly do mnie.

babka ma jakis duzy sklep na allegro i faktycznie wystwia duzo czesci do japonskich smaochodow.

 

zaplacilem za nie 167pln za sztuke.

 

zobaczymy co to jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W mojej sa czarne tokico ale nie wiem czy byly tam oryginalnie czy byly zmieniane. Wydaje mi sie ze zostaly zmienione poniewaz jest jeszcze na amorku naklejka z kodem kreskowym ktory da sie bez zadnego problemu odczytac. A przez 9 lat z tego kodu by pewnie niewiele zostalo.

Byly czarne ale one nie byly na sprzedaz dla "nas

W pl ludzie maja na sprzedaz wlasnie czarne tokico wiec moze jednak sa dostepne?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

NO dobra skoro juz jestesmy przy amorach i kolorach, to ciekawi mnie jedna sprawa.....

Orginalnie byly montowane amorki olejowo-gazowe, tak ?

 

Czy te czarne Tokico, to sa olejowo-gazowe czy gazowe.

To samo pytanie tyczy sie niebieskich i bialych.... jaki to rodzaj amorka??

 

Wydaje mi sie ze typowe gazowki sa tylko stosowane przy glebie dla zachowania najlepszej sztywnosci, kosztem oczywiscie komfortui sa pewnie zajebisci drogie ;/

 

Czyli krotko mowiac, po 3 edycjach sam sobie odpowiedzialem na pytanie... ze sa to zadne z nich i bialy, niebiski i czarny to sa olejowo-gazowe :D

 

[ Dodano: Czw 17 Lip, 2008 19:54 ]

Hmmmmm jednak po dluzszym zastanowieniu biale z regulacja twardosci moga byc gazowe :027:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo burzliwej dyskusji z Szalonym ustalilismy kilka rzeczy :)

1. Juz na 99% jestem pewny tego ze amorki w mojej maxi zostaly zminieone na czarne tokico. Na oryginalnym amorku nie ma nazwy producenta na moich jest.

2. Czarne tokica sa olejowo gazowe. Zreszta mysle ze kolega piotrtal, bedzie mogl nam to jeszcze potwierdzic poniewaz niedlugo bedzie mial w rekach nowki sztuki.

3. Maxima to najlepsze auto na swiecie (to akurat ustalilismy najszybciej :D )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

NO dobra skoro juz jestesmy przy amorach i kolorach, to ciekawi mnie jedna sprawa.....

Orginalnie byly montowane amorki olejowo-gazowe, tak ?

 

Czy te czarne Tokico, to sa olejowo-gazowe czy gazowe.

To samo pytanie tyczy sie niebieskich i bialych.... jaki to rodzaj amorka??

 

Wydaje mi sie ze typowe gazowki sa tylko stosowane przy glebie dla zachowania najlepszej sztywnosci, kosztem oczywiscie komfortui sa pewnie zajebisci drogie ;/

 

Czyli krotko mowiac, po 3 edycjach sam sobie odpowiedzialem na pytanie... ze sa to zadne z nich i bialy, niebiski i czarny to sa olejowo-gazowe :D

 

[ Dodano: Czw 17 Lip, 2008 19:54 ]

Hmmmmm jednak po dluzszym zastanowieniu biale z regulacja twardosci moga byc gazowe :027:

 

biale sa gazowe!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mi tez sie tak działo jak auto zapalałem wystarczyło przeczyszczenie przepustnicy i wszystko wróciło do normy.

 

 

gratuluje zakupu :) daj później jakieś fotki :)

 

faktycznie pomoglo. od 4-rech dni pali na dotyk po tym jak GRZECHu ze swoim kompletem kluczy i "dezodorantem na insekty" do czyszczenia przepustnicy pomogl mi ja przeczyscic. teraz zero problemow. wczesniej po kazdej nocce musialem przytrzymac z 2 sekundy na 1.5 tysiaca obrotow zeby mi nie zgasl.

dzieki GRZECHu.

 

pytanie (bo nie wiem czy to normalne): czy na wolnych obrotach slychac u was stukanie z okolic silnika krokowego do regulacji wolnych obrotow? powiem szczerze ze nie wiem czy to u mnie bylo wczesniej slychac - GRZECHu zrocil mi na to uwage. jak lekko otworzy sie przepustnice (wzrost o 100orbotow) to stukania nie ma. brzmi to doslownie tak jakby jakas mala przepustnica sie otwierala i zamykala co 1-2 sekundy.

 

w sumie niewiele przejechalem tym samochodem, ale jestem zadowolony jak male dziecko z nowej zabawki.

 

wymienilem amorki tyle + grill (obowiazkowo) i wstawilem sportowy filt K&N. do tego wycialem 10x10 dziure w puszcze powietrza. niesamowity przeciag. :)

 

jak by nie patrzec ma juz swoj wiek, ale czuje sie w nim jak w prawie nowym samochodzie. nic nie stuka, nie puka - zero luzow, czysciutko, tapicerka utrzymana na najwyzszym poziomie. tylko to spalanie :) wiem, wiem. i tak malo pali w powornaniu do innych 3l. w tej chwili wiekszosc jazdy po miescie komp. pokazuje 12.2l/100. jak jezdzilem w troche dalsze trasy poza miastem (10-15km) spalanie bylo na poziomie 9.5. nic to... bede myslal nad sekwencja ale to moze po nowym roku. zobaczymy. na razie trzeba kupic zimowki i wymienic olej w skrzyni biegow - olej niby nie jest zanieczyszczony ale spec od automatow powiedzial ze moze w ogole nie byl wymieniany a autko ma 125 tys. wiec trzeba wymienic.

 

PS. rozbieznosc cenowa w olejach do skrzyn jest duza. lac ta z gornej polki czy ten dextron po 30pln/litr. jaki olej lejecie? i tak go bede wymienial co 2 lata minimum.

 

:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...