Gość szymonk10 Opublikowano 20 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 20 Lipca 2008 Ostatnio zauważyłem, że w moim K10 z 92 roku trzymają przednie hamulce. Zauważyłem też, że hamulce kiepsko hamują, pomimo że klocki są jeszcze w dobrym stanie. Trzeba bardzo mocno dusić na pedał hamulca, żeby w miare sprawnie i bezpiecznie zahamować. Wycieków żadnych nie ma poziom płynu jest ten sam. Wygląda mi to na zapowietrzony układ, ale czy to możliwe, żeby sam się zapowietrzył??? Nic nie było grzebane, ani rozbierane. Ale taka jazda jest conajmniej niebezpieczna. Co to może być??? Pozdrawiam!!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bodek_n14 Opublikowano 20 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 20 Lipca 2008 Najprościej oblukać samemu stan zacisków. Zdjąć zaciski, wyczyścić i przesmarować prowadnice klocków, przyjrzeć sie, w jakim stanie są tłoczki(czy się nie zapiekły w zacisku). Ewentualnie zregenerować zaciski (koszt reperaturek ~25-40zł/zacisk, koszt tłoczków 30-50zł w carix.pl). Przesmarować prowadnice zacisku i złożyć (klocki wkładamy w tak samo jak były przed wyjęciem). Wszystko powinno wrócić do normy. Przy okazji można by wymienić płyn hamulcowy (po wymianie, odpowietrzamy układ od koła najdalej położonego od pompy czyli prawy tyl -> lewy tył -> prawy przód -> lewy przód) oraz zaglądamy do tylnych hamulców bo one też mają duży wpływ na hamowanie (sprawdzamy stan cylinderków, szczęk i bębnów). pzdr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alfabox0266 Opublikowano 20 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 20 Lipca 2008 (czy się nie zapiekły w zacisku). I to najprwdopodobniej może być to,ostatnio też mi trzymała lewa strona,był po prostu zapieczony tłoczek zacisku Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość brachu_ Opublikowano 20 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 20 Lipca 2008 Zaciski w 90%, ale mogą to być również gumowe przewody, które lubią się rozwarstwić i blokować płyn w układzie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Snafu Opublikowano 20 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 20 Lipca 2008 napewno nie jest zapoiwietrzony bo by ci wpadał pedał w podłoge albo musiał byś pompować by mieć chamulce. Co do blokowania to wszystko to co koledzy pisali czyli zapieczone sanki, zapieczony tłoczek, zaciśnięte przewody ale jeszcze bym radził sprawdzić serwo czy jest szczelne no i czy przewod podciśnieniowy z kolektora ssącego nie jest dziurawy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Hooligan. Opublikowano 21 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 21 Lipca 2008 auto ma min. 16 lat więc jesli tylne cylinderki są jeszcze oryginalne na 80% masz urwany odpowietrznik przy próbie jego odkręcenia - cylinderki wykonane są z jakiegoś stopu aluminium - wraz ze stalowym odpowietrznikiem tworzą tzw. korozję dotykową - w rodzinie mielismy kilka starych nissanów (od cherry aż po bluebirda) i w każdym było tak samo - na szczęście - co gorsza, z uwagi na ten aluminiowy korpus niemal równie źle odkręca się przewód metalowy. Pocieszeniem jest, że zwykle dobrze odkręca się metalowy od elastycznego (stal w stali) - nowy cylinderek chiński to ok. 30 dychy, przewód miedziany - kolejen dwie. chociaż można ew. ratować stary cylinderek przez rozwiercenie i powtórne gwintowanie na tokarce - kiedyś tak zrobiłem i było OK Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.