[P10/W10] Uszczelniacz wału

[lisek]

Witam ;-)

 

Słuchajcie, mam pewien problem który doprowadza mnie do szału.

 

Wymieniałem rozrząd bo dzwonił (okazało sie ze sie urwał uchwyt dolnej łyżwy łańcucha (prawej ))

 

Przy okazji wymieniłem tez uszczelniacz na wale, przedni - czyli przy kole pasowym, bo rozleciała mi sie pompa oleju przy zdejmowaniu i założyłem inną, i siłą rzeczy starego uszczelniacza nie szło jak przekładać.

 

I teraz sie zaczyna problem.

 

Pierwszy uszczelniacz - Corteco - dobrze wyglądał, ale go źle założyłem. Wepchnołem do końca i okazało się, że zablokowałem kanał odpływowy, a i uszczelniacz chyba nie łapał wcale koła pasowego.

 

Na początku pojezdzilem i było ok, ale po paru dniach - zygało olejem gdzie tylko mogło.

 

2. Uszczelniacz nr 2 to elring z Intercarsu. Przetrwał chwile ale też nie długo, może z tydzień.

 

3. Znowu Corteco, bo przynajmniej wygląda jak oryginalny, elring nie miał nawet odpowiednich odrzutników.

 

No i znowu leje.

 

Nie wiem czy mam takiego pecha do tych simeringów, czy coś źle robie i źle je składam?

 

Teraz zamawiam w ASO Nissana, oryginalny. Kosztuje 37zł nie potne się z tego powodu.

 

mam pytanie

 

Jak to złożyc? Moze ciagle robie coś zle? Wkładam go tak aby ułożył się na równo z obudową łańcucha/pompą wodną.

 

Help, bo jak założe oryginał i znowu będzie lał to się potnę ;-)

[Gość marceli]

Hej!

Lisek ja jakiś miesiąc temu zmieniałem tenże uszczelniacz,sam.

Stary był wciśnięty na równi z obudową,nowy też tak wcisnąłem,jest ok.

 

Ale...sprawdziłem na kanale i nadal mam kapke na misce...troche sie wkur..ale po dokładnym obejrzeniu dookoła wszystkiego jestem pewien że nie leje z tego simmeringa ale prawdopodobnie z samej miski i...tutaj już mam trochę pod górke bo nie wiem co tam może lać,jeszcze leje tak jakby skadś wyżej jak koło pasowe wału.

Ale ja nie wiem co tam jest co może lać???

 

Wiec,konkludując ,może u Ciebie jest podobnie co??

[lisek]

miche wklejałem na klej do uszczelek victora rainza, uzywalem go juz sto razy w roznych sytuacjach i nigdy mnie nei zawiodl, jakos watpie aby on puszczał. U mnie na bank leje uszczelniacz wału. Chyba pojade do ASO i zaplace za wymiane. Jak bedzie sie dalej lalo to bede ich meczyl az zrobia tak aby było dobrze.

 

Powyzej masz tylko pompe wody, ale moze leciec albo z samej gory z dekla, albo tez z uszczelniacza walu, tylko kapie na kolo i rozrzuca olej dlatego widac ze wyzej jest mokro.

[Gość Raf4rb]

Też sam zmieniałem ten uszczelniacz i jest ok, założyłem corteco 46x58x7, nie mam jakiegoś doświadczenia w tym temacie, po za wymianą wspomnianego uszczelniacza ale w sklepie gość mnie spytał, w którą stronę kręci się wał, jak mu powiedziałem to sprawdził odrzutnik w uszczelniaczu i stwierdził, że jest w porządku, nie wiem czy są uszczelniacze o takich rozmiarach z odrzutnikiem w drugą stronę ale może warto to sprawdzić.

[lisek]

u mnie uszczelniacz ma wymiar 52x40x7 i tak i powinien byc. Corteco ktory teraz zalozylem to 52x40x6 ale tylko taki był. Odrzutniki mam w dobrą stronę.

 

Nie ma bata, musze kupic oryginał.

[Gość Blady]

A może wyrobione łożysko i jakiego uszczelniacza byś nie zakładał to go wybije znowu??

[lisek]

stary nie lał.

 

Wymieniłem wczoraj na oryginał (37zł)

 

Zobaczymy jak długo pozyje, na razie sucho, jade nad morze, jak dojade bez wycieku to bedzie ok.