Gość anilodnip Opublikowano 26 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 26 Lipca 2008 Witam, ostatnio zaczalem grzebac w nissanie p10 slx 1,6 benzyna ktory jest pod mojaj opieka " techniczna". Podczas przegladu pojawila sie potrzeba wymiany dolnego sworznia wachacza. Kupilem co trzeba, dostalem sie do wachacza i okazalo sie ze jest troche inaczej mocowany niz ten nowy , wymiary sa ok ale na starym jest plaska ok 5 mm-owa obejma ktora raczej nie dalaby sie ponownie nalozyc a na nowym jest okragla wciskana zawleczka, taka z 2 oczkami ( pewnie to sie jakos fachowo nazywa:) ), ktora mozna spokojnie wiele razy uzywac. Moje pytanie czy moge zerwac ta stara zawleczke i na tej nowej bedzie sie trzymac czy szukac innego sworznia( w sklepie mialem 3 do wyboru i wzialem ten w sredniej cenie) ?? moze ktos z was sie z tym zetkanal, z gory dzieki za wszystkie wskazowki, pozdrawiam i powodzenia w pielegnowaniu swoich cacek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Rysiu83 Opublikowano 26 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 26 Lipca 2008 jeżeli chodzi o jedną taką samą i konkretną część do konkretnego modelu samochodu to powinno być to co zakupiłeś.może różnić się wizualnie kształtem.Zawleczka z 2 oczkami to tak zwany sieger lub zieger aha.......sworzeń wciskamy za pomocą prasy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość anilodnip Opublikowano 26 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 26 Lipca 2008 rysiu 83 dzieki za odpowiedz, czyli nie wcisne samodzielnie tego sworznia do wachacza?? czyzby czekala mnie wizyta w warsztacie?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Rysiu83 Opublikowano 26 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 26 Lipca 2008 jeżeli masz smykałkę do mechaniki to możesz odkręcić dolny wachacz i jeśli masz dostęp do prasy po prostu zrobić to sam.Jeśli nie-szukaj mechanika.Robiłem w swojej to akurat z prawej strony koszt około 40-50 zł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość anilodnip Opublikowano 26 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 26 Lipca 2008 jasne, to chyba raczej bede musial udac sie do mechanika bo smykalke mam ale gorzej z prasa, dzieki bardzo za pomoc, dam znac jak efekty koncowe, pozdrawiam Rafał Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Noar Opublikowano 27 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2008 A nie lepiej kupić cały wahacz dolny? Koszt japońskiego Yamato to ok 150zł. Piszesz, że potrafisz sam wymienić to "zamkniesz" się w tej kwocie. Za jednym razem wymieniasz wszystkie tuleje ze sworzniem. Masz pewność, że wahacz nie jest krzywy, uszkodzony. A tak tuleja+mechanik to ok 100zł. Zamiast na mechanika to wydasz ewentualnie na ustawienie zbieżności po wymianie wahacza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Raf4rb Opublikowano 27 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2008 Ja wymieniałem sworznie bez wykręcania wahaczy z auta i bez użycia prasy, oparłem wahacz na lewarku (hydraulicznym) i wybiłem go młotem, a nowy podparłem od dołu lewarkiem i z góry przez kawałek dobranej rury wbiłem na swoje miejsce, cała operacja na jedną stronę zajęła mi może ze 40 min., aż byłem zdziwiony, że tak łatwo poszło. Sworznie kupiłem TRW, dość solidnie wykonane, narazie mam na nich przejechane około 3500km, więc niewiele ale wcześniej miałem założony jakiś no name za 30 złociszy i rozleciał się po kilku tysiącach, co ciekawe miał od dołu wkręcaną kalamitkę do smarowania ale po kilkunastu kilometrach jakiś kamień ją po prostu urwał. Też myślałem nad całymi wachaczami ale po dokładnych oględzinach stwierdziłem, że nie warto bo na silentblokach nie ma żadnego luzu, co oryginał to oryginał, a w tych zamiennikach to różnie bywa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość anilodnip Opublikowano 27 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2008 tak w sumie mysle Raf4rb ze tez moglbym podobnie zrobic, wlasnie bez zdejmowania wahacza tylko caly czas zastanawiam sie nad tym mocowaniem, w starym sworzniu jest jakas metalowa obejma raczej nie do uzycia ponownego a w nowym jest pierscien "siegera" jak sie dowiedzialem od Rysia 83. jak to mocowanie a raczej zabezpieczenie wygladalo w Twoim autku ? P.S. przepraszam z a tego babola ortograficznego w temacie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Raf4rb Opublikowano 27 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2008 Stare mocowanie wyrzucasz, a nowy sworzeń zabezpieczasz tym pierścieniem segera co jest w zestawie i wszystko pasi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość anilodnip Opublikowano 27 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2008 dzieki za odpowiedz, ja mam sworzen Yamato, kosztowal cale 35 zl, przejade sie do mechanika, zobacze ile to bedzie kosztowalo i czy warto sie z tym szarpac samemu. w tym tygodniu pewnie sie do tego dobiore, dam znac jak poszlo, dzieki za pomoc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lisek Opublikowano 27 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2008 Ja wymieniałem tydzień temu - Odkręciłem wahacz od zwrotnicy, oparłem go o podpórke i waliłem młotkiem. W moim również był seger, kupiłem zestaw z firmy 555, ufam tej firmie, chociaz musze przyznac ze końcówki mają słabą gumę - wystarczy ją mocno ścisnąć i pęka i wychodzi smar bokiem. Zapłaciłem 36zł po znizkach w IC. Jesli uda Ci sie kupic TRW to bierz - TRW ida na pierwszy montaz - u mnie na drazkach, koncowkach i wahaczach sa loga TRW - oraz Nissana wiec bankowo to najlepsze co mozna kupic. Gdzie udalo Ci sie kupic TRW ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Raf4rb Opublikowano 27 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2008 TRW kupiłem w sklepie motoryzacyjnym na zamówienie, jak zamówiłem to na drugi dzień były, zapłaciłem 47,5 zł za sztukę. Pierwsze wrażenie bardzo pozytywne, opakowane w pudełka, sworzeń w folii a na sworzniu plastikowa osłona chroniąca przed uszkodzeniem gumy, nakrętka samokontrująca a nie zabezpieczana zawleczką, naprawdę profi, zobaczymy jak długo wytrzymają, narazie jest git. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość anilodnip Opublikowano 29 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2008 juz wymienilem sworzen, pasowal bez najmniejszego problemu, kosztowalo mnie to cale 40 zl w warsztacie, zadnych zastrzezen, oby wszystko szlo tak latwo. dziekuje za pomoc koledzy . pozdrawiam Rafał Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.