Qashqai Problem

[Gość luxbox]

nie rozumiesz co to znaczy testować auto w odpowiednim miejscu i porównywać jego zachowanie do innego?

 

nie rozumiem, może mi wyjaśnisz?

 

naprawdę widzę że ciężko znosisz czytanie tego forum - nie katuj się - życie jest za krótkie

 

Jakoś ja nie narzekam - jak ci nie pasuje możesz nie czytać moich postów, nie ma obowiązku.

 

- inne odpowiedzi są kontruktywne stąd moja diagnoza twoich wpisów

Tego bełkotu nie rozumiem więc pozwól że nic nie odpiszę.

Wyluzuj trochę i przeczytaj jeszcze raz spokojnie to co napisałem i co ty napisałeś.

 

[ Dodano: Wto 14 Kwi, 2009 07:53 ]

No muszę powiedzieć że dzisiaj testowałem to co piszecie i ewidentnie ściąga w prawa stronę. Ktoś pisze ze droga jest spadzista w prawa stronę, no większej głupoty nie słyszałem, a jak ma 2 pasy to co lewy też jest szpadzisty w prawa?

 

Zależy jak patrzysz. Przecież to jest proste, droga to stożek więc lewy pas jest pochylony w lewo a prawy w prawo. Przecież to jest oczywiste bo inaczej woda by nie spływała tylko by się kałuże robiły.

 

Nie istotne, testowałem na prościutkiej drodze i jest to ewidentne,

Zdefiniuj co to jest prościutka droga.

 

jeździłem wieloma autami i na pewno nie jest to normalne. Po świętach jadę do serwisu napisze co powiedzą.

 

Tzn nie jest to normalne że jeździłeś wieloma autami? Wg mnie jeżdziłeś autami niższymi które były mniej podatne na pływanie po drodze. QQ jest zawieszony dużo wyżej więc bardziej pływa.

 

Ale jedź do salonu bo jak mocno ściąga to rzeczywiście masz coś zepsutego.

 

 

Nie chce mi sie wycina poszczególnych fragmentów.

po pierwsze: w wypowiedzi twojej o spadzistej drodze nie ma słowa o lewym pasie wiec bzdura jest stwierdzenie ze jezdnia jest spadzista w prawo (chyba ze mieszkasz na zadupiu i tam masz tylko jednopasmówki) a tak argumentowałeś ściąganie w prawa stronę.

 

Prosta droga, to np pas startowy na lotnisku i na takiej nawierzchni go sprawdzałem.

Na pewno zachowanie nie jest normalne, co do jazdy innymi autami to scenic, grand vitara, outlander, chyba nie sa niższe, wiec "znawco" nie pisz mi o tym ze qq jest podatne na warunki atmosferyczne, bo to jest totalna bzdura.

Zaraz powiesz dlaczego to bzdura, a no dlatego ze chyba wiatry nie wieja tylko z lewa na prawo. Więcej nie komentuje twoich wypowiedzi, bo nic konstruktywnego nie masz do powiedzenia (dla przypomnienia dziwnym trafem ściąga wszystkim tylko w prawo).

[Gość dzolero4]

Niektórzy używają forum do upustu swojej agresji i niepowodzeń. Skąd w Was tyle agresji i chęci ubliżania drugiemu, ogromnej chęci bycia lepszym, mądrzejszym ,ale tylko przez epitet do drugiego forumowicza.Może pisze niezrozumiale ,ale jestem wstrząśnięty po przeczytaniu tego tematu. A tekst, że ktoś mieszka na zadupiu w obraźliwym kontekście dobił mnie zupełnie. Rozumiem, że blok w centrum jest wyznacznikiem wszystkich pozytywnych cech Polaka. Porażka!!!

 

Dlatega ta dyskusja jest już co najmniej śmieszna.

 

Zresztą była śmieszna od samego początku. Właśnie niedawno przesiadłem się z forum passata i tam wszystkim ściągało passaty w PRAWO !!!

[medyk]

Dzolero4 masz rację. Powinien tu być moderator który banuje osoby zachowujące się niewłaściwie..

[Gość luxbox]

Moja reakcja (być może zbyt ostra)była spowodowana kolejnym potem pana kristo, nienawidzę ludzi którzy wytykają wszystkim do okoła błędy, a sam nie bardzo wie co pisze.

 

dzolero4 jeśli dobiło cie to co napisałem to może spróbuj zrozumieć dlaczego moja wypowiedz była taka, a nie inna, poczytaj inne wątki i wypowiedzi w/w pana.

[Gość kristo]

kristo: przeczytałem ponownie naszą korespondecję[bla bla bla]

po pierwsze: w wypowiedzi twojej o spadzistej drodze nie ma słowa o lewym pasie

 

napisze wam tylko że jak nie podoba się to co poradziłem nie ma obowiązku się stosować do moich rad; mój samochód jedzie prosto i być może delikatnie schodzi na prawo bo droga zawsze jest pochylona w prawo (pochylenie poprzeczne), nigdzie nie pisałem o warunkach atmosferycznych tylko o podmuchach które mogą wzmagać efekt pochyłości.

Oczywiście możesz mi nie wierzyć i żyć w błogiej nieświadomości i wierze w płaskie drogi.

 

Nie chce mi się więcej pisać bo skoro do tej pory nie dotarło do was to pewnie i tak nie dotrze. Jeśli uważacie że jest jakaś wada i za bardzo schodzi w prawo to po co piszecie o tym na forum zamiast jechać do serwisu? Nie wiem tylko jakiej odpowiedzi spodziewaliście się na forum? Skoro serwis be i wyjaśnienie jest też be to o co wam chodzi?

 

ps.Apropos mojej "bezgranicznej miłości" to zapewniam was że na pewno nie jest to QQ który jest dla mnie dodatkowym samochodem do jazdy po mieście i okolicach.

Nigdzie nie napisałem że QQ jest samochodem idealnym ale Wy chyba się tego spodziewaliście. Trzeba było kupić sobie lepsze samochody z wyższej półki, a nie samochody ze średniej czy niskiej półki i teraz doszukujecie się problemów i bijecie pianę nad każdym mini felerem. Natomiast śmieszy mnie po prostu wasz zapał w wyszukiwaniu wad i robieniu sensacji zamiast po prostu jechać do ASO i sprawdzić jak każdy normalny człowiek to robi.

 

Proponuje zakończyć ten flame bo do niczego nie prowadzi

[buba1996]

dopiszę małe info bo po wymianie opon na letnie (były zmieniane gumy na felgach) i u mnie zaczął lecisieńko zciągać na prawą stronę, zacząłem badać temat i mam 2 podejrzenia,

oba sprawdzę ale dopiero jak znadję więcej czasu, mianowicie:

1. bieżnik w oponach z lewej mam bardziej zużyty - różnica niewielka 1mm (widać dali obie przednie na lewą stronę),

2. im wyższe ciśnienie w oponach tym mocniej zciąga (2,5 bara vs 2,2) co jest mocno dziwne, bo powinno być odwrotnie,

wniosek jest taki że przynajmniej u mnie (nic się nie zmieniło od 12 tys km) to lekkie zciąganie jest winą opon,

na pewno będę jeszcze zmieniał opony (tak aby na osi były równo zużyte) i popatrze jak z tym ciśnieniem (ale ono nie powinno mieć żadnego wpływu)...

[turas]

Przeczytałem ten post - wykonałem test u siebie w QQ i o zgrozo!!! - U mnie również ściąga lekko na prawą stronę!!!.

Ostatnio wymieniałem koła - wcześniej na oponach zimowych tego nie było - lub ja tego nie zauważyłem. Mam pewne podejrzenia, co do mojego przypadku - mam nadzieje, że to nierówne ciśnienie w oponach. Dzisiaj sprawdzę i dam znać czy to było to czy niestety czeka mnie przeprawa z ASO.

 

Ps. Nie piszcie o tym, że w większości droga jest pochylona w prawą stronę itp... Wszystko to prawda, ale zawsze można znaleźć pas, który jest pochylony w lewo lub pas środkowy jezdni.

 

[ Dodano: Wto 28 Kwi, 2009 17:30 ]

Sprawdziłem ciśnienie - była lekka nierównowaga ok 0,1 - 0,2 bara.

 

Niestety po wyrównaniu ciśnienia dalej lekko ściąga w prawo.

 

Jadę do ASO..

 

[ Dodano: Pią 08 Maj, 2009 21:45 ]

Byłem w ASO zrobili zbieżność - ale nic nie pomogło jak ściągało tak ściąga - minimalnie ale ściąga.

 

Mam pytanie czy ktoś z was rozpoczął już przeprawę z ASO czy w warszawie jest ASO które potrafi rozwiązać ten problem - czyli wykonać coś poza Zbieżnością, zamianą kół, sprawdzeniem ciśnienia ?

[Gość MarekA]

Nie zauwazyłem co prawda aby u mnie ściągało , ale na youtube jest taki filmik:

[Gość kristo]

może to tak specjalnie jest żeby jak kierowca zaśnie to wjechał do rowu a nie na drugi pas na czołówkę z kimś

Ciekawe czy w wersji UK ściąga na lewo :?:

[turas]

Hmmm... Panowie czy jest ktoś z Warszawy lub ktokolwiek z Polski kto miał ten problem i ASO mu pomogło - albo przynajmniej nie udawało że nie ma problemu ?

 

[ Dodano: Sro 13 Maj, 2009 11:31 ]

Byłem na jeździe próbnej QQ - samochód z 2009 roku przejechane 3 tys km.

 

Ściąga jeszcze bardziej niż mój. Sprzedawca twierdzi że to ściąganie pojawiło się niedawno ?

 

Pytam o co chodzi ? Pozostaje mi umówić się na jazdę próbną jeszcze jednym wozem

[Gość gosik.wroc]

Nie wiem, być może pisałam to już w jakimś temacie, ale może się komuś przyda:

 

Na drugi dzień po odebraniu samochodu (2007) ruszyłam w dość długą trasę. Moją uwagę przykuło dość mocno wyczuwalne "ściąganie" w prawą stronę. Po przejechaniu ok. 2000 dotarłam w końcu do domu i do natychmiast do ASO. Sprawdzili geometrię. Rozjechała się kompletnie. Poprawili, auto znów ściągało, poprawili, ściągało, poprawili i... przestało.

 

Natomiast ostatnio, przy wizycie w związku z naprawą zawieszenia Pan a ASO zapytał, czy jeszcze ściąga, ponieważ mają dostać nowe procedury z Nissana, testujące i weryfikujące samochody, w których taka usterka była zgłaszana....

 

Myślę, że nie powinniście dawać z wozu, bo usterka (wbrew dowcipowi o muchach ) powtarza się w QQ, a zawieszenie generalnie jest najsłabszym punktem tego samochodu.

 

pozdr.

[turas]

No w końcu jakiś trop w sprawie

 

Ja jutro oddaję swojego QQ do ASO w celu diagnozy "dlaczego lekko ściąga" Obdzwoniłem profilaktycznie 3 różne ASO w celu wybadania czy mają jakieś procedury na wypadek przypadku ściągania - kierownicy owych ASO powiedzieli mi że takich procedur nie ma i że w QQ problemu ściągania nie ma.

 

W takim razie gosik.wroc - czy mogłabyś podać mi namiary na to ASO które zna sprawę ściągania QQ. Najlepiej gdyby było też nazwisko osoby z którą rozmawiałaś. Ale jeśli nie to wystarczy miasto i nazwa ASO.

 

Z góry dzięki

[Gość gosik.wroc]

Sorki Turas, nie dostałam powiadomień o odpowiedziach, a dziś nieco więcej do roboty było, niż wczoraj i nie miałam czasu zajrzeć na forum.

 

Ja kontaktuję się z ASO we Wrocławiu - firma Impwar z siedzibą na Wilanowskiej. Kto mnie pytał o ściąganie - nie pamiętam. Ostatnio na "kierownika placówki" awansował tam jedyny kumaty człowiek w firmie, więc jest nadzieja...

 

pozdr.

[turas]

UFFF

 

W końcu mi się udało problem ściągania na prawą stronę znikł.

Przy okazji znacznie poprawiło się prowadzenie mojego QQ - teraz czuję się jakbym prowadził pojazd o klasę wyżej niż przed naprawą. Pojazd w sposób odczuwalny lepiej reaguje na ruchy kierownicy - prowadzi się lżej i bardziej precyzyjnie - widać symetrię w prowadzeniu.

 

Łatwo nie było - odwiedziłem 4 ASO w poszukiwaniu pomocy. Większość ASO które odwiedziłem nie widziało problemu ściągania - ale oczywiści zgadzali się odpłatnie robić zbieżność - podobno miało pomóc. Przy pierwszej wizycie zgodziłem się na to - oczywiści nie pomogło - zażądali kasy za usługę - po ciężkim ochrzanie kasę mi zwrócili.

 

Pojechałem do innego ASO - Odyssey w Wa-wie - osoba która przejechała się moim QQ od razu stwierdziła że ściąga i jeździ bardzo niestabilnie.Po testach na stanowisku diagnostycznym wyszło że jest zły kąt WSZ i w konsekwencji rozstaw osi z prawej strony jest krótszy od lewej o 8 mm. Problem polegał na tym że kątów tych nie ustawia się zwykłą geometrią - wymaga to naprawy - żeby to ustawić konieczne jest zdemontowanie belki przedniej.

Początkowo był problem żeby uznali mi to na gwarancji - na szczęście nissan opracował procedurę naprawczą (tą o której pisała gosik.wroc )w której przyznaje się do tego że w niektórych egzemplarzach kąty WSZ zostały źle ustawione. Generalnie po konsultacji z centralą nissana Odyssey uznało mi naprawę gwarancyjną i teraz mój QQ śmiga jak nigdy dotąd.

 

Reasumując - jeśli wasz QQ ściąga w sposób niespotkany w stosunku do waszych poprzednich aut - to nie wmawiajcie sobie że ten typ tak ma.

 

Dodam że procedurę naprawczą nissan nie wysyła do wszystkich ASO - tylko do tych które sygnalizują problem. Tak więc może się zdarzyć że wasze ASO tej procedury nie ma - jest to stosunkowa świeża sprawa. Ponadto powiedzieli mi w ASO że procedura ta nie działa we wszystkich przypadkach czasami trzeba wymieniać takie elementy jak np. sprężyny na amortyzatorach itp

[Gość Lukasz Zemski]

Witam!

Zauwazylem ze niektorzy "forumowicze" pisza tu dla zasady. Ktos pyta o problem sciagania podajac w jakich warunkach to zauwaza a Wy na sile wmawiacie mu ze droga nigdy nie jest prosta i ze wieje wiatr i jeszcze inne rzeczy.

Otoz jesli ktos jezdzi lub jezdzil kilkoma roznymi samochodami to wie o co chodzi i faktycznie ja zauwazam to samo. Wystepuje minimalne jednak dosc uciazliwe sciaganie samochodu w prawo (Nissan qq+2 4x2 2,0 benz odebrany 30 wrzesien teraz 8500 km). Nie mialem czasu sprawdzic zbieznosci w niezaleznej stacji ale problem zauwazalny jest od samego poczatku. Jak jade to nie trzymam mocno kierownicy jak na nauce jazdy tylko koryguje tor jazdy samochodu w zasadzie palcem. W 90% przypadkow korekta odbywa sie czesciej niz w innym samochodzie. Auto poprostu ucieka w kierunku prawego pobocza (jest nawet film na youtube.com facet z niemiec pokazuje jak go sciaga - jego to akurat bardzo mocno). Uwazam zawieszenie i uklad jezdny za bardzo mocno niedopracowany. Wstyd dla Nissana! To chyba malzenstwo z Renault wiele tu psuje. Po 2 ktos tu juz napisal: auto japonskie produkowane w Anglii z czesciami francuskimi (2,0 diesel produkcji Renault - ciagle problemy z filtrem, skrzynie biegow z Renault).

 

Ogolnie jestem bardzo zadowolony z auta ale zostaje jednak niesmak z tego niedopracowania.

 

 

 

 

od razu przypomina mi się znany dowcip o muchach, jeśli serwis potwierdza że jest ok to oczywiście nie znaczy że jest ok, ale jak puszczasz kierownicę to nie spodziewaj się że auto będzie samo jechało prosto - wystarczy jedna mała nierówność w drodze żeby zaczęło znosić; to jest wysokie auto i bardziej podatne na podmuchy więc jak mijasz inny samochód to jesteś pomału "zdmuchiwany" do tego dochodzi pochylenie jezdni i skręca w prawo.

 

p.s. Oczywiście możesz jechać bez trzymanki i z zamkniętymi oczami, ale rób to na swojej prywatnej drodze, a nie na publicznej bo przez takie puszczanie sobie kierownicy sprowadzasz niebezpieczeństwo na innych uczestników ruchu! A potem we wiadomościach co drugi dzień słyszymy "Z niewiadomych przyczyn zjechał na przeciwległy pas ruchu"

[Blixten]

Turas: wielkie dzięki, że opisałeś dokładnie jaki przebieg miało usunięcie przez serwis usterki ściągania.

Ja w moim od początku czułem, że coś jest nie tak, nie ma symetrii i trzeba zbyt często korygować nie tylko spadek jezdni czy też podmuch wiatru

Jeździłem wieloma markami, nawet opluwany Fiat zachowywał się poprawnie.

Na przykładzie Twojego doświadczenia może też bardziej będę się mógł cieszyć z mojego QQ.

 

A propos filmu na YouTube: tamten egzemplarz miał chyba dodatkowo problem z zaciskami hamulców, ale to już chyba skrajny przypadek. Odpukać..

 

P.S.: Każdy z nas ma subiektywne odczucia, bardziej lub mnie trafnie opisuje swoje wrażenia z użytkowania, a forum powinno pomagać w znalezieniu rozwiązań a nie skłócać. Pozdrowienia dla wszystkich QQ !