Qashqai Problem

[Gość mr.hyde]

Witam, moja matka posiada qashqaia i ma problem, non stop nissana ściąga na prawą stronę. Była robiona zbieżność, koła sprawdzane, przemieniane itd. Nic nie pomogło.

 

Miał ktoś juz taki problem z qq? Może jakieś większe problemy z ukłdem kierowniczym?

[Gość kristo]

Witam, moja matka posiada qashqaia i ma problem, non stop nissana ściąga na prawą stronę. Była robiona zbieżność, koła sprawdzane, przemieniane itd. Nic nie pomogło.

 

Miał ktoś juz taki problem z qq? Może jakieś większe problemy z ukłdem kierowniczym?

 

Co to w ogóle za cyrki z przemianami kół? Przecież powinni to naprawić, sprawdzić czy jest ok i dopiero wtedy oddać samochód klientowi a nie zostawić klienta z tym problemem. Niech jedzie do ASO i im powie że mają to naprawić i koniec.

A odpowiadając na twoje pytanie: nie mam żadnych problemów z układem kier.

[dylson]

Po pierwsze niech mr.hyde, powie czy auto kupione w salonie czy sekond hend Jesli salon to zrob tak jak powiedzial kristo, jak nie to moze oznaczac ze byl po jakims dzwonie (czego Ci nie zycze).

[Gość mr.hyde]

Po pierwsze niech mr.hyde, powie czy auto kupione w salonie czy sekond hend Jesli salon to zrob tak jak powiedzial kristo, jak nie to moze oznaczac ze byl po jakims dzwonie (czego Ci nie zycze).

 

Oczywiscie samochod jest z salonu. kupiony jakies 1-2 me-cy temu. A co do ASO to oddawany byl do serwisu w nissanie i *** to dało, troche sie poprawilo ale nadal sciaga

[Gość lechu1]

mr.hyde -pierwszą rzeczą którą dostrzegłem po odebraniu auta to potencjalnie zła geometria kół.Byłem u znajomego i powiedział że ok.Te auto to tak ma.Jedzie od lewa na prawo czasem bardziej na lewo lub prawo.Prasowe artykuły to potwierdzają.Układ kierowniczy jest do bani.Testy także nic dobrego nie wnoszą.Miałem kilka aut i wiem że prowadzenie może być super.A tu tak nie jest.

[Gość kristo]

Po pierwsze niech mr.hyde, powie czy auto kupione w salonie czy sekond hend Jesli salon to zrob tak jak powiedzial kristo, jak nie to moze oznaczac ze byl po jakims dzwonie (czego Ci nie zycze).

 

Oczywiscie samochod jest z salonu. kupiony jakies 1-2 me-cy temu. A co do ASO to oddawany byl do serwisu w nissanie i *** to dało, troche sie poprawilo ale nadal sciaga

 

Czy ktoś z serwisu jechał tym samochodem zanim go odebraliście?

 

[ Dodano: Wto 29 Lip, 2008 08:29 ]

mr.hyde -pierwszą rzeczą którą dostrzegłem po odebraniu auta to potencjalnie zła geometria kół.Byłem u znajomego i powiedział że ok.Te auto to tak ma.Jedzie od lewa na prawo czasem bardziej na lewo lub prawo.Prasowe artykuły to potwierdzają.Układ kierowniczy jest do bani.Testy także nic dobrego nie wnoszą.Miałem kilka aut i wiem że prowadzenie może być super.A tu tak nie jest.

 

To auto tak nie ma. Nie jeździ tak jak opisałeś jeśli kierownice trzymasz prosto. Chyba trafiłeś na wadliwy egzemplarz produkowany w poniedziałek co się zdarza nie tylko w QQ.

Jeździłem dwoma QQ i żaden z nich nie miał problemów z układem kierowniczym - prowadzi się rewelacyjnie - samochód praktycznie sam jedzie.

 

Też gdzieś czytałem że występują problemy z u.k. w niektórych egzemplarzach - Nissan wzywał posiadaczy niektórych QQ na wstawienie brakującej w tymże układzie części (jakiegoś bolca) <-- sprawdźcie czy nie dotyczy to Waszych egzemplarzy!

[Gość lechu1]

kristo-odpowiedz na pytanie ,czy podczas jazdy na prostym odcinku drogi -nie dokonujesz ciągłych nerwowych minimalnych korekt toru jazdy by utrzymać jazde na wprost?

[Gość kristo]

kristo-odpowiedz na pytanie ,czy podczas jazdy na prostym odcinku drogi -nie dokonujesz ciągłych nerwowych minimalnych korekt toru jazdy by utrzymać jazde na wprost?

 

nic nadzwyczajnego nie muszę robić kierownicą aby auto jechało tam gdzie chce, robię codziennie około 100 km, większość po drogach szybkiego ruchu gdzie jest dużo prostych odcinków i nic szczególnego się nie dzieje, autko prowadzi się rewelacyjnie, bezstresowo, bardzo przyjemnie i "lekko" - tak jakby samo jechało tam gdzie ja chce; jeździłem rożnymi samochodami, ale nigdy jeszcze żadnego tak fajnie mi się nie prowadziło jak właśnie QQ dlatego dziwni mnie to co piszecie i raczej uznałbym to za poważną usterkę

[james]

Musi coś być nie tak bo mam ten sam problem.Byłem z tym w serwisie Nissana no i oczywiście na jeżdzie próbnej pan nic nie stwierdził.Na moją prośbę sprawdzenia zbieżności pan powiedział że muszę za to zapłacić bo oni nie będą na każde widzimisię tego robić.Samochód jak ściągało tak ściąga.Zauważyłem pewną prawidłowość, że ściąga w tą stronę na kturą jest nachylona jezdnia, a że jest przeważnie nachylona w prawo to ściąga w prawo.Jest to bardziej odczuwalne przy szybkiej jeżdzie - układ kierowniczy się wtedy usztywnia.Nie jest to aż takie uciążliwe ale chwilami wkuża.

[Gość farbol]

Witam

 

Koledzy, mi tez nie wydaje się aby auto mogło sciągać i nie było na to rady. Generalnie z układem kierowniczym sprawa wygląda tak ze prawie nigdy nie mamy stanu 100% równowagi i zbieżności, wystarczy ze przejedziemy 500km, raz czy dwa ostrzej zachamujemy i już występują niewielkie rozbieżności. Producenci o tym wiedzą od 40 lat i dlatego w każdym aucie można ustawić zbiezność. Nie mozemy się dziwic ze ASO nie chce ustawić zbieznosci (choć dla dobra klienta powinni) ale pojedz nawet do jakiejś porządnej stacji (nie ASO bo tam złodzieje cię wykasują, gwarancji nie utracisz napewno) i sprawdź to sobie (myslę ze to będzie max kilkadziesiąt pln-ów).

 

Cudów nie ma, owszem na pochyłej jezdni JAK PUŚCISZ KIEROWNICE auto musi delikatnie zjerzadzać w stronę pochylenia, no to jest fizyka, przy pochyleniu siła ciążenia rozbija się na dwie składowe z których poprzeczna ciągnie auto w bok. Ja uznałbym ze auto ściąga wtedy gdy jadąc na wprost np 70-80km/h po 50 metach zjeżdżasz z drogi (połowa długości od przydożnego słupka do drugiego).

 

Jeśli natomiast uwazasz ze ci sciąga jak trzyasz kierownicę na wprost (TRZYMASZ - NIE PUSZCZASZ) to oznacza ze niewłaściwie jest ustawione koło kieorwnicy w stosunku geometri układu. Każdy warszat Ci to skoryguje bez problemu, nawet Pan kazio w blaszanym warsztacie.

 

Mam pytanie przy okazji dot. Zarówek, co ile wymieniacie przednie zarowki, ja kupiłem juz 4 sztuki.

 

pozdrawiam

[james]

Dzięki za fachowe wyjaśnienia farbol.Trochę mnie uspokoiłeś, dzieje się to przy puszczonej kierownicy, jak ją trzymam auto jedzie jak po sznurku.Lecz tak jak to zauważyło kilku użytkowników trzeba czasami korygować tor jazdy.

[Gość quashqai]

kupiłem qashquai w salonie w czerwcu 2008,

początkowo myślałem, że to kwestia zmiany samochodu i przyzwyczajenia ale coraz bardziej zacząłem to zauważać,

pocztąkowo tylko zauważałem to, ze jak odrócę oczy od jezdni by np. zmienić płytę cd to jak z powrotem spojrzę na jezdnie to jestem nie tam gdzie oczekuję - mogło to być na początku niebezpieczne bo był jakiś nawyk z poprzedniego samochodu, że nic się nie zmieni,

 

później zauważałem już , ze ściąga na prawo ale wmawiałem sobie , ze to wina jezdni

- fakt, że to ściąganie jest minimalne,

jak jeżdzę jednak to zauważam, ze często muszę robić takie lekkie korekty kierownicą - w poprzednim samochodzie tego nie miałem

 

najlepiej można to udowodnić w ten sposób, ze nie możliwości by na prostej drodze tak ustawić kierownicę by samochód jechał idealnie prosto

- ja trzymasz rękę na kierownicy to tego nie sprawdzisz ponieważ odruchowo będziesz minimalnie korygował ręką, jeśłi jednak ustawisz kierownicę do jazdy prostej a następnie ją puścisz to zawsze będzie ściągał w prawo

- po prostu nie ma możliwości takiego ustawienia by jechał prosto

 

zrobili mi geometrię w salonie - chcieli kase ale po lekkim ochrzanie nie wzięli forsy

(przy zastrzeżeniu, ze rzeczywiście z ich pomiarów wyjdzie, ze coś trzeba było korygować),

wyszło, że coś musieli skorygować ,

miałem wrażenie , że jest nieco lepiej ale problem pozostał

 

w poprzednim samochodzie - ford focus - w ogóle takiego porblemu niezauważałem więc pewnie do nie było

 

mam do was pytanie - czy jest to normalne by nie było możliwości ustawienia tak kierownicy na prostej drodze by samochód jechał idealnie prosto?

 

jak maci epodobne problemy napiszcie: biuro_1@vp.pl

[Gość MarekA]

Moim zdaniem nie jest to normalne, na prostej drodze nic nie powinno ściągać. Nie zauważyłem u siebie takich problemów.

Niestety coś pewnie masz schrzanione - czyli walka z serwisem

[buba1996]

był podobno taki problem z paroma egz. z silnikiem 2,0 benzyna - jak gadałem o potencjalnych usterkach w swoim to facet się zaśmiał i powiedział żebym się cieszył bo mieli już takich dwóch klientów którym zciągało na prawo i nawet po robieniu geometrii w jakimś innym super warsztacie tylko od tych spraw (niestety nie pamiętam już nazwy) się nie udało i auta pojechały do fabryki nie dopytywałem się szczegółów co z nimi zrobili itd ale moim zdaniem jeśli nie jeździ prosto to warto żebyś cierpliwie pocisnął serwis ...

[Gość quashqai]

tylko obawiam się, że serwis mi powie , że robili geometrię, zmieniali mi tez koła z lewego na prawe więc nic więcej nie wyczarują

 

co mogę jeszcze im powiedzieć i co mogą jeszcze zrobić ?? ,

 

sęk w tym, że to ściąganie jest minimalne?

może ten samochód tak ma? czy wy na 100% możecie na prostej drodze ustawić kierownicę do prostej jazdy, puścić ją i samochód będzie wam jechał przez np. 100 m prosto?

 

ps

dodam

że mam samochód 1,6 benzyna - czy w tych wersjach też słyszeliście , że były jakieś reklamacje?

 

 

a może powiecie w jakich serwisach działaliście z tym problemem to może mają tam już większe doświadczenie w tym zakresie i może tam zadzwonię,

ja kupowałem w osielsku k/bydgoszczy i jakoś nie potrafili mi pomóc

[Gość kristo]

pytanie co znaczy "prosta droga" ? Zazwyczaj drogi maja lekki spadek ku prawej stronie aby woda spływała więc naturalnie samochód będzie lekko ściągał w tamta stronę;

Lepiej nie puszczaj kierownicy bo to zbyt niebezpieczne

http://www.rspw.waw.pl/img/oferta/2004/luty/m17-02.jpg

[Gość MarekA]

Uwagi w artykule jak najbardziej słuszne. Nie powinno się równiez , pic , palić , rozmawiac przez telefon itp.

Wszędzie niezbędny zdrowy rozsądek.

 

Co do usterki, to jeśli jesteś pewnien że ściąganie występuje - a najlepiej żeby serwis Ci potwierdził na piśmie czy jest usterka czy nie - to walcz z Nissanem

Nie ma co odpuszczać , trzeba pewnie trochę determinacji do tego. Może jedź do innego serwisu. Zawsze można równiez zlecic ekspertyzę u rzeczoznawcy - ściąganie to nie pierdółka jak stukająca półka , moze zagrażac bezpieczeństwu a w takich wypadkach jeśłi rzeczoznawca by Ci to potwierdził , a serwis nie mógł naprawić to możesz żądać wymiany samochodu. Mam znajomego ktory doprowadził do wymiany , co prawda w skodzie ale znaczy że mozna.

[Gość quashqai]

tak kristo: i nie powinno się jeszcze zamykać oczu podczas jazdy bo o tym zapomniałeś

 

ale nie rozmawiamy o tych jakże szczególnie wartych przypomniania zasadach bezpieczeństwa (uczą tego teraz na na kursach bo byłem 15 lat temu?),

 

tylko o testowaniu pewnych właściwości auta

- jeśli niezręcznie ci tego słuchać bo nie możesz znieść jakichkolwiek opisów zaburzających idelany obraz, który masz w odniesieniu do obiektu twojej miłości i walczysz jak rycerz w jego obronie

to może po prostu nie czytaj

 

skoro tyle osób opisuje ten problem to widocznie jest cos na rzeczy

 

dla mnie również ten samochód jest super i najlepszy pod każdym względem ale widzę różnicę w tym "trzymaniu się toru jazdy" w stosunku do poprzedniego

[buba1996]

ta usterka co mówili dotyczyła tylko 2,0 benzyna

 

a swoją drogą to porównując QQ i normalne auta klasy C

to QQ będzie zachowywał się bardziej nerwowo, ma inne zawieszenie, z większym skokiem, większy profil (przynajmniej na 16") itd więc spróbuj znaleźć prostą drogę, jak jak kolega wyżej wspomniał wszystkie grogi są lekko pochylone w prawo (moje poprzednie auto z twardszym zawieszeniem i felgami 17" i profilem 45 zawsze leciutko zciągało mimo że 100% było wszystko idealne :028:)

weź poziomicę i poszukaj czegoś względnie płaskiego wtedy popróbuj bo mam wrażenie po dopiskach, że Twoje wrażenia są raczej kwestią krzywych dróg...

[Gość kristo]

skoro tyle osób opisuje ten problem to widocznie jest cos na rzeczy

od razu przypomina mi się znany dowcip o muchach, jeśli serwis potwierdza że jest ok to oczywiście nie znaczy że jest ok, ale jak puszczasz kierownicę to nie spodziewaj się że auto będzie samo jechało prosto - wystarczy jedna mała nierówność w drodze żeby zaczęło znosić; to jest wysokie auto i bardziej podatne na podmuchy więc jak mijasz inny samochód to jesteś pomału "zdmuchiwany" do tego dochodzi pochylenie jezdni i skręca w prawo.

 

p.s. Oczywiście możesz jechać bez trzymanki i z zamkniętymi oczami, ale rób to na swojej prywatnej drodze, a nie na publicznej bo przez takie puszczanie sobie kierownicy sprowadzasz niebezpieczeństwo na innych uczestników ruchu! A potem we wiadomościach co drugi dzień słyszymy "Z niewiadomych przyczyn zjechał na przeciwległy pas ruchu"

[Gość quashqai]

kristo: myślałem, że zrozumiesz moją złośliwość ale cóż ...

 

nie rozumiesz co to znaczy testować auto w odpowiednim miejscu i porównywać jego zachowanie do innego?

 

naprawdę widzę, że ciężko znosisz czytanie tego forum - nie katuj się - życie jest za krótkie - inne odpowiedzi są kontruktywne stąd moja diagnoza twoich wpisów

 

ps

ściąganie z uwagi na podmuchy wiatru odpada

[Gość luxbox]

No muszę powiedzieć że dzisiaj testowałem to co piszecie i ewidentnie ściąga w prawa stronę. Ktoś pisze ze droga jest spadzista w prawa stronę, no większej głupoty nie słyszałem, a jak ma 2 pasy to co lewy też jest szpadzisty w prawa? Nie istotne, testowałem na prościutkiej drodze i jest to ewidentne, jeździłem wieloma autami i na pewno nie jest to normalne. Po świętach jadę do serwisu napisze co powiedzą.

[Gość Kserokop]

Ja miałem ten problem ze ściąganiem w prawo po wyjeździe z salonu, poprawili coś w geometrii i teraz jest ok, mam 1,6

[Gość kristo]

nie rozumiesz co to znaczy testować auto w odpowiednim miejscu i porównywać jego zachowanie do innego?

 

nie rozumiem, może mi wyjaśnisz?

 

naprawdę widzę że ciężko znosisz czytanie tego forum - nie katuj się - życie jest za krótkie

 

Jakoś ja nie narzekam - jak ci nie pasuje możesz nie czytać moich postów, nie ma obowiązku.

 

- inne odpowiedzi są kontruktywne stąd moja diagnoza twoich wpisów

Tego bełkotu nie rozumiem więc pozwól że nic nie odpiszę.

Wyluzuj trochę i przeczytaj jeszcze raz spokojnie to co napisałem i co ty napisałeś.

 

[ Dodano: Wto 14 Kwi, 2009 07:53 ]

No muszę powiedzieć że dzisiaj testowałem to co piszecie i ewidentnie ściąga w prawa stronę. Ktoś pisze ze droga jest spadzista w prawa stronę, no większej głupoty nie słyszałem, a jak ma 2 pasy to co lewy też jest szpadzisty w prawa?

 

Zależy jak patrzysz. Przecież to jest proste, droga to stożek więc lewy pas jest pochylony w lewo a prawy w prawo. Przecież to jest oczywiste bo inaczej woda by nie spływała tylko by się kałuże robiły.

 

Nie istotne, testowałem na prościutkiej drodze i jest to ewidentne,

Zdefiniuj co to jest prościutka droga.

 

jeździłem wieloma autami i na pewno nie jest to normalne. Po świętach jadę do serwisu napisze co powiedzą.

 

Tzn nie jest to normalne że jeździłeś wieloma autami? Wg mnie jeżdziłeś autami niższymi które były mniej podatne na pływanie po drodze. QQ jest zawieszony dużo wyżej więc bardziej pływa.

 

Ale jedź do salonu bo jak mocno ściąga to rzeczywiście masz coś zepsutego.

[Gość quashqai]

kristo: przeczytałem ponownie naszą korespondecję i mogę tylko potwierdzić, że jako jedyny z tego forum rzucasz się na ludzi więc jest to odbierane, że za wszelką cenę chcesz bronić tego samochodu - nawet pisząc niemerytoryczne posty (nie wiesz gdzie ktoś testuje samochód a rzucasz się i uczysz jak prowadzić zamiast odnosić się tylko do opisywanego problemu)

 

dla ciebie zdanie: "- inne odpowiedzi są kontruktywne stąd moja diagnoza twoich wpisów"

jest bełkotem? gramatycznie i merytorycznie zdanie jest zrozumiałe więc to ty bełkoczesz dając taki komentarz (moja diagnoza twoich postów jeśli zapomniałeś polegała na wskazaniu twojej bezgranicznej miłości do tego samochodu, co powoduje, że cieżko znosisz wskazanie usterek - bo czemu jako jedyny rzucasz się na ludzi gdy piszą o tej usterce? inni piszą tylko merytorycznie i odnoszą się do wskazanego problemu - ty jako jedyny na tym forum zachowujesz się innaczej)