Konserwacja Terrano

[Gość Lysy]

Witam.

Nabyłem niedawno Terrano II z 2002 roku.

 

Niestety niezbyt się znam na samochodach, dlatego pytam.

Czy warto przeprowadzić konserwację pojazdu?

Jeśli tak, to czym i w których miejscach?

Samemu się za to brać, czy oddać do zakładu?

 

Pozdrawiam Wszystkich

Lysy

[slayer17]

Warto na pewno przeprowadzić konserwację ramy No i profili zamkniętych (progi, drzwi)

 

Raz zapłacisz na parę lat i będzie ok, a czy sam się za to będziesz zabierał czy warsztat to raczek kwestia twoich zdolności, samozaparcia i zasobów sprzętowych.

 

Ramę to niebardzo zakonserwujesz środkiem w sprayu :diabel2:

[Gość ARTURROS]

Czym konserwować ramę ?? Co trzeba zdemontować żeby to miało sens ?

[slayer17]

Wiesz, jak planujesz bardzo długo pojeździć autem i stać cię to możesz fundnąć piaskowanie + porządne malowanie epoksydami.

 

Ale zazwyczaj wystarcza co 3 albo 2 latka porządnie wymyć ramę i zastosować ogólnodostępne środki do konserwacji

No i oczywiście co jakiś czas zaglądać czy coś tam się nie rudzi.

[Stefanopulus]

Żeby piaskować to trzeba by budę zdejmować, a raczej nie o to biega Lysemu.

Lysy: Jak już będziesz dawał furkę do machera to daj do gościa który robi przy terenówkach, ci od osobówek to ekspresowcy 1 dniowi. Poleją woda i zapackają breją, a nie oto chodzi.

[CoPinG]

witam

ja też właśnie konserwowałem podwozie terrano I i byłem jako do pomocy, było co robić zeszedł cały dzień, zostało jeszcze wypłukać ramę w środku , ale to już następny etap konserwacji.

a warto też solidnie zrobić, ale jest to dość żmudna robota , bo tego bota do środka przez te otwory na ścianie pionowej weszło sporo, a pewnie nikt sie tym nigdy nie przejmował, do tego potrzeba dość specyficzny sprzęt, mianowicie jakby bistolet -dmuchawkę , ale żeby zamiast powietrza woda pod dobrym ciśnieniem leciała, i jeszcze jest ważne żeby końcówka była zagięta pod kontem bliskim 90 stopni, wtedy będzie można dość precyzyjnie ruszyć tą warstwę błota i powinna się wydostać razem z wodą przez otwory w dolnej części ramy.

po takim zabiegu dopiero ma sens wpuścić jakiś fluid konserwujący do wnętrza ramy, oczywiście po wysuszeniu bądź odparowaniu wody.

pozdrawiam manualnych , cierpliwych mechaników

[Dżem]

Oglądałęm dwa terrano (w tym swój) z 95r. i każdy ma przerdzewiałe łaczenie lewego nadkola z przednią ściana (grodziem). Czy to jakaś typowa przypadłość modelu. U mnie jak postał na deszczy to zauważyłem że było troszkę wody w na tej spoinie od wewnatrz komory silnika na nadkolu, tak jakby spadał ona tam z szyby a nie uchodziła kanałem pod błotnikiem. No i zrobiło sie trochę wilgotno pod wycieraczką mimo iż w czasie deszczu nie jeździłem autem. Stoi u mnie dopiro od niedawna więc nie wiem gdzie to może zaciekać. Napewno nie zacieka po uszczelce drzwi.

[Gość marcin1529_]

Witam! Też mam tyrana z 1995r. i wszystko byłoby ok gdyby nie blechy, a raczej żyletki-zastanawiam się jak taki samochód i to niby terenowy ma takie słabe blachury? Ojcie ma astre z 96 i tam ni kapki rdzy!! Ale do rzeczy! Robiłem niedawno konserwację i posciągałem przednie "nadkola" i tam tak samo po lewej i prawej dziury jak diabli. Gadałem z kumplem co robi auta terenowe i mówi że to przez te dziadoskie małe plastikowe nadkola w terrano tak przód pod nimi rdzewieje! I mam pytanie do szanownych posiadaczy czy ktoś zakładał nadkola plastikowe zarówno na przód jak ni na tył znacznie większe i lepiej chroniące od innych samochodów do Terrano-nie muszą idealnie pasować- bo tych co mam na przód to na 100% nie założę!

[Gość rob33rt]

czy ktos wie gdzie na terenie dolnego slaska dobrze konserwója terenówki?

[loin]

wydaje mi się że każdy lepszy blacharz , by był wstanie ci to zrobić szkoda że nie jesteś z śląska bo tu akurat znam b.dobre fachowca