Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

[N14] Coś dudni na łukach w prawo


bodek_n14
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Od jakiegoś czasu słyszę dudnienie jadąc po łuku w prawą stronę. Dudni tylko w prawo. Dźwięk dudududududu, podobny do dudniącej opony lub padającego łożyska, zależny od prędkości jazdy. Prawdopodobnie dochodzi z okolicy lewego przedniego koła. Przy maksymalnym skręcie nie słychać terkotania ani dudnienia. Słychać je dopiero powyżej kilkudziesięciu km/h, jadąc po łuku w prawo. Bicia na kierownicy nie ma, auto trzyma tor jazdy.

Zamieniałem koła przód tył i uszkodzone opony odrzucam.

 

Czy to może być kończące się łożysko, przegub zewnętrzny, wewnętrzny czy może coś innego? Dudnienie jest chyba coraz bardziej słyszalne i zaczyna przenosić się na podłogę auta (czuję to pod nogami).

 

W poniedziałek jadę na mazury, mam nadzieję, że auto da radę...

 

[ Dodano: Nie 10 Sie, 2008 00:04 ]

pytam bo może ktoś miał podobny problem i podpowie co padło. Nie uśmiecha mi się wymiana po kolei każdej podejrzanej części. Najlepiej w sumie jeździć aż coś się wysypie ale mam traskę na dniach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodam, że na jesieni była wymieniana osłona przegubu w tym kole. Nie mogłem tego sam zrobić i oddałem do warsztatu. Hu.. wie jak oni to wyczyścili i jak dokręcili łożysko? Drugą osłonę wymieniałem już sam, wszystko elegancko zrobione i w kole cisza.

 

[ Dodano: Nie 10 Sie, 2008 10:51 ]

W sumie też stawiam na łożysko. Może bieżnia wyrobiła się po jednej stronie i dlatego buczy tylko na prawym łuku. Jadąc prosto cisza, na łukach w lewo cisza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zrób koniecznie taki test: Jadąc po takim łuku na którym słyszysz to pukanie, ujmij gazu a następnie go dodaj, spróbuj po tym też nacisnąć sprzęgło i toczyć się swobodnie. Jeżeli pukanie wyraźnie zależy od siły przenoszonej na koła (a w momencie wysprzęglenia zanika) to najpewniej przegub, jeśli natomiast pukanie jest stałe albo zmienia się nieznacznie - to co innego, pewnie łożysko.

Który przegub - jeśli pukanie zależy wyraźnie od kąta skrętu kół to na pewno zewnętrzny.

 

Swego czasu też wymieniłem przegub - stary nie był jeszcze najgorszy ale właśnie zachowywał się tak że tylko przy pewnej prędkości (ok 50 km/h) i na łagodnym łuku pukał, poza tym nic sie nie działo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak by to było pukanie typowe dla przegubu to było by dobrze ale to jest dudnienie. Dudududud albo jak kto woli bubububububu ;). Robiłem testy z dodawaniem i ujmowanie gazu, hamowaniem, jazdą na luzie i dudni praktycznie tak samo w każdym przypadku, więc to pewnie łożysko albo przegub wewnętrzny. Dudnienie występuje tylko na łuku w prawo ale przy powolnej jeździe z maks skręconymi kołami nie występuje żaden niepokojący dźwięk. Na łuku w lewo, tak jak napisałem cisza. Wydaje mi się, że lekko to słychać przy hamowaniu z większych prędkości (to na 100% nie tarcze bo nie ma bicia).

 

Prawdopodobnie łożysko się wysypuje. Mam nadzieję, że te 600-700km jeszcze zrobię. W sumie nie ma aż takiej tragedii. Jak by było źle to już bym wiedział co to a tak nie mogę dokładnie rozpoznać.

 

Życzcie szerokiej drogi i mało zakrętów w prawo :D

 

[ Dodano: Nie 10 Sie, 2008 22:45 ]

acha, luzu na kole nie ma :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a jak skrecasz w prawo to buczy ci w prawym kole?? ja mialem cos takiego ze jak jechalem okolo 70km/h i skrecalem lekko w prawo to bylo slychac buczenie a jak prosto i w lewo to nie i okazalo sie ze po wymianie koncowek stabilizatora odglosy te zniknely.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Końcówki i gumy stabilizatora wymieniałem tydzień temu. To na pewno nie to.

 

Wróciłem z wyjazdu. ~990km po polskich drogach i leśnych ścieżkach w Borach Tucholskich i auto żyje. Może ciutkę bardziej dudni a może tak samo. Teraz mogę śmigać aż się wysra :diabel:

 

PS. Całkowicie przypadkiem trafiłem na Borsk i O.W. Ewka. Byłem bardzo zaskoczony jak zobaczyłem tabliczkę OW Ewka w prawo. Ośrodek zwidzony, jeziorko za***iście krystaliczne :)

 

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam kolegów!!! Mam pytanie od niedawna w trakcie hamowania strasznie zgrzyta mi na przednim prawym kole..przy ruszaniu również..później jest ok. zastanawiam się czy to klocki hamulcowe czy też po prostu łożysko daje o sobie znać...dodam że podczas jazdy na deszczu te zgrzyty(chrobotanie) nasilają się. Zdaje się muszę wymienić i klocki i łożyska..proszę o radę..Pozdrawiam Łukasz z Gdańska

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Opisz lepiej ten dźwięk. Łożysko zazwyczaj buczy (buuuuuuu/duuuuuu) lub dudni (bubububu/dudududu). Zgrzyta ewentualnie przegub ale na skręconych kołach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hej. ten dźwięk to tak jakby między 2 części metalu dostał się piasek i strasznie trze, i to raczej jest tak jakby odkręcać zardzewiałą śrubę- taki bardziej zgrzyt, ale tylko w trakcie hamowania , bo po przyspieszeniu wszystko wraca do normy. dziś podjadę do mechaników i zerkna co i jak. dam znać kolego,dzięki za odpowiedź :)

 

[ Dodano: Wto 19 Sie, 2008 18:46 ]

tak jak myślałem , kończą się klocki i łożysko po prawej stronie, w piatek wymieniam klocki(46 zł) oraz komplet łożysk przód(300 zł) pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to bodek_n14 pociesze Ciebie ze mam ten sam problem ... ale mój wynika z tego że w zeszły wolny piątek rozwalilem zawiecho na krawężniku. :029:

Wyrwałem spory kawałek felgi alu, złamałem wahacz lewy, łacznik stabilizatora, przebiłem tylna opone (nie do sklejenia). Samochód naprawiony ... ale przy jeździe po łuku w prawo i pow. 160km/k furczy kolo lewe

P.S.

Wieczorem jak znajde czas zapodam fotki

"Mam nadzieje że to łozysko a nie półośka"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak by to była półoś to by biła przy dużych prędkościach i czuł byś na kierownicy. Jeżeli nie bije to prawdopodobnie łożysko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak to wyglądało:

p1010011qo8.th.jpg

z drugiego koła powietrze zeszło na szczęście po dojeździe na miejce, Tato obdarowal mnie dojazdówką (lepiej mieściła sie w nadkolu, choc nie wchodziła do końca na piaste-mniejsza średnica osadzenia-Passat)

img0881cv3.th.jpg

img0880tt2.th.jpg

nadkole które tez dostało

img0884un9.th.jpg

i nie oszczędziło błotnika, który wyszedł na zewnątrz

img0885sy1.th.jpg

ehhh

drogo wyszła ta naprawa...a jeszcze łozysko albo...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

BTW fajnie ten twój Sunny leży. Jakie masz sprężyny? No i podobają mi się tylne chlapacze,. One są przyczepione czy są częścią zderzaka?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

BTW fajnie ten twój Sunny leży. Jakie masz sprężyny? No i podobają mi się tylne chlapacze,. One są przyczepione czy są częścią zderzaka?

Sprężyny to Eibach Pro Kit + olejowe KYB (mam nadzieje ze L/P amortyzator nie dostal zbyt w dupe po tym uderzeniu)

Autko kupiłem z tymi chlapaczami - przykrecone do zderzaka - chyba orginał, bo profi pasują

A z tego co widac mocne uderzenie było.

Noooo .... ale "najśmieszniejsze" to to, że z koła przedniego nie zeszło powietrze, natomiast tylna opona przecieła sie z boku i jak dojechałem do domu to juź na kapciu

 

P.S.

atu fotki przed i po wymiane sprezyn

 

http://www.nissanklub.pl/forum/viewtopic.php?t=34484

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...