ground zero

[Gość sargoszyygy]

mam takiego klina, facet polecił mi sprzęt tej firmy całkiem ładnie to grało i gra więc nie narzekam narazie ale pytanie czy jest to znana marka na rynku. W necie coś tam po niemiecku bełkocze się o tym ale kto to robi i jakie są opinie na temat GROUND ZERO nie wiem.

 

[ Dodano: Pią 15 Sie, 2008 07:21 ]

Coś jednak znalazłem, ale i tak piszcie.

 

W Ameryce, Ground Zero jest przodującym producentem subwooferów.Dziś Ground Zero (zaopatrujemy 35 państw tylko w samej Europie) oferuje kompletny zestaw produktów w sześciu seriach: Titanium, Radiouctiv, Hydrogen, Uranium, Nuclear, and Plutonium obejmujących ponad 150 produktów.Marka Ground Zero, znana na całymświecie jest jedną z większych i bardziej szanowanych firm. Najlepszym dowodem są wielokrotne testy i porównania w których produkty Ground Zero nieustannie zajmują czołowe miejsca osiągając bardzo dobry współczynnik ceny do jakości, poziom wyposażenia oraz stopień jakości.Ground Zero stara się również utrzymywać ceny na jednakowym poziomie niezależnie od cen surowców. Dane techniczne: tryby pracy (kanały): 2/1 moc RMS, 4 Ω: 2 x 75 W moc RMS, 2 Ω: 2 x 115 W moc RMS, 4 Ω: 1 x 200 W THD: 0,04% stosunek sygnał/szum: 60 dB pasmo przenoszenia(subwoofer): 10Hz - 30 kHz czułość wejściowa: 200 mV - 6 V zwrotnica : HP/LP/FLAT bezpiecznik: 30A wymiary: 299 x 263 x 55 mm

[bReko]

Ground Zero to Amerykanska firma, robiaca b.dobry sprzet CA. W odroznieniu do JBL, Blaupunkta i jakis tam Soniakow. Mimo ze jej nie znasz jest dosc popularna w kregach car audio. Oni sie nie reklamuja bo nie musza.

[Gość DJSzmer]

Ground Zero to firma lepsza moim zdaniem od Rockford'a,

priorytetem firmy jest niższy rejestr (Bas)

 

Nie znaczy to, że systemy odseparowane, radioodtwarzacze i wzmacniacze wielokanałowe nie nadają sie do innych celów. Wręcz przeciwnie. Bardzo dobry sprzęt adekwatny do kwoty jaką za niego płacimy.

[bReko]

Czyli generalnie sluchaj sie kolegi bo dobrze gada! polac mu trzeba

[elektryk1e]

auto na ground zero wygralo eliminacje mistrzostw polski w db dragu w klasie expert. automuzyka poznan 2008.

151,4 dB. chociaz w tej klasie nie jest to nic imponujacego mozna ze spokojem uznac ta marke za godna uwagi.

[Gość koko666]

firma jest znana i ceniona na rynku, choc ja osobiscie za nia nie przepadam, koledze w ciagu roku wymienili 4 subwoofery (tak sie pala..), a on raz ze nie slucha glosno, dwa ze wzmacniacz tez ma ground zero, nie jest za mocny dla glosnika, kable i reszta tez ok. Zestaw przedni tez ma GZ i jakos bez rewelacji. Wiem tez ze GZ robi jedne z tanszych kondensatorow i niedrogie wzmacniacze.

Jesli chodzi o subwoofery to preferuje JL Audio, zestawy DLS albo Phase, choc szczerze mowiac to namontowalem sie i sprzedalem tego sporo w zyciu, i wiem jedno, nie ma sensu zakladac dobrych, drogich markowych glosnikow w fabryczne, nieprzygotowane miejsca, bo i tak nie zauwazymy roznicy... Efekt taki sam jak z taniego Boschmanna albo podstawowej linii Helix'a czy Phonocara. Dobry montaz to podstawa, osadzenie glosnikow w pierscieniach MDF, wygluszenie drzwi, podpiecie tego pod dobry wzmacniacz i radio z pelna regulacja.

[bReko]

Taa wzmacniacz nie jest za mocny do suba czyli jest za slaby i koles ubil glosniki znieksztalceniami....glosniki od tak sobie nie pala sie....

[Gość DJSzmer]

bReko, spokojnie

kolega koko666 udowodnił swoja wiedzę w 7 tematach

wydaje mi się że handluje Boschmann'em

[Gość koko666]

bReko, spokojnie

kolega koko666 udowodnił swoja wiedzę w 7 tematach

wydaje mi się że handluje Boschmann'em

 

wiesz na czym polega handel? na sprzedawaniu tego co ludzie chca kupowac (w koncu z tego sie zyje), tak zeby byli zadowoleni i nie bylo reklamacji. a handluje w zasadzie kazdym sprzetem, no moze poza tymi najdrozszymi (nakamichi, gorlich itp)...

 

zamiast mnie obrazac wyjasnij mi dlaczego sie myle, w koncu dlatego jestes moderatorem...

 

[ Dodano: Czw 21 Sie, 2008 15:35 ]

Taa wzmacniacz nie jest za mocny do suba czyli jest za slaby i koles ubil glosniki znieksztalceniami....glosniki od tak sobie nie pala sie....

 

ja tylko opieram sie na faktach, robila mu to firma ze slaska, wziela sporo kasy za to a byly problemy, uspokoilo sie po zmianie na JBL.

nie chce oceniac ktora firma jest lepsza, nie mowie tez ze GZ to szajs, mowie tylko ze 4 GZ poszly na reklamacje, a JBL chodzi...

 

swoja droga forum sluzy chyba dyskusji a nie przechwalaniu sie kto wie wiecej i kto jest lepszy... post traktuje o opiniach o sprzecie GZ, ja wyrazilem swoja, wy swoja i tak powinno byc... uszanujcie zdanie innych i nie zachowujcie sie jak mlodzi chlopcy na swiatlach

[Gość DJSzmer]

swoja droga forum sluzy chyba dyskusji a nie przechwalaniu sie kto wie wiecej i kto jest lepszy... post traktuje o opiniach o sprzecie GZ, ja wyrazilem swoja, wy swoja i tak powinno byc... uszanujcie zdanie innych i nie zachowujcie sie jak mlodzi chlopcy na swiatlach

Więc nie rozumiem dlaczego dalej to drążysz?

 

[ Dodano: Czw 21 Sie, 2008 18:12 ]

wiesz na czym polega handel? na sprzedawaniu tego co ludzie chca kupowac (w koncu z tego sie zyje), tak zeby byli zadowoleni i nie bylo reklamacji. a handluje w zasadzie kazdym sprzetem, no moze poza tymi najdrozszymi (nakamichi, gorlich itp)...

 

zamiast mnie obrazac wyjasnij mi dlaczego sie myle, w koncu dlatego jestes moderatorem...

 

Wiem na czym polega handel - dlatego nazwałem (choć nie dosłownie) Cię handlarzem - i jak się okazało trafiłem w 10kę

 

 

Mylisz się, a dlaczego? Może dlatego że słyszałeś tylko te 4 GZ i trafiłeś na niezawodny model JBL'a - co jeszcze działa, ale jego jakość jest nie współmierna do kwoty za jaką go można kupić u dystrybutora. Proste.

[Gość koko666]

iem na czym polega handel - dlatego nazwałem (choć nie dosłownie) Cię handlarzem - i jak się okazało trafiłem w 10kę

 

myslalem ze ty tez zawodowo sie tym zajmujesz skoro masz tyle praktyki... a handlarza znajdziesz na bazarze, ja pracuje w innych warunkach. zreszta, czy ja sie czepiam twojego zawodu? czy zadaniem moderatora jest obrazanie uzytkownikow forum? obrazanie kogokolwiek nie jest w dobrym tonie, szczegolnie gdy nie patrzy mu sie w oczy (tego z oczywistych powodow nie bede nazywal po imieniu)