WALKA Z WARSZTATEM

[Gość pawelpifpaf]

Hey.

Jestem nowy i nie zorientowany w temacie. W mojej nysce wymieniłem ostatnio sprzęgło na nowe firmy AISIN. Autko w między czasie miało przygody w warsztacie:

rozsypał im się przegub, zaczął gasnąć na wolnych obrotach, drgania na kierownicy.

Po wyeliminowaniu tych usterek zajęło im to ponad 2 dni postanowiłem sprawdzić jak chodzi na nowym sprzęgle i co się okazało z licznikowych ok 200 na godz pozostało jedynie ok 155 i tyle. silnik wkrtęca się na 4 i 5 biegu max na 4,5 tys obrotów i stoi.

Byłem w między czasie w nissanie na sprawdzeniu błędów i nic nie wyszło. co robić?

miałem rakiete a mam taczkę. co może być przyczyną ? szukałem w necie ale nic nie znalazłem pasującego do opisu.

jadę dziś ponownie do tego warsztatu ale już nie wiem co mam z nimi robić najchętniej rozstrzelać .

pomocy[/b]

[Gość tfor]

nie wiem czy cos wskórasz.

Mój znajomy zostawił do warsztau to mu sterownik ukradli. Chceli kupic na giełdzie ale tego się ni ekuouje tam, bo kazdy sterownik jest robiony tylko do knkretnego vinu. Był specjalnie na zamówineie robiony we francji za prawie 10 patoli. Nastęónym razem wsadzaj samochód tam gdzie jestes pewny. a jak się nie jest pewnym to patrzy sie na ręce.

[Gość adr7]

taaa ja też jestem zwolennikiem patrzenia mechanikom na ręce nawet jak nie bardzo chca mnie wpuscić na halę to mówię że chce się dopytać mechanika paru rzeczy bo sam trochę dłubię i tyle

[Gość pawelpifpaf]

ta wiem że wszystko najlepiej samemu robić ale brać wolny dzień by coś takiego robić to już absurd tym bardziej że warsztat z polecenia. ciągle pod kompa podłączają coś ustawiają regulują i wymyślają nowe rzeczy a komp ciągle 0 błędów wyrzuca. przepływomierz był od innego podłączony i nic nie dało, teraz kata chcą bym kupił nowego i sondy bo może to choć nic nie wykazuje na testach.

kazałem przywrócić ustawienia fabryczne to się pogubili. Chyba wymienię sprzęgło na oryginalne w celu sprawdzenia czy jeździ normalnie czy to ciągle coś innego.

Może to wada fabryczna sprzęgła wkońcu tylko to mi pozostaje a w czwartek mam jechać Nyską do Chorwacji a w tym stanie to strach...holowanie to spory koszt