mig Opublikowano 25 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2008 Zaraz po kupieniu naszej Micry stwierdziłem, że coś jest nie tak ze spryskiwaczem tylnej szyby. Krótko mówiąc spod spojlera spływa sobie tylko cienka stróżka płynu... W końcu się za to zabrałem, bo pogoda wymusza częste używanie tylnej wycieraczki. Odkręciłem spojler (łatwe), wymontowałem światło stopu (łatwe) i wymontowałem dzyndzla spryskiwacza (cholernie trudne :/ ). Myślałem, że dysza jest zapchana, a tu niespodzianka - sika aż miło. Po zmontowaniu wszystkiego do kupy nadal na szybę cieknie cienki siurek... Z tego co zauważyłem, to dysza jest skierowana nie na szybę, ale na jej górną krawędź, więc płyn rozbryzguje się głęboko pod spojlerem. Może ktoś znalazł na to jakąś radę? Bardzo głupio wygląda ten strumyczek na tylnej szybie, który sączy się jeszcze kilka minut po umyciu szyby, a do tego płyn dociera do wycieraczki po dwóch machnięciach :029: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Dymeq Opublikowano 26 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2008 Niestety kolego nie da się tego wyeliminować, ten typ tak ma, jedynie co pozostaje to poszukać dyszy z innego auta i dopasować. Ten strumyczek płynu dociera do wycieraczki, potem do zamka tylnej klap, w której po jakimś czasie zasniedzieją styki i będziesz musial wymieniać wkladkę. Mnie strasznie denerwują przednie dysze, są tragiczne i co chwile trzeba je regulować Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mig Opublikowano 26 Sierpnia 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2008 Z przednimi większego problemu nie miałem, jedynie skrajna lewa dysza sika zawsze tak, że większość płynu rozbryzguje się o ramię wycieraczki :/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.