Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Nie mam żadnego problemu z Almerą -czy to możliwe?


Gość Tolo74
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich -na przekór róznym nowym wątkom -zakładam nowy w związku z tym że nie mogę doszukać się żadnych nieprawidłowości w mojej Amerze Tino.

 

 

Właśnie przypomniałem sobie że będe musiał jeszcze doprowadzić kabel do lewej lampy oświetlenia przy biegu wstecznym (bo oryginalnie ktoś mądry nie zrobil tego udogodnienia i zakonserwować pasy bezpieczenstwa (nie zawsze zwijają sie same do końca).

Poza tym żadnych wycieków, niedomagań,

Chyba jednak japońce słyną z niskiej awaryjności najważniejszych podzespołów.

 

Czy to możliwe i jak u Was jest z bezwawaryjnościa ogólnie Almer?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Awaria przychodzi znienacka. Mnie wczoraj padły wycieraczki - w deszczu oczywiście - a właściwie wycieraczka od strony kierowcy :). Poza tym do 207 000 bez awarii.

 

Gratulacje dla Kolegi!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie wczoraj padły wycieraczki - w deszczu oczywiście

 

Wydaje mi się, że oprócz spryskiwania szyb to wycieraczki używa się tylko w deszczu więc nie ma się co dziwić :P

 

P.S. Mi też padły wycieraczki a poza tym nie wymieniałem w swoim 10 letnim autku nic poza rzeczami eksploatacyjnymi :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moje ma 11 lat jeżdzę nim od 2 lat i nieskromnie się chwaląc nic w nim jeszcze nie robiłem poza swoimi udziwnieniami :) Fakt, że poprzedni właściciel ,Niemiec zostawił autko w stanie bdb jak na ten wiek, tylko w ASO serwisowane.

Jedynie padły mi juz tu wspominane przez kolegę Speeder, wycieraczki, ale to robota prosta, więc i nie było problemu z wymiana cięgien.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

W mojej blisko 10 latce też niczego specjalnego nie wymieniałem - a konkretnie:

 

1. pierwsza awaria - wycieraczki 3 lata temu (cięgna) niestety, przypadłość Almer N15

2. płytka nawiewu (działało tylko na 4.biegu) też normalka

3. największa wpadka - lewy przegub zewn., bo pękła osłona (na wszelki wypadek wymieniłem wszystkie osłony za jednym machem)

4. tłumik padł po prawie 10 latach

5. akumulator padł też po 10 latach od nowości

6. tylne nadkola - rdza, korozja - już zrobiem, lecz to był największy ból dla portfela i największa wpadka Japońców

7. korozja od wewnątrz np. u mnie lewy tylny błotnik - do opanowania!

8 przepaliła mi się raz H4 i podświetlenie zegarów też raz - koszt żaróweczek - kilkanaście PLN

9. klocki - wiadomo 2x od nowego

10 tarcze - chyba już pora pierwszy raz wymienić lecz pewnie po zimie

11. aha... regulacja ręcznego - za słabo trzymał

 

Wszystko!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ja już od 7 miesięcy ciesze się względnie beztresową jazdą. Wymieniłem tylko paski i płyny plus jakies tam swoje wizje. Check engine sobie mruga jak mrugał już na 99% wiem ze przez przerywający obwód czujnika położenia wałi i ze można z tym bez problemów i konsekwencji jeździć. Teraz czeka mnie tylko wydatek spowodowany debilizmem jakiegoś frajera któy wbił mi w maskę nóż :(: 500 zeta na blachaża i lakiernika przez jednego imbecyla :(:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mi doskwiera jedynie wariujacy obrotomierz:P no i z powodu zuzycia do wymiany tarcze i klocki, a tak to w sumie jezdzi jak sie patrzy:) no i te wycieraczki tez ostatnio naprawialem... jak dokladnie sie sciaga kierownice :029: bo odkrecilem ta duza srube i kierownica dalej nie drgnie, nie robilem tego nigdy wiec nie wiem, a pewnie bardzo proste, bo chcialem styki lutownica przeleciec w obrotomierzu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ja już od 7 miesięcy ciesze się względnie beztresową jazdą. Wymieniłem tylko paski i płyny plus jakies tam swoje wizje. Check engine sobie mruga jak mrugał już na 99% wiem ze przez przerywający obwód czujnika położenia wałi i ze można z tym bez problemów i konsekwencji jeździć. Teraz czeka mnie tylko wydatek spowodowany debilizmem jakiegoś frajera któy wbił mi w maskę nóż :(: 500 zeta na blachaża i lakiernika przez jednego imbecyla :(:

 

Odpuśc sobie, jak polakierujesz -podobna sytuacja może sie powtorzyc (prawa Murphiego). Ja tylko zapuscilbym jakims antykorozyjnym lakierem i przypudrowac podobnym lakierem.

Auto jest do jeżdzenia a nie polerowania.

 

[ Dodano: Czw 11 Wrz, 2008 15:24 ]

mi doskwiera jedynie wariujacy obrotomierz:P no i z powodu zuzycia do wymiany tarcze i klocki, a tak to w sumie jezdzi jak sie patrzy:) no i te wycieraczki tez ostatnio naprawialem... jak dokladnie sie sciaga kierownice :029: bo odkrecilem ta duza srube i kierownica dalej nie drgnie, nie robilem tego nigdy wiec nie wiem, a pewnie bardzo proste, bo chcialem styki lutownica przeleciec w obrotomierzu

 

Ja kiedyś rozbierałem wycieraczki i chciałem profilaktycznei zakonserwować jednak tych "grzybkow" chyba fachowo sworzni -które powinno się zakonserwować nie da sie rozebrać (odczepić), a na siłę nie chciałem zepsuć dobrych wycieraczek więc zapuściłem tylko od spodu WD40 i tyle.

Może wiecie jak fachowo zakonserwować te ruchome elementy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

almera kiedyś miała pierwsze miejsce pod względem bezawaryjności :)

u mnie równiez 11lat bez awarii

 

Wciąz zajmuje jedne z pierwszych lokat -po jakims Porsche, Mercu i Toyotach. Stoi w rankingu Obok Hondy Civic i Forda Focusa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...