[p11.144] Jaki najlepszy SWAP silnika do primerki w dieselu?

[Gość JanekW]

Witam!

Zastanawiam się nad tym, czy do tej primerki da się zapakować jakiś mocniejszy silniczek. 90KM to trochę mało jak na takie auto, a poza tym przyjemność z jazdy będzie o wiele większa jak by było coś więcej pod maską. Jednak nie mam pojęcia, jakie silniki mogły by do niej pasować, a specjalistą nie jestem. W necie znalazłem dość ciekawy i prosty artykuł na ten temat: http://tuningmania.pl/tuning&serwis/te...aktyka/swap.htm Są w nim wszystkie podstawowe informacje co do przekładki silnika, jednak chciałbym się dowiedzieć jak sprawdzić które z silników nissana będą pasować do mojej primery. A może warto by się zakręcić i znaleźć silnik np. od jakiejś audicy?

Myślę o okolicy 130KM-150KM. Może silnik 2.2 DCi od Tino by pasował i nie trzeba by wszystkiego przekładać?

Proszę o sugestie i porady jak ugryźć temat.

pozdrawiam

Janek

[Coobcio]

Lepiej sprzedac i kupic cos z wiekszym silnikiem

Na pewno sporo $$ się zaoszczędzi i czasu...

[Gość JanekW]

A przyjmując, że części miałbym w bardzo niskiej cenie? Bo do nich mogę mieć dostęp, ale to będzie wymagać z mojej strony cierpliwości. W ogóle zastanawiam się nad SWAPem, bo za samą primkę też zapłaciłem grubo poniżej ceny rynkowej. Żeby nikt nie miał wątpliwości legalnie

Chodzi mi przede wszystkim o sam problem przełożenia silnika, nie do końca o pieniądze. Co tak na prawdę jest potrzebne?

Z podstawki z linka wynika, że konieczny jest silnik z wiązką i komputerem, a reszta to jak mamy kasę i możliwości lub wybraliśmy zbyt mocny silnik.

Pompę pewnie też by się przydało wymienić, bo może być za słaba, ale jak to ocenić przed przekładką?

[Gość JanekW]

A jak dobrać części tak, żeby jak najmniej było rzeźbienia i problemów? Chyba najlepiej będzie szukać jakiegoś silnika z innego nissana? Rodzina to zawsze rodzina. Zastanawiam się też, czemu trzeba wymienić bak?

[Coobcio]

Pierwsze pytanie czy to ma być silnik Disela czy benzyna ??

[Gość JanekW]

Myślę o dieslu bo mam nadzieję, że będzie z tym mniej babrania się. Jest większa szansa, że więcej części podpasuje.

[azorek]

za samą primkę też zapłaciłem grubo poniżej ceny rynkowej. Żeby nikt nie miał wątpliwości legalnie

Więc sprzedaj ją z zyskiem i kup mocniejszą. Kasa jaką władujesz w to auto nigdy Ci się nie zwróci a efekt końcowy będzie nieadekwatny do kosztów.

Coś o tym wiem

[Gość JanekW]

Więc sprzedaj ją z zyskiem i kup mocniejszą. Kasa jaką władujesz w to auto nigdy Ci się nie zwróci a efekt końcowy będzie nieadekwatny do kosztów.

 

muszę to poważnie przemyśleć. Ale tak czy siak najpierw parę groszy muszę jeszcze w nią włożyć. Może rzeczywiście lepiej ją pchnąć i kupić od razu cos mocniejszego z większym potencjałem? Ale lubię jeździć traktorem..... <

[azorek]

Ale lubię jeździć traktorem..... <

To kup sobie patrola :one:

[Gość JanekW]

hmm... na wrocławskie drogi to bardzo dobre rozwiązanie sprzedam primkę i kupię "Czarny Ciągnik" ;]

Całość pomysłu przekładki silnika zrodziła mi się, bo czasem mogę nabyć niektóre części po b. okazyjnych cenach. Poza tym stworzenie szybkiej primerki w dieselku podejrzewam, że jedynej w PL, a na pewno bardzo oryginalnej jest nie lada kuszącą wizją. Właśnie dlatego, że większości się nie opłaca. Tylko że jak wspomniana okazja się trafi, chciałbym wiedzieć, że to to, na co czekam. No a sam póki co, nie jestem samochodowym specem, a raczej lamerem, choć raczej szybko się uczę

[Gość AdaSch]

Podłacam się do kolegów, zmień auto.

 

Sam próbowąlem wzmocnić swoją almerę. Padło na silinik sr20ve + turbo plus cały osprzęt wykonane w profesjonalnej frmie. Koszt wyższy niż auto. Poprostu kupiłem sobie subaru forester turbo. Ma podobno 5,9 do setki (na 2 biegu idze do 110km/h odcinka przy ponad 7k rpm 2 wałki rozrządu ze zmiennymi fazami), nieporównywalny trakcyjnie do almery i mniej więcej na to samo mi wyszło kwotowo, ale klasa auta nieporównywalna pod kazdym względem no może brakuje mu w kompie informacji o spalaniu ale może to i dobrze aby nie dostać zawału podczas jazdy

 

I mogę stwierdzić, że tym kioskiem da się rozgromić wiekszość autek na światłach.

[wieshaq]

hmm... na wrocławskie drogi to bardzo dobre rozwiązanie sprzedam primkę i kupię "Czarny Ciągnik" ;]

Po co przemaluj ją na czarno daj większe koła i zmień wydech i będzie to samo.