Gość tygrysek4ever Opublikowano 17 Września 2008 Udostępnij Opublikowano 17 Września 2008 Wybaczcie, ale jesteśmy zupełnymi laikami w temacie mechaniki pojazdowej :zdziw: Takie pytanko: Mikrus mojej dziewczyny stał przez tydzień czekając na nasz powrot z wakacji. Po odpaleniu, jadąc, gdy wciśnięty jest pedał sprzęgła, słychać cichy odgłos. Coś jakby uchodzące powietrze. Lekki świst, czy coś. Można to też porównać do dżwięku wydawanego przez człowieka przy... wydechu... Takie uuuuuuff. Ma ktoś jakiś pomysł co się może dziać złego? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość gszymans Opublikowano 17 Września 2008 Udostępnij Opublikowano 17 Września 2008 Rozumiem że przed tym tygodniowym postojem było OK? Czy na pedale sprzęgła jest trochę luzu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
eX Opublikowano 17 Września 2008 Udostępnij Opublikowano 17 Września 2008 ten dzwiek nie wydobywa sie z okolic wybieraka biegow? mowisz o wcisnietym sprzegle i biegu wrzuconym czy na luzie ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość tygrysek4ever Opublikowano 18 Września 2008 Udostępnij Opublikowano 18 Września 2008 Sprzęgło nie ma luzu. Dżwięki słychać z okolic pedału, na biegu jałowym, czyli na luzie. I naprawdę pojęcia nie mam co to jest. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Smoła Opublikowano 19 Września 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Września 2008 Witam. Podepnę się pod temat, chociaż mam nieco inny problem. Byłem ostatnio u mechanika, bo mi sprzęgło strasznie ciężko chodziło. Po rozebraniu stwierdził, że do wymiany jest tarcza. Problem polegał na tym, że byłem w dołku finansowym i tego nie zrobiłem :< . Powiedział mi też, że tam w sprzęgle są jakieś sprężyny, które były za bardzo ściśnięte (albo rozciągnięte, kurcze nie pamietam dokładnie, ale o nie się rozchodzi) i dlatego powodowało to, że tak ciężko sprzęgło chodzi. On mi je trochę rozciągnął i teraz rzeczywiście sprzęgło chodzi naprawdę lekko. Moje pytanie brzmi, czy można te sprężyny wymienić? Pytam się, bo mechanik mi powiedziął, że po jakimś czasie sprzęgło znowu zacznie ciężko chodzić. Doradźcie mi co mam zrobić. Chcę to zrobić w miarę tanio i tak żebym potem nie miał problemów. Z góry dzięki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość piotri Opublikowano 19 Września 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Września 2008 Swist po wcisnieciu pedalu sprzegla (najprawdopodobniej) jest oznaka zuzytego lożyska. Smoła, mechanik wywalil skrzynie i rozciagnal te sprezyny? Przy nastepnej takiej akcji wymien tarcze, koszt samej tarczy nie jest chyba az tak kosmiczny skoro kompletne sprzeglo z dociskiem i lozyskiem to koszto okolo 250zl. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Smoła Opublikowano 19 Września 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Września 2008 Smoła, mechanik wywalil skrzynie i rozciagnal te sprezyny? wymien tarcze, koszt samej tarczy nie jest chyba az tak kosmiczny skoro kompletne sprzeglo z dociskiem i lozyskiem to koszto okolo 250zl. Tak wywalił skrzynie i je rozciągnął. Tylko czy jak ja wymienie terczę, albo kompletne sprzęgło, to problem ten zniknie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość piotri Opublikowano 19 Września 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Września 2008 Smoła, mechanik wywalil skrzynie i rozciagnal te sprezyny? wymien tarcze, koszt samej tarczy nie jest chyba az tak kosmiczny skoro kompletne sprzeglo z dociskiem i lozyskiem to koszto okolo 250zl. Tak wywalił skrzynie i je rozciągnął. Tylko czy jak ja wymienie terczę, albo kompletne sprzęgło, to problem ten zniknie? U mnie tez chodzilo bardzo ciezko. Po wymianie kompletnego sprzegła jest bez porównania lepiej. Ale na jak dlugo? To sie dopiero okaże. U mnie niestety jest juz troche wyrobiony trzpien (czy jak to tam sie nazywa), ale to chyba nie ma na to wplywu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
franc821 Opublikowano 23 Września 2008 Udostępnij Opublikowano 23 Września 2008 Swist po wcisnieciu pedalu sprzegla (najprawdopodobniej) jest oznaka zuzytego lożyska. To co w takim razie dzieje się z moim sprzęgłem? Gdy silnik pracuje na biegu jałowym słychać takie tyrkotanie, wciskam sprzęgło i nastepuje cisza - wydaje mi się że to może być łozysko oporowe ... :?: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość majsterus Opublikowano 23 Września 2008 Udostępnij Opublikowano 23 Września 2008 a czy terkotanie słychac na I, II, III biegu ?? zdejmij linke sprzęgłową z ramienia i odchyl je w położenie max (w lewo chyba -nie pamiętam już ) i wtedy gdy będzie terkotać dalej to: moja diagnoza na odległość jest taka: kończy się i to szybko łożysko wałka sprzęgłowego w skrzyni - będzie miało coraz wiekszy luz promieniowy co skutkuje wybiciem zębów na nim i na wałku zdawczym. natomiast gdy nie bedzie terkotać masz rozwalone łożysko oporowe sprzęgła. zarówno w pierwszym jak i w drugim wypadku będa koszta. rozciąganie sprężyn tzn słoneczka sprzęgła- pierwszy raz o tym słyszę co to za maigik to robił. mechanik czy prestitigitator jakiś????????? takich zabiegów nikt nie wykonuje ze względu na ich bezcelowość. gdy wystąpiło zmęczenie materiału lub trwałe odkształcenie elementu sprężystego ŻADNE zabiegi domowego naciągania i przywracania do stanu pierwotnego nie dają efektu. Musi być zastosowana powtórna obróbka cieplna. Tym bardziej sprzęgło które jest używane setki tysięcy razy. No ale nasi mechanicy potrafią wszystko szkoda tylko że ich pomysłowość nie idzie w parze z prawami fizyki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość czopochrup Opublikowano 23 Września 2008 Udostępnij Opublikowano 23 Września 2008 Gdy silnik pracuje na biegu jałowym słychać takie tyrkotanie, wciskam sprzęgło i nastepuje cisza - wydaje mi się że to może być łozysko oporowe ...mam to samo - to lozysko oporowe xD najwidoczniej sie konczy albo same lozysko albo sprzeglo... [ w moim ywapdku sprzeglo] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
franc821 Opublikowano 24 Września 2008 Udostępnij Opublikowano 24 Września 2008 więc raczej to łożysko? ... jak tak to chyba lepiej wymieniać kpl. sprzęgło bo za chwilę się okaże że tarcz się kończy i znowu na warsztat a z tego co wiem to "prace przy sprzęgle" u mechanika to nie mały wydatek. Dzięki, pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość mariusek Opublikowano 29 Września 2008 Udostępnij Opublikowano 29 Września 2008 Gdy silnik pracuje na biegu jałowym słychać takie tyrkotanie, wciskam sprzęgło i nastepuje cisza - wydaje mi się że to może być łozysko oporowe ... :?: ja tez miałem takie objawy,tez mi tak tarkotało a do tego jeszcze strasznie ciezko chodził pedał sprzegła.wymieniłem łozysko wyciskowe i dalej jest tak samo.a z pedałem -jak juz miałem wyjeta skrzynie nasmarowałem łape do ktorej jest przyczepiona linka i smigaj juz z rok i jest narazie ok. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.