Gość Bartek-Ania Opublikowano 20 Września 2008 Udostępnij Opublikowano 20 Września 2008 Witam wszystkich ) Może ktos to miał , ) - juz się śmieje , ale poprostu z serwisem nie mogę. Nissan przebieg 65000 tys. W marcu zaczął "kwiczeć" krzyżak , podjechałem do seriwsu w maju i od ręki wymienili na nowy i wszytsko oki ....... do końca lipca i wtedy znowu słyszę radosne "kwik" wraz z obrotami wału. Narazie w serwisie nie byłem ale pewnie podjadę w najbliższych dniach i oni pewnie znowu wymienią krzyżak , ale ile można ich wymieniać ... może odrazu dadzą mi ich 5,. Może ktoś się z kolegów , koleżanek spotkał z tak częstą wymianą krzyżaków, i gdzie mógłbym szukać jakiegoś innego uszkodzenia powodującego wyrobienie się łożyska igiełkowego na krzyżaku *taka byłą przyczyna poprzedniej wymiany*??? A i oczywiście uszczelka pod przednią szybą wyszła , ale to już drobiazg ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
luk Opublikowano 20 Września 2008 Udostępnij Opublikowano 20 Września 2008 Krzyżaki najlepiej wymieniać parami. Miałem tak w poprzednim samochodzie, że wymieniłem krzyżak z przodu, bo stukał. Po naprawie nadal coś było nie halo. Po dwóch tygodniach rozleciał się drugi z tyłu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Bartek-Ania Opublikowano 20 Września 2008 Udostępnij Opublikowano 20 Września 2008 Przekaże im ta informacje , dobrze , że nie wymieniają klocków hamulcowych tylko po jednej stronie ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sygma Opublikowano 21 Września 2008 Udostępnij Opublikowano 21 Września 2008 pewnie tylko dla tego, że w pudełku są komplety.... :diabel2: swego czasu w ASO Renault pod Chełmem dowiedziałem się, że ....." w samochodach Renault wewnętrzne klocki zużywają się szybciej." Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Plawy Opublikowano 25 Września 2008 Udostępnij Opublikowano 25 Września 2008 http://www.nissanklub.pl/forum/viewtopic.php?t=45464 Ciąg dalszy jest taki, że znowu zaczęło stukać, pojechałem do ASO i od razu po wyjeździe wszystko było ok, choć twierdzili, że nic nie zrobili, mało tego, twierdzą, że nie bardzo wiedzą o co mi chodzi (stary ich numer-jedna zmiana przyjmuję auto, druga wydaje i nic ku..nigdy nikt nie wie). Pojeździłem 2 dni i już stukanie wraca. Czekam, aż zacznie mocniej hałasować, to wale do kierownika zmiany, jemu pokazuje co się dziej i od niego odbiorę auto, nawet na drugi dzień. Mam dość tej ich gierki. Mam nadzieję, że sytuacja się poprawi, gdy otworzą w Łodzi oryginalny serwis Nissana. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
domadm Opublikowano 3 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2009 No i u mnie krzyżak zaczął kwiczeć jak szalony - mechanior znajomy mówi że widać na nim rdzę i to przez to, do wymiany. W poniedziałek do ASO, więc zasugeruję wymianę również przedniego - a jakich argumentów mam użyć? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Patrol 260 Opublikowano 4 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2009 A może niech ktoś wspomni im żeby przy wymianie włozyli w nie smaru, bo coś tak za częśto te krzyżaki wam siadają. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
domadm Opublikowano 4 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2009 Ech... A one nie są jakoś uszczelnione? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Ryży_Koń Opublikowano 4 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2009 Założę nowy tenat w temacie krzyżaka bo to niezła jazda jest.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
domadm Opublikowano 16 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2009 Uff, u mnie dziś przestało kwiczeć... jaka ulga. Tzn. nowy wał mam No i miły pan z serwisu powiedział, że nie występuje tu krzyżak osobno jako część do wymiany, tylko jest w komplecie z całym wałem. Więc jeśli jakieś ASO wymieniało wam sam krzyżak, to chyba coś nie gra!? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
daz Opublikowano 19 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 19 Kwietnia 2009 Mam pytanko w temacie, czeka mnie lada dzień wymiana tylnego krzyżaka, najpierw popiskiwał a teraz przy zdjęciu nogi z gazu i ponownemu gwałtownemu dodaniu gazu, oczywiście w trakcie jazdy, zaczął lekko stukać, ale moje pytanie dotyczy samego krzyżaka. Znalazłem na allegro coś takiego http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=...82+wys%C5%82any. i czy możecie mi podpowiedzieć czy będzie pasował do navarki d40 2005r ?? i czy to jest przedni czy tylny, bo mi ewidentnie stuka z tyłu. Z góry dzięki za podpowiedzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość biernik Opublikowano 19 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 19 Kwietnia 2009 daz, Poszukaj na necie regeneracji wałów , pełno tego jest. Ja pojechałem, zrobili mi w ten sam dzień, na oryginalnych japońskich krzyżakach, cena z montażem wyszła tyle co ten z Allegro. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WOJTEK P Opublikowano 22 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 22 Kwietnia 2009 To pewnie i mnie jest "coś"dowymiany(pewnie wał)Kolega zauważył parę tygodni temu w swojej nawce jakiś huk z tyłu samochodu-przebieg 70000 -teraz huk się nasilił tz. przy prędkości ok120 jest najgłośniej-a jak puści gaz to nie słychac---no i u mnie dzisiaj stwierdziliśmy ,że jest to samo ,tylko jeszcze trochę ciszej i przy mniejszej predkości-110--a może to też krzyżaki--przebieg--67000. dodam tylko,że przy 60000 wymieniano nam oleje w tylnych mostach--z przodu chyba też--może jakiś kiepski olej zalali----CO o tym sądzicie ?? POzdrawiam !!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość viehu Opublikowano 22 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 22 Kwietnia 2009 No i u mnie krzyżak zaczął kwiczeć jak szalony - mechanior znajomy mówi że widać na nim rdzę i to przez to, do wymiany. W poniedziałek do ASO, więc zasugeruję wymianę również przedniego - a jakich argumentów mam użyć? ...to nie klocki by wymieniać kpl. :diabel: Serwis musi wymymienić tylko uszkodzoną część -- taką za jaka zapłaci mu gwarant, czytaj producent i nie koniecznie trzeba przypisywać ASO złą wolę. (bez usprawiedliwień) A może niech ktoś wspomni im żeby przy wymianie włozyli w nie smaru, bo coś tak za częśto te krzyżaki wam siadają. ...chyba nie wiesz o czym piszesz...widziałes Ty wał na własne oczy :diabel2: Tak, tak to wina tego że ich sie smarem nie traktuje. A tak serio... To chyba nie wina ASO że krzyzaki w waszych Navarkach sypią się na potenge P.S. na razie krzyzaków brak, może jakaś rewolucyjna zmiana się szykuje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chris79 Opublikowano 27 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 27 Kwietnia 2009 Witam! Navarke mam od kilku tygodni i ostatnio zauwazylem ze jak dodaje gaz i autko przyspiesza to cos tyrkocze z przodu pod podwoziem. Odejmuje gaz i cisza. Czy to oslawiony krzyzak? Czy jest jakis domowy sposob na 100% sprawdzenie ze to to? Autko nie jest juz na gwarancji wiec serwis to ostatecznosc, i czy wymiana to skomplikowana sprawa? Za wszelkie info dziekuje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Patrol 260 Opublikowano 27 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 27 Kwietnia 2009 A może niech ktoś wspomni im żeby przy wymianie włozyli w nie smaru, bo coś tak za częśto te krzyżaki wam siadają. ...chyba nie wiesz o czym piszesz...widziałes Ty wał na własne oczy :diabel2: Tak, tak to wina tego że ich sie smarem nie traktuje. A tak serio... To chyba nie wina ASO że krzyzaki w waszych Navarkach sypią się na potenge P.S. na razie krzyzaków brak, może jakaś rewolucyjna zmiana się szykuje Nie mówie o wale tylko o przegubie igiełkowym potocznie zwanym "krzyżakiem" , część fabrycznie nowa jest z reguły symbolicznie posmarowana , a nieraz wcale, więc przed założeniem warto w nią dołożyć smaru, żeby miała lżej pracować i nie wpuszczała do siebie tyle wilgoci. Starsze krzyżaki miały specjalny otwór z kalamitką przez które można było wcisnac odpowiednią ilość nowego smaru za pomocą smarownicy , podobnie jak wieloklin na główce wału. Może już zrozumiałeś...ech. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość 7,62 Opublikowano 29 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 29 Kwietnia 2009 Ja radosny kwik usłyszałem właśnie wczoraj Serwis już zamówił krzyżaki. Przebieg 75000. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość biernik Opublikowano 30 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2009 więc przed założeniem warto w nią dołożyć smaru, żeby miała lżej pracować i nie wpuszczała do siebie tyle wilgoci.tego co słyszałem to nie należy smarować krzyżaków żadnym smarem, nawet nie wolno.Tak mi powiedzieli ci co wymieniali. Nie wiem czy to prawda, ale na logike by się to zgadzała, gdyż smar zbiera syfy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Patrol 260 Opublikowano 30 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2009 więc przed założeniem warto w nią dołożyć smaru, żeby miała lżej pracować i nie wpuszczała do siebie tyle wilgoci.tego co słyszałem to nie należy smarować krzyżaków żadnym smarem, nawet nie wolno.Tak mi powiedzieli ci co wymieniali. Nie wiem czy to prawda, ale na logike by się to zgadzała, gdyż smar zbiera syfy. Jak tak Ci powiedzieli ci co wymieniali to napewno się zgadza , bo z czego oni by żyli. W Patrolu 260 każdy krzyżak ma kalamitke, zapewne dla ozdoby. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość biernik Opublikowano 30 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2009 ok w takim wypadku proszę abyś mi wkleił zdjęcie z kalamitką na krzyżaku? Z tego co widziałem na swoim wale, nie mam tam takowej, druga sprawa wszystko jest w miare szczelne, po to aby się tam nie dostał żaden paproch. Nie chcę się kłócić, dodam tylko że zaprowadził mnie tam kolega i okazało się ze to jeden z lepszych warsztatów na śląsku zajmujący się naprawą i wzmacnianiem wałów dla off roadowców. Tutaj jest wał od patrola pokaż mi gdzie ta kalamitka? http://www.allegro.pl/item617309732_nissan...edowy_4_2d.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość 7,62 Opublikowano 30 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2009 Krzyzaki w Navarze nie mają kalamitek - niestety... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Patrol 260 Opublikowano 1 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 1 Maja 2009 ok w takim wypadku proszę abyś mi wkleił zdjęcie z kalamitką na krzyżaku? Z tego co widziałem na swoim wale, nie mam tam takowej, druga sprawa wszystko jest w miare szczelne, po to aby się tam nie dostał żaden paproch. Nie chcę się kłócić, dodam tylko że zaprowadził mnie tam kolega i okazało się ze to jeden z lepszych warsztatów na śląsku zajmujący się naprawą i wzmacnianiem wałów dla off roadowców. Tutaj jest wał od patrola pokaż mi gdzie ta kalamitka? http://www.allegro.pl/item617309732_nissan...edowy_4_2d.html Prosze bardzo -> http://www.motocom.pl/sklep.php/pl,,,,,szu...category=6%7C28 -> http://www.wyprawa4x4.com.pl/info/krzyzak_walu_j7-3574.html Kliknij sobie na dowolne zdjęcie w tym sklepie może zrozumiesz budowę przegubu igiełkowego, aż dziwne że ten najlepszy warsztat nie smaruje żeby pojechac. Jeśli dalej wątpisz , wygrzebie swój zapasowy wał od parcha i pokarze Ci organoleptycznie jak się wciska smar smarownicą, i jak on wyłazi bokami przez uszczelniacze ....ech. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość biernik Opublikowano 1 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 1 Maja 2009 Pozostaje mi tylko Tobie zwrócić honor, lecz jeżeli nie ma kalamitki to nie należy go smarować Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Patrol 260 Opublikowano 1 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 1 Maja 2009 Pozostaje mi tylko Tobie zwrócić honor, lecz jeżeli nie ma kalamitki to nie należy go smarować Po zabiciu nowego krzyżaka nic już nie nasmarujesz, można jedynie włożyć więcej smaru przy montarzu , jednak jezeli w swoim pickupie będe kiedyś musiał wymienić ten element , to napewno poszukam zamiennika z kalamitką. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość faja Opublikowano 6 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2009 aż wstyd pisać ale w hiluxah mają nyple do smarowania na krzyżakach... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.