[N16] Usunięcie EGR i tłumika szmerów = spadek mocy ?

[Gość Dex88]

Witam,

Po przeczytaniu wielu tematów i postów pokusiłem się na darmowy tuning mojego autka

 

Posiadam Nissana Almerę rocznik 2000 1.8

 

dwie modyfikacje, czyli:

 

Czyli slynne usunięcie EGR, zaślepiłem ją z obu stron, usuwając miedzianą rurkę.

 

Usunięcie tłumika szmerów, znajdującego się przy nadkolu. Oraz doprowadziłem przedłużenie rury, tak by pobierało powietrze z dołu.

 

Co jest przyczyną spadku? usunięcie EGR, czy usunięcie tłumika? Może obie rzeczy?

 

Nawet jeśli jedna rzecz obniżyła coś, a druga podwyższyła to raczej nie była by aż taka różnica?

 

Przed cieszyłem się bardzo dobrym wynikiem 120KM i 153Nm

w tej chwili mam 111KM i 145Nm

 

i Co teraz ? Spadków nie odczuwałem po zmianie.. wręcz przeciwnie myślałem, ze jest wzrost..

 

Wykonałem wczoraj ponownie test, czyli jak się sprawuje w wyscigu na drodze w warunkach zewnetrznych

 

Mając wszystko w serii, czyli 120KM i 153Nm scigałem się z Leonem 1.6 16V 105KM

 

wziałem go bez problemu..

 

w tej chwili po magocznych przerobkach na 4 wyscigi wygrałem tylko 3 i to może o pol dlugosci maski..

 

Wczesniej moglem na tym samym odcinku minimum 3 dlugosci auta..

 

Postaram się jeszcze dziś wstawić wykres z hamowni.. Na razie nie mam skanera, ani aparatu..

[p_flori]

Przyczyny spadku należy szukać gdzie indziej.

Nie wiem jak jest po usunięciu EGR - ja go nie miałem.

Tłumik szmerów mam zdjęty ale dlatego, że popękał. Mocy nie mierzyłem i nie hamowałem.

Spróbuj zrobić adaptację przepływki - może coś da.

[theant]

Na pewno nie EGR - bo gdy przyśpieszasz to on jest i tak zamknięty. Usunięcie go ma na celu tylko i wyłącznie poprawę reakcji na wciśnięcie pedału gazu. Tłumik szmerów raczej też nie - długość dolotu się nie zmieniła ,ale pojemność jak najbardziej (tu akurat nie wiem czy ma to aż taki wpływ).

 

Także przyczyna może być gdzie indziej - spróbuj zrobić reset ECU. A może poruszyłeś jakieś złącze/czujnik i stąd ten spadek.

[Gość Dex88]

Nie nic nie zmieniałem.. ani nie dotykałem.. prócz tych dwóch rzeczy.. Dla zainteresowanych mam już wykres..

 

Rzeczywiście przepływomierz mam do wymiany, ale był on na obu testach..

 

Zreszta możecie porównać tutaj.. może coś z niego wyczytacie ciekawego

 

ps. jak zresetowac ECU ?

 

[p_flori]

A więc zmieniłeś dolot, a przepływka tego nie zlicza, dlatego nie ma kompensacji - silnik prawdopodobnie dostaje za ubogą mieszankę.

 

[ Dodano: Czw 25 Wrz, 2008 11:34 ]

Spróbuj podmienić przepływke i zrobić pomiary.

[Gość Dex88]

ok, ale co w tkaim razie zalozyc tą puszkę z powrotem ? czy zakleic miejsce gdzie byla puszka ? Wtedy moim zdaniem powinno wszystko wrocic do normy..

[theant]

Jeśli na sztywno przedłużyłeś dolot to spadek mocy jest oczywisty (długość jest bardzo ważna), jeśli tylko przystawiłeś rurkę do oryginalnego dolotu to nic nie powinno było się stać - dolot ma taką samą długość tylko chłodniejsze powietrze.

[Gość Dex88]

hmm.. Poczekaj bo teraz nei rozumiem

 

Przedłużyłem dolot do ziemi o jakies 50cm.. czyli powinien być spadek mocy?

 

Czyli co to znaczy "przystawiles rurkę do do dolotu nie powinno się nic stać".. Ale ja wlasnie tka zrobilem..

 

Chodzi, ze dlugośc do filtra musi być nie zmieniona, a od filtra już może?..

 

Bo skoro przedluzylem to teroetycznie jest dluzsza

[theant]

Czyli co to znaczy "przystawiles rurkę do do dolotu nie powinno się nic stać".. Ale ja wlasnie tka zrobilem..

W sensie że dolot został oryginalny a ty tylko nakierowałeś zimne powietrze z zewnątrz tą dodatkową rurką, nie montując jej bezpośrednio do oryginalnego wlotu powietrza.

Dlatego to dziwne że moc spadła - bo jeśli temperatura powietrza jest niższa to daje więcej tlenu, a ECU widząc niższą temperaturę powinien dawać nico więcej wachy, w wyniku czego mamy więcej tlenu + wachy = więcej mocy. A u Ciebie jest na odwrót - i to jest dziwne.

Do poczytania o dolotach i nie tylko:

http://www.grabowski.com.pl/

http://www.godula.cc.pl/

[Gość Dex88]

ok. Nie wiem, czy dobrze zrobiłem. W każdym razie wczoraj o 21 odłaczyłem akumulator..

 

Dzisiaj popoludniu podlaczyłem nowy przeplywomierz.. Co teraz? czekac do 24h? i o 22 po prostu wlaczyc zasilanie?

 

Czy trzeba wykonać jakies czynnosci jeszcze?..

 

NIe mam elektronicznej przepustnicy, bo to autko z 2000, jeszcze wszystko an linkach..

 

Wiec adaptacja przeplywomierza nie dziala wedlug jakiejs instrukcji, ktora wypisal p_flori

[p_flori]

Jak masz OBD2 to powinna działać (wg manuala).

[Gość Dex88]

Zrobiłem tak jak w manualu..Nie wiem czy działa dobrze.. W każdym razie nic mi nie zaczęło mrugać Probowałem z 10x .. Nawet już robiłem dalej wedlug manuala, nawet że nie mrugało..

 

Sądzę, że nie zadziałało ponieważ silnik jak sie rozgrzeje to potrafi się zdusić na jałowym biegu, a nawet zgasnąć.. Jak włącze mu światła to już nie, bo ma większe obroty wtedy..

 

i co teraz? ;( po za tym autko chodzi ok.. I czuc że nie mam dołów przy 3000 i 5500 obrotach.. ładnie się wkręca..

[Gość agrestowy]

W QG18 czujnik temperatury jest przy dolocie prawda, przy przepływce? Bo jak dla mnie to ECU zle odczytuje temperature powietrza w dolocie.

 

Taka sugestia - generalnie na tym się nie znam ale może to jest to.

 

Pzdr

 

EDIT: A filtr powietrza jak wyglada?

[Gość Dex88]

Filtr powietrza w porządku może z miesiąc ma.. czysciutki..

 

Tylko przed wymianą przepływomierza nie było z tym problemów.. Może rzeczywiście ta adaptacja sie nie zrobila..

[p_flori]

A przepływomierz masz dedykowany do Twojego modelu? Może użyłeś jakiegioś zamiennika, co źle zlicza i przekłąmuje.

[Gość Dex88]

Ok po wczorajszych zabawach silnik już nie gaśnie..

 

Byłem dziś na hamowni.. Moment idzie ładnie, nie ma żadnych dziur tak samo KM, lecz maksymalnie uzyskałem teraz 151Nm i 113KM .. prawie seria

 

Trudno.. zabawa stracilem 7KM ;|

[p_flori]

Moim zdaniem musisz usunąć tę rurkę. Zakładjąc ją zwiększyłeś opory napływu powietrza do silnika. Dolot powinien być moim zdaniem jak najkrótszy i nie mieć rozgałęzień. Może zaślep oryginalny dolot.

[theant]

Dolot powinien być moim zdaniem jak najkrótszy i nie mieć rozgałęzień. Może zaślep oryginalny dolot.

Długość dolotu zależy od tego przy jakich obrotach chcemy uzyskać zjawisko falowe, od kątów otwarcia i zamknięcia zaworów i jaki chcemy mieć przebieg momentu obrotowego. Ogólna zasada: im dolot krótszy tym wyższa moc pod koniec obrotów, ale moment mały, im dłuższy (w granicach rozsądku) to wszystko na odwrót.

Kolega nie ma żadnych rozgałęzień, tylko dodatkową rurą nakierował zimne powietrze na oryginalny dolot.

[p_flori]

Jeśli przy tym samym Fi wydłużysz dopływ - wzrosną opory w dolocie. Czy wówczas spadnie moc, a wzrośnie moment obrotowy w pewnym zakresie obrotów, wydaje mi się dyskusją czysto akademicką. Przy zwiększeniu oporów dopływu powietrza trudniej silnikowi zassać masę powietrza i przez to spada moim zdaniem i moment i moc. Chyba, ze wzrost tych oporów jest na tyle mały, że nieistotny i nic nie zmienia.

Zasada ta nie dotyczy silników turboładowanych z regulacją boosta.

[theant]

wzrosną opory w dolocie

Są raczej pomijalne, a wzrost momentu wraz ze zwiększeniem długości dolotu ma związek tylko i wyłącznie ze zjawiskami falowymi. Podawałem kiedyś linki o teorii układów dolotowych i wydechowych.

[Gość Dex88]

ok rurka usunięta.. czuć lekki przyrost mocy na górnych obrotach.. takie jest moje wrazenie..

 

probowalem kilka razy z i bez..

 

zatkanie ktoregokolwiek z otworow (dwoch) powoduje ze samochod jest lekko slabszy..

 

zobaczymy co powie hamownia, na obecny stan..