Gość morph Opublikowano 30 Września 2008 Udostępnij Opublikowano 30 Września 2008 Witam W miarę dokładnie przeszukałem forum w poszukiwaniu odpowiedzi na męczące mnie pytania, ale nie znalazłem wszystkich. Tydzień temu kupiłem almerkę 2004r. 2,2 dci 136KM - przebieg 91 tys. Wracając w nocy z Krakowa na północ zrobiłem na pełnym baku ( shell diesel extra) 820 km. Komputer pokazywał średnie niecałe 7 litrów. Zagadka jednak zaczęła się w mieście. Ciężko zejść poniżej 10l/100km . Dodam, że przed zakupem byłem w Krakowskim ASO, trzepali ją 1,5 godziny i nie znaleźli nic niepokojącego. Czy możliwe żeby komp nie wskazał np wadliwego przepływomierza ? Jeśli natomiast jest to przepływomierz to czy ktoś zna jego symbol ? Szukałem w necie, ale jedyne co znalazłem to przepływ do x-traila tej samej pojemności i mocy. Czy to taki sam ? Może ktoś miał podobny przypadek, bo jeśli to nie przepływomierz to co to może być ? Nie kręcę jej powyżej 3 tys. unikam jazdy poniżej 1,5 tys. POMOCY ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Tolo74 Opublikowano 30 Września 2008 Udostępnij Opublikowano 30 Września 2008 O spalaniu dowiesz sie tankując zbiornik na full -Inaczej nie wypowiem się. Czy to szwankujacy wskaznik komputera czy faktycznie nieprawidlowe spalanie, ktore moze zalezec od regulacji i sprawnosci czujnikow, jakosci wtryskiwaczy itp. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość ADAM85 Opublikowano 2 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 2 Października 2008 Gratuluję nowej bryczki. Jeśli możesz to opisz wrażenia z jazdy almą z tym silnikiem. Dynamika, głośność, koszty serwisu (filtry itp). Mało jest info o tym silniku, wiec możesz zasilić forum. Pozdrawiam PS Ja czytałem, że to auto potrafi wciągnąć 10 l w trasie, przy ostrej jeździe. (katalog używane auto świat) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość morph Opublikowano 3 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 3 Października 2008 Pewno, że mogę ? Samochód ciągnie od 1500 do 4000 na każdym biegu. Kumpel, posiadacz octavii II 110ps stwierdził, że nie ma porównania. Jeśli ktoś twierdzi, że 2,2 dCi jest glośne to nie jeździł tdi VW. Jak wiadomo jet to stosunkowo nowa konstrukcja, więc o tańsze części nie jest łatwo. Zakupiłem ostatnio 3 filtrony (olej, paliwo, powietrze) koszt 150 zł za wszystko, więc nie jest tak źle. Oryginalne przepływomierz w ASO Adamus Kraków wyceniają na 390 zł. więc raczej nie ma się co zasadzać na tureckie zamienniki :-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość snk Opublikowano 3 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 3 Października 2008 Moja 2,2 dci pali w mieście 9,5... Jednak mam założone opony 205/55 to jest u mnie przyczyna zwiększonego spalania oraz klima. Te czynniki dają 1,5 l na 100 spalania w mieście. Ja sprawdzam przy wyliczeniach swoich a nie komputera. Mój jest walnięty bo nie pokazuje spalania a jedynie ile zostało do stacji. Co do przepływomierza koszt to 2300 zł. i to jest jedyny do tego modelu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Tolo74 Opublikowano 3 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 3 Października 2008 Mojej z silnikiem 2.2 Di musialbym dac mocno po garach zeby spalila 8/100 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość snk Opublikowano 3 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 3 Października 2008 Jednak 2,2 Di to nie to samo co 2,2 Dci Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
herson Opublikowano 3 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 3 Października 2008 ....ale nie trzeba byc ekspertem, żeby wiedzie, że Dci palą, a na pewno powinyy pali mniej, niż Di. Tolo, może jeździsz jak emeryt, 8l w mieście to pestka, poczekaj jak tylko nadejdą chłodne dni i mrozy, a auto dłużej będzie się rozgrzewało Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mario632 Opublikowano 3 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 3 Października 2008 A ja sie niezgodze ze di pala wiecej. Moja pali w cyklu mieszanym gora 6.5 l. Jak wracalem z nad morza( sr. jechalem 130km/h) wyszlo mi 5l i zawsze tankuje pod korek. Minusem di jest turbodziura, beznadziejnie sie zbiera z mejsca. Czesci troche tansze od dci, ja za przeplywomierz w SALONIE zaplacilem 300zl, do dci powiedzial ze kosztuje 1500zl Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość mrkdmnk Opublikowano 3 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 3 Października 2008 ja po miescie mieszcze sie w 7l, uwazam ze nie jezdze oszczednie - no moze ostatnie 100km przed tankowaniem;> w trasie nie udalo mi sie zejsc ponizej 5,9l... ale co najwazniejsze - zauwazylem ze duzy wplyw na spalanie ma paliwo, pisalem juz o tym w innym watku... auto w trasie (2tyg temu) spalilo mi 7,1 w trasie, tydzien wczesniej ta sama trasa 5,9l teraz auto tez pali jak zawsze czyli niecale 7 po miescie, raz zatankowalem na innej stacji niz zawsze i "zwykla" rope - na codzien jezdze na "Lotos Dynamic Diesel"... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Tolo74 Opublikowano 3 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 3 Października 2008 podawalem spalanie w swoim Tino (to 250kg ciezsze auto) fakt w zimie spali troszke wiecej -ale w 8 powinien sie w miescie zmiescic chyba bezproblemu swoja droga -jezdze jak emeryt (niejeden ma ciezkiego buta ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Teres Opublikowano 4 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 4 Października 2008 U mnie spalanie wzrosło po założeniu 16" kół i opon 205/55R16, obecnie średnio wychodzi mi koło 6L/100km, wcześniej było bliżej 5,5. Spróbuję zatankować jakieś lepsze paliwo (Vpower itp.) zobaczymy czy spalanie spadnie. Ps. Też nie uważam, żeby almery z silnikiem 2.2Di paliły więcej od 2.2DCI. Tam jednak trzeba nakarmić 136KM przy ostrym depnięciu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość ADAM85 Opublikowano 4 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 4 Października 2008 Dzięki morph za info. Chętnie wszedłbym w almę n16, ale trochę kiepsko u niej z miejscem z tyłu (mój ojciec ma 1,5 pb). Uważam, ze mam więcej miejsca u siebie w n15, mówię tu o tylnym rzędzie. Poza tym widzę, że koszty filtrów są akceptowalne, ale nie są super tanie. Poza tym odradzam używać filtrona... filtron w nissanie.. to nie brzmi dobrze , a tak serio, filtry muszą być dobrej jakości, a ktoś na forum miał problem z autem po montażu f. powietrza filtrona w 1,5 dci. Ja do 1,4 benzyny 1999 rok za 3 filtry - japoński zamiennik płacę 18+25+28= 71 zł ale wymieniam co 15 tys. a ty chyba co 20 albo 30? Osiągi kuszące, lubię poszaleć, ale powiem, że nawet 1,4 można się pobawić z powodu na stosunkowo niską masę. Nigdy nie robię 100% miasta, ale mnie średnio pali 7,5 litra i zawszę kręcę wysoko (4500-6000). Życzę bezawaryjnej jazdy i przede wszystkim dalekich podróży - bo auto ma do tego służyć!!! Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Tolo74 Opublikowano 5 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 5 Października 2008 Adam85 a jakiej firmy japonskiej polecasz i zakładasz filtry? Wie ktos jaka fabryka robi filtry dla Nissana? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość ADAM85 Opublikowano 5 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 5 Października 2008 Kolego, nazwy nie pamiętam, ale np filterek oleju jest w biało-niebieskim opakowaniu papierowym, a sam filtr jeszcze zafoliowany. filtr pow. tak samo, jest nasączony czymś tłustym '(jak oryginał), z metalową ramką. Filtr paliwa opakowanie żółto białe. Wiem, że sakura robi też filtry do Nissana n16. Nie zwracałem do tej pory uwagi na nazwy, bo kupuje w sklepie gdzie gościu ma tylko części do japońców i w większości są to japońskie zamienniki. A na opakowaniu są japońskie i angielskie napisy:) Mówię mu co chce i mam. Jeśli nie macie dostępu do japońskich części to warto zainteresować się filtrem mann (takich używałem w n14, dopóki nie znalazłem sklepu z częściami do nissana). Filtry filtrona - są kiepskiej jakości. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Tolo74 Opublikowano 6 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 6 Października 2008 Jestem sceptyczny i znatury niedowiarek. Nie spotkalem sie na necie z testem filtrow i konkretnymi argumentami przemawiajacymi za konkretnym producentem filtra. Sam mowisz ze masz jakies a nie pamietasz jakie -szkoda. Wiem ze kiedys dobra opinie o filtrach miala Sedziszowska wytwornia Filtrow ktora robila filtry m.in. do samolotow produkowanych w rodzimym miescie (Iskra, Iryda, Dromader, an2 an28) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość sir.yeah Opublikowano 16 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 16 Października 2008 Witam Jeżdżę już taka almą od roku. Wcześniej 2.2 DI. Spalanie po mieście nie przekracza 8 litrów - ze wskazań komputera (a po tankowaniu okazuje sie, ze spalanie wychodzi w granicach 7.2). Na trasie przy stałej 120-130 komputer pokazuje mniej niż 6 (rzeczywiste po zatankowaniu i policzeniu waha się w granicach 5.5). Jeżdżę na oponkach 205/55 r16. Najmniejsze spalanie udało mi się uzyskać jak kupiłem ten samochód i wracałem z Niemiec - komputer pokazywał 4.4 (powrót za autem z lawetą - prędkości w granicach 80-100, na oponach 185/65r15). Musze stwierdzić, ze DCI pali trochę więcej niż 2.2 DI - żonie po mieście spalanie nie przekracza 6.5 l/100, ale jak to wcześniej zostało zauważone 136 kucyków musi się napić ;-) Podsumowując.... jest to moja piąta almerka i do tej pory najlepiej mi się nią jeździ. Nie ma turbodziury jak 2.2 Di, silnik chodzi znacznie ciszej i sama jazda to przyjemność. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Tolo74 Opublikowano 20 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 20 Października 2008 Generalnie wszystkie autka pala podobnie (zaleznie od masy i wlekości). Jeżeli któres wiecej pali -to moze to być objaw regulacji silnika, złego paliwa, filtrów itp + czynniki ludzkie (otwarte szyby, korki, małe cisnienie w kolach itp) Jak ktomus zalezy na maklym zuzyciu to polecam WV Lupo Diesel (3-4l/100), jednym słowem cos za coś, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość ADAM85 Opublikowano 20 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 20 Października 2008 Jasna sprawa. Trzeba liczyć że 1.4 spali 6,5,-7,5 1.6 od 7,0-8 1.8 7-9 2.0 7,5-10 Diesle odpowiednio mniej, ale różnica zwraca się po pierwszej naprawie układu wtryskowego lub koła dwumasowego. Polecam przeczytać artykuł w najnowszym Auto Świecie (listy od czytelnika - właściciel MAximy) i o Passacie 170 km 2.0 TDI - test na 100 000 km - 2x wymiana pompy paliwa 1x przepływomierz, jakiś czujnik remteratury i 2x wtryski - wszystko na gwarancji oczywiście Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość morph Opublikowano 1 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2008 Muszę zweryfikować wątek. Wymieniłem olej (valvoline 10W40 d), filtry, zalałem pod korek shellowskiej vpower, wyłączyłem wskazanie średniego zużycia paliwa ( żeby mnie nie wkurzało ;-) i przeprowadziłem test. Muszę przy tym zaznaczyć, że lubię dynamiczną jazdę, choć w DCi nie musi się to wiązać z bardzo wysokim kręceniem. 1/3 przejechałem w trasie ( co kawałek biała tablica -teren zabudowany ) 2/3 po mieście na odcinkach nie przekraczających 10 km więc z reguły na zimnym silniku. Wynik : przejechałem na 47 litrach 605 km co daje średnie spalanie 7,7688 l/100km :-). W trasie przy małym natężeniu ruchu można zejść w okolice 5-5,5 litra. Jak udało mi się dowiedzieć od znajomego magika DCi palą więcej ze względu na turbinę ze zmienną geometrią łopatek, która załącza się przy 1,5 tyś obrotów. Jak ktoś wcześniej napisał "coś za coś ". Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Tolo74 Opublikowano 3 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2008 no i morph -widzisz - wszystko jest OK, troche zalezy od nogi a troche od warunkw drogowych i pozostalych dodatkow (szerokosc opon, klima, ciesnienie w kolach itp) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.