Panther Opublikowano 4 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 4 Października 2008 Witam, potrzebuję wymienić amortyzatory w mojej k10. Zastanawiam się nad kayaba :diabel2: Ponoć b. często można trafić na podróbki. I pytanie gdzie można kupić oryginały produkowane w Japonii (najpepiej najtaniej )? Nie chciałbym zakładać jakichś chińskich podróbek, za chwilę trzeba będzie ponownie wymieniać. Pytanie dodatkowe jeżeli nie kayaba to jakie amorki? z pozdrowieniami Panther. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
borciuch1964 Opublikowano 4 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 4 Października 2008 to jest tak. ja kupilem Kayba gazowego olejowego i szczerze roznica jest niewielka miedzy starym amorkiem. a dalem 200zl za sztuke. MOnroe to nawet nie kupuj bo to zenada. Mialem w moim amorki z firmy na B... Bechoni czy jkaos tak mechanik powiedzial ze ktos sie ladnie wtopil ze kupil takie bo sa najlepsze. Jednego rzowalilem na dziurze wiec mam teraz 3 te na B i jednego KAYBA. Poszukaj amorkkow z delphi lub z valeo nie wiem czy produkuja ale to sa firmy ok i tanie. Pamietaj ze jak wymieniasz to musisz wymienic z jakims tam odbojami czy cos takiego bo inaczej szlak tego nowego trafi. Szczerze mowiac nie wiem czy ci cie opklaca inwestycja w amorki do takiego samochodu. Lub kup jakies tanie na allegro z gwarancja dwa lata jak wysiada to wymienisz i takl w kolo caly czas nowe mialem tka z termostatem. 5 x wymieniany w ciagu roku teraz 6 jest i jest szacun . PS sprawdz przez zima laczenie nadkoli z podloga przod i czy ci nie nie leje z rynienki pod szyba. Jak masz mokro szybko szukaj przyczyny bo utopisz auto tak jak ja Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Panther Opublikowano 4 Października 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Października 2008 Dzięki za podzielenie się wrażeniami z użytkowania kayaby, niemniej po wymianie może nie poczułeś różnicy gdyż wymieniłeś tylko jeden amorek (a jak wiadomo powinno wymieniać się dwa (na jednej osi) ) lub co bardziej prawdopodobne trafiłeś podróbkę amorka) stąd takie wrażenia. Ja nie chciałby, trafić na podróbki stąd moje pytanko: gdzie można kupić oryginały i w jakiej cenie? Ponoć obecnie na rynku strasznie dużo jest podróbek A czy warto inwestować w amorki do k10? Cóż nie ma wyjścia, gdyż dawno uległy zużyciu a same sprężyny nie dają rady :kosci: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mimier Opublikowano 5 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 5 Października 2008 MOnroe to nawet nie kupuj bo to zenada. A ja miałem monroe w mojej K10 i na prawdę auto się super prowadziło i były bardzo trwałe. Autko nie przechylało się zbytnio choć czasem udało się na trzech kołach pojechać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andrzej330 Opublikowano 5 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 5 Października 2008 A może MAGNUM TECHNOLOGY. Taka firma. Kiedyś miałem je zamontowane w innym samochodzie i nie narzekałem. Z tego co pamiętam nie były drogie, nawet tanie w porównaniu z Kayabą czy nawet monroe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Hooligan. Opublikowano 5 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 5 Października 2008 Kupiłem przez internet z jakiejś likwidowanej hurtowni przednie delphi po 70 zeta za sztukę - normalnie nie idzie kupic taniej niż 160. Jakież było moje zdziwienie, kiedy rozpakowałem paczkę i zauważyłem, że oba były inne!!! . Tzn marka oraz symbole wybite na korpusach była takie same, jednak oba egzemplarze pochodziły albo z różnych lat produkcji albo z różnych fabryk delphi (czy oo róznych poddostawców) - różniły się szeregiem szczegółów i szczególików. Tak czy inaczej założyłem je i jestem zadowolony, wbrew wielu negatywnym opiniom o marce delphi - z drugiej strony jeżdżę niezaszybko omijając dziury - moze to jest przyczyna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LeXaN Opublikowano 5 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 5 Października 2008 ja ze swojego doświadczenia mogę polecić Sachsy- wiele lat temu kupiłem na nich autko i od tego zakupu stukneło mu ponad 90 kkm a nadal Micra 3ma sie drogi i nie skacze :027: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
borciuch1964 Opublikowano 6 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 6 Października 2008 Własnie. MIalem 4 sachsy!! nie na b jakies mam teraz 3 sachsy i 12 kayba. Raczej nie podrobka bo mi zamawiali od dystrybutora... Ogolnie to ja chce swojego sachsa przykrzywionego na banan ale ubezpieczalnia dala tylko jednego kayba Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BaSsGrU Opublikowano 8 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 8 Października 2008 ja wyprubowalem i polecam regeneracje amorków szczegulnie jezeli chodzi o np micre. z regeneracje 4 zaplacisz ok400 zł ale masz gwarancje dozywotnią no i mozna sobie dowolnie utwardzic i skrucić . POLECAM :one: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Panther Opublikowano 9 Października 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Października 2008 Regenerować raczej nie będę, zresztą nie wiem czy moje jeszcze nadają się do regeneracji Cena wymiany będzie niewiele wyższa od regeneracji; tylko czy nowe będą lepsze? Zobaczymy. Będę szukał kayaba, ale zwrócę też uwagę na inne marki, a szczególnie na sachsy. Rozumiem, że nie wiecie gdzie najtaniej można dorwać którąś z wymienionych marek? Hooligan w jednym z wątków pisałeś, że masz info gdzie można dorwać składane łożyska mcpersonów. Podzielisz się informacją? To przy okazji wymiany amorków wymieniłbym łożyska i odbojnice. Cóż niekiedy rzeczywistość weryfikuje nasze pragnienia. Dzięki Szynszylowi kupiłem dwa nowe tylne olejaki Delphi po cenie podobnej jak Hooligan. i na razie musi tak zostać. Dzisiaj wymieniłem i wrażenia po pierwszym przejeździe jak najbardziej pozytywne - micrunia przestała kręcić zadkiem Autko zupełnie inaczej trzyma się w zakrętach i o wiele lepiej zachowuje się podczas prowadzenia - m. in. mniej korekt kierownicą po podskoku na byle nierówności. Jeszcze żeby tak przód utwardzić - byłoby kozacko :kosci: Dzięki za rady w tym wątku i kolegi borek21 pod który się "niechcący" podpiąłem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.