Gość piechu Opublikowano 5 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 5 Października 2008 w jednej celi nie ma elektrolitu jaka jest tego przyczyna? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość CichyBart Opublikowano 6 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 6 Października 2008 wymień na nowy... płytka może być już uszkodzona.... przyczyna... skoro cela, to dobrze zaplanowana ucieczka Ja swój regenerowałem i póki jeździłem codziennie, było wszystko ok. Przez 7 dni stał i nie mogłem odpalić... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lisek Opublikowano 6 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 6 Października 2008 zalej wodą destylowaną lub chociaz przegotowaną , jezdzij, jesli sie tak znowu zrobi to niestety wymiana. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość piechu Opublikowano 7 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 7 Października 2008 A dolewać wody gdy akumulator jest na gwarancji? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość CichyBart Opublikowano 7 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 7 Października 2008 To na gwarancję... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lisek Opublikowano 7 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 7 Października 2008 sprawdz ładowanie.Jesli jest zbyt wysokie to bedzie wygotowywac cele niestety, a to nie jest objęte gwarancją. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
burnbrain Opublikowano 7 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 7 Października 2008 Akumulator na gwarancji to go oddaj. W normalnych warunkach eksploatacji, w nowoczesnych akumulatorach taka sytuacja nie powinna mieć miejsca ale zdarza się. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość dmx81 Opublikowano 12 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2009 Witam, teraz odgrzebany, mam nadzieje ze ktos odpowie mam taki problem - przy zakupie primerki, aku byl juz bardzo slaby i sprzedajacy powiedzial ze bedzie do wymiany. pojezdzilem troche ( ciezko z rana odpalal - pojedyncze obroty raz na sek, az w koncu zaskakiwal,na rozgrzanym nieco lepiej) w koncu zdecydowalem sie wymienic aku, w sklepie nie bylo duzego wyboru, kupilem wiec o nieco nizszych parametach niz zalecane - wymienilem na nowy, odpalilem - zapalil bez problemu od razu. dzis rano odpalajac, znowu przekrecenie kluczyka= 1obrot, cisza, znowu obrot... i po 3 sek dopiero odpalil czy to wina nieco slabszego parametrami akumulatora 45Ah 400 ? jakby co, mam a almerze 1.4 60Ah 540 wiec moge podmienic, tylko czy z nowym moglyby byc takie problemy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
seba.mak1 Opublikowano 12 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2009 moim zdaniem mozesz miec tez problemy z kiepska masa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość żyzny Opublikowano 12 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2009 dmx81, Stawiałbym bardziej na to że akumulator Ci się rozładował. Albo jak pisze kolega masa. Długie trasy robisz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość jarkk Opublikowano 12 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2009 dmx81 powinieneś mieć taki jak w almerze. Natomiast takie zająknięcie może świadczyć o tym, że ten nowy nadaje sie tylko do wymiany. Ewentualnie mozesz mieć przycinający się rozrusznik albo przestawiony zapłon. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość żyzny Opublikowano 12 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2009 dmx81, Jeszcze jedna sprawa, długo masz juz ten nowy? Czy na początku na tym nowym odpalał normalnie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość dmx81 Opublikowano 12 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2009 nowy mam od nie calych 24 godz, zalozony o godz 22 wieczorem - odpalil jak nalezy dzis godzina 8.00 - jeden obrot ciezko, cisza, drugi obrot ciezko - i za chwile zapalil, ale najpierw te 2 glosne obroty, rzeklbym ze nawet polobroty [ Dodano: Wto 12 Maj, 2009 20:46 ] jak wykluczac po kolei wszytskie opcje? przestawiony zaplon = nie pokolei wetkniete kable WN lub cos w tym stylu ? problem z masa.... sprawdzic, jak kabel z minusa leci i czy masa bez nalotu, brudu itd? przycinajacy sie rozrusznik...hmm tu nie wiem jak go wyczaic, ale jak juz to tylko zimny sie przycina, drugie odpalenie juz ok problem byl od samego zakupu - ale poinformowal mnie ze slaby aku, wiec myslalem ze normalne to bardzo, bardzo ciezkie, pojedyncze obracanie przy zapalaniu, az zalapywal. dziwne tez, ze po podlaczeniu aku od razu zapalil, a rano juz problem, moze sie jakos rozladowuje bardzo?? i pozniej w czasie jazdy go laduje na tyle, ze nastepne odpalenie w niedlugim czasie po postoju jest w miare ok,a po nocce juz klapa? co do dlugosci tras - sa one codziennie krotkie + co jakis czas wlasnie specjalnie dluzsza - tak sie bawilem ze starym aku, bo nie dosc ze niby slaby juz, to jeszcze krotkie trasy codziennie, wiec go przegonilem co jakis czas - 2 razy w tyg i nie zaleznie od tego i tak na nastepny dzien zawsze sie zająknął. no ale zeby nowy? nie jezdzony? co innego jeszcze jakby od razu lipa, a tu ladnie zapalil. pierwsze sprawdze mase, bo latwe czy da sie jakos sprawdzic, jaki prad jest pobierany z aku, czy np gdzies nie jest cos jakby ciagle zalaczone? ma on takie bajerki jak kamerka cofania, dvdplayer z ekranem wysuwanym i inne bajery ktorych nie rozgryzlem = np jakis bajer w lusterku wstecznym, ma przycisk i kabelek, nie wiem od czego... ok bo namieszalem duzo, mam nadzieje ze obejmujecie temat Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Ice Opublikowano 12 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2009 Podłącz miernik, zamknij samochód i zobaczysz jaki jest prąd pobierany. Potem zobacz jakie masz napięcie na aku i do ilu spada w czasie odpalania. Miałem podobny problem w P10 okazało sie za padł alarm i rozładowywał mi akumulator. Jak stał tylko przez noc było OK ale jak postał cały dzień to juz nie odpalił. To ze odpala na drugi raz świadczyć może o padnientym aku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość dmx81 Opublikowano 12 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2009 ok dzieki, musze tylko kupic miernik... a czy ktos ma jeszcze sugestie do tego co napisalem wyzej? kabel z masy sprawdzilem, dosyc duzo zielonego nalotu ma kabel [ Dodano: Wto 12 Maj, 2009 22:11 ] żyzny, tak jak pisalem w tym dlugim opisie - nowy mam od niecalego dnia, pierwsze odpalenie jak trzeba, nastepne bylo po nocy - tak jak na starym prawie kable zaplonowe w dobrej kolejnosci jesli to mialem sprawdzic Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość żyzny Opublikowano 12 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2009 dmx81, Póki co zostaw rozrusznik w spokoju. 1. Zrób tak jak pisze Ice 2. Masa - tak jak napisałeś 3. Sprawdź ładowanie. Jeżeli 1 , 2 i 3 OK to: 4. Sprawdź kabel napięciowy idący do rorusznika (od + na akumulatorze do elektrowłącznika w rozruszniku, zazwyczaj zwykła wsówka) Do sprawdzania ustawienia zapłonu jest specjalna lampa:( [ Dodano: Wto 12 Maj, 2009 22:25 ] kabel z masy sprawdzilem, dosyc duzo zielonego nalotu ma kabel - oczyścić, śrubki, podkładki i miejsce łączenia z karoserią też, nowy mam od niecalego dnia, pierwsze odpalenie jak trzeba, nastepne bylo po nocy - tak jak na starym prawie - sądząc po tym opisie to Ice, może mieć rację że jekieś urządzenie rozładowuje akumulator. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość dmx81 Opublikowano 12 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2009 da sie to sprawdzic np: pojezdzic ladujac aku, na noc odlaczyc klemy i podlaczyc rano i odpalic? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość żyzny Opublikowano 13 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2009 dmx81, To też jest sposób, ale ja bym podładował aku prostownikiem zeby mieć pewność że jest naładowany:) Jesli jednak nie ma się prostownika to można tak zrobić. Najbardziej miarodajny jednak będzie miernik. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Andrzej666 Opublikowano 13 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2009 Mysle że tak jak juz napisał poprzeni kolega najlepiej jak wieczorem odłączyśz poprostu akumulator i rano przed odpaleniem podłączysz Jezeli sytuacja sie powtórzy to świadczy że akumulator jest do wymiany a jezeli bedzie ok to świadczy o tym że w instalkacji elektrycznej samochodu jest jakieś małe zwarcie które powoduje duży pobór prądu i szybkie wyładowanie akumulatora Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość dmx81 Opublikowano 13 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2009 Andrzej666, ok zrobie tak jak napisal ten kolega dmx81, hehe :one: no autko pojezdzilo troche, nie wiem ile by trzeba jezdzic, aby dobrze naladowac akumulator, ale po jezdzeniu zgasilem i odpalilem i dobrze bylo, pozniej odlaczylem akumulator. ps.czy auto na postoju z zapalonym silnikiem rowniez laduje akumulator? bo stalo z pol godz najpierw zapalone a pozniej drugie tyle sie przejechalem i nie wiem czy cos to dalo - jak mowilem, po zgaszeniu i zapalaniu bylo ok. [ Dodano: Czw 14 Maj, 2009 01:17 ] ps, jutro kupie w koncu ten miernik i sprawdze jaki pobor pradu na zgaszonym (ile powinien miec normalnie? 0,02A?) sprawdze tez jakie ladowanie jest... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość żyzny Opublikowano 14 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2009 dmx81, Ładowanie powinno być nawet na postoju, co do poboru to coś tak chyba do 0,05A, ale to też kwestia tego co standardowo czuwa - zegarek, alarm, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość CichyBart Opublikowano 14 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2009 mi pomaga wyłączanie oświetlenia nad głową (wypatrzyłem, że właśnie ono mimo, iż drzwi są pozamykane i się nie świeci, ale jest ustawiona na zapalanie w czasie otwierania drzwi, pożera trochę Amperów ;/). Jak nie potrzebuję, to mam cały czas ustawione na środek (off) - w nocy i tak nie jeżdżę raczej - teraz nie zima. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość jarkk Opublikowano 14 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2009 przestawiony zaplon = nie pokolei wetkniete kable WN lub cos w tym stylu ? nie, może być za bardzo na aparacie przyspieszony, ale jak widze z rozwoju sytuacji to nie to. Albo jeździsz na krótkich odcinkach i nie doładowuje albo (bardziej prawdopodobne) coś pobiera sobie prad. Jest opisane na forum jak to sprawdzić miernikiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemek Opublikowano 14 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2009 Co do poboru-miałem problem z radiem. Przy podłączonym i wyłączonym radiu mam pobór w okolicy 0,4 A ( z tego co wiem to jest to dużo poza normą). Przy odłączonej wtyczce pobór spada do 0,02-0,01A. Gdy jest na dworze chłodno wystarczy niecała doba i mam kłopoty z uruchomieniem auta. Sprawdź, może masz podobnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość dmx81 Opublikowano 14 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2009 dzis z rana podlaczylem moj troche doladowany aku po poprzedniej przejazdzce, na noc odlaczylem klemy, rano podlaczylem i zapalilem - odpalil bez meczenia sie - nie bylo to moze odpalenie w ulamku sekundy, ale duzo duzo latwiej, bez brzydkiego dzwieku przy kreceniu - wiadomo, aku nie naladowany na maxa (bo cos tam go pewnie rozladowalo i tylko pol godz jazdy go podladowalo) ale i tak juz duzo lepiej, wiec wniosek pewnie jeden - ze cos go rozladowuje na wylaczonym silniku. ok bede sprawdzal jak miernik przylozyc w ktore miejsce, gdzies doczytalem, ze mozna wyciagac bezpieczniki i sprawdzac pobor, az sie znajdzie odpowiedni obwod. przynajmniej wiadomo czego szukac, tylko pytanie czy to wytropie mam antyradar, ale wylaczam na noc, jest radio, jest ta kamerka cofania, ktora tez jest wylaczona przelacznikiem, zobaczymy, co wskaze miernik. dzieki za pomoc poki co, bede szukal i dam znac jak znajde Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.