Gdzie mogę kupić farbę w spray i czy da coś ona na rysy?

[Gość devil-80]

Hejka.

Na mojej almerce mam ryski w sumie dosc duze jedna az przez prawie caly bok kierowcy z tym ze nie ciagla,ktos chyba to zamalowywal kredka lub czyms bo kiepsko wyglada.Mam pytanie czy moge to zrobic tak ze bym tylko pojechal ta ryse sprayem przy zalozeniu ze uda mi sie znalezc farbe w spray (kolor niebieski kod bs7).

 

Poza tym jak pozbyc sie takich jak by pajaczkow z rdzy???Jakis srodek czy trzeba wszystko szlifowac etc

 

Nie mam zbytnio warunkow do takiej roboty i pogody rowniez.Nie mam garazu a auto parkuje na parkingu pod blokiem(gdzie jest ciemno).

[Gość bonzo]

Nie mam zbytnio warunkow do takiej roboty i pogody rowniez.Nie mam garazu a auto parkuje na parkingu pod blokiem(gdzie jest ciemno).

najlepiej daj te robote lakiernikowi

[Gość Pyrus]

mozesz zrobic jak powiedzial "bonzo"albo:

 

1. uzyc pasty Tempo, jest to pasta scierna takze uzywaj jej ostroznie bo sciera powloke lakieru(idealna na wiekszosc rys parkingowych) a po starciu rys przejedz woskiem i bedzie lsnic(tylko zrob to na calym aucie bo bedzie widac znaczna roznice). Paste mozna kupic chyba w tesco,albo w motoryzacyjnym

 

2. jesli nie to mozesz zajechac do Nissana i podajac im nr VIN powinni sprzedac ci maly pojemniczek(tzw.reperaturka)z kolorem idealnie takim jaki masz(bedzie w nim od razu pedzelek)i sobie sam zrobisz,choc moze nie bedzie to pieknie wygladac.

 

3.slyszalem o firmie snb ktora odnawia lakiery nawet bardzo zniszczonych aut

 

http://www.snb.com.pl/portal/?page_id=77 tu przyklad,koszt dla auta wielkosci vw sharan 500pln

[Gość devil-80]

Zapomniałem dodać,że nie jestem w Polsce tylko w Irlandii więc wolałbym jakoś to sam zrobić tak chociaż na 2 lata bo dłuzej autka nie będe trzymał a nie chciał bym też w niego dużo pieniędzy ładować.

[mimier]

Mam pytanie czy moge to zrobic tak ze bym tylko pojechal ta ryse sprayem przy zalozeniu ze uda mi sie znalezc farbe w spray (kolor niebieski kod bs7).

cholernie ciężko Ci będzie się wpylić na tak dużej powierzchni zwłaszcza jak nie masz doświadczenia w tym fachu ...Pozostaje potraktować te rysy pastą lekkościerną albo dać autko do lakiernika

[Gość Arek12q]

Ja bym jednak nie wywalal pieniedzy na lakiernikow....szkoda kasy. Ja jak kupilem auto mialem bruzdy rdzy nad nadkolach i odpryski. KUpilem szpachlu zaszpachlowalem zeszlifowalem podklad+lakier i nic nie widac. Lakier dobralem przez testery. Dali takie karteczki ktore przykladalem do lakieru i wybieralem. Za puszke placilem 8.50 jesli lakier zwykly, jesli metalic to po 11.50. Jesli ciezko ci jest dobrac to sa sklepy ktore komputerowo dobieraja farbe i nabijaja w puszki. Koszt okolo 30 zl ale u mnie w miescie wolaja ponad 50 zl. Pasta lekkoscierna to dobre rozwiazanie

[mimier]

Ja bym jednak nie wywalal pieniedzy na lakiernikow....szkoda kasy. Ja jak kupilem auto mialem bruzdy rdzy nad nadkolach i odpryski. KUpilem szpachlu zaszpachlowalem zeszlifowalem podklad+lakier i nic nie widac. Lakier dobralem przez testery. Dali takie karteczki ktore przykladalem do lakieru i wybieralem. Za puszke placilem 8.50 jesli lakier zwykly, jesli metalic to po 11.50. Jesli ciezko ci jest dobrac to sa sklepy ktore komputerowo dobieraja farbe i nabijaja w puszki. Koszt okolo 30 zl ale u mnie w miescie wolaja ponad 50 zl. Pasta lekkoscierna to dobre rozwiazanie

bardzo dobrze prawisz ale to się dobrze sprawdza przy lakierowaniu mniejszych elementów, a tu kolega ma do ogarnięcia rysę przechodzącą praktycznie przez cały bok

[Gość krzysS105]

dodam kilka słow chodzi o to że sprawdz dokładnie jak głeboka jest ta rysa.przypuszczam ze masz lakier metalik wiec jesli rysa jest płytka i nie doszła do tkz bazy czyli koloru to byc może wystarczy tylko delikatnie cienką igiełka nakładac lakier bezbarwny dokładnie na ryse.czynnosc tą wykonywac kilka razy kazdą następna warstwe nakładac aż ta poprzednia lekko przeschnie.jest to czasochłonne ale efekt lepszy od spreya.jeśli już we wnętrzu tej rysy będzie tak duzo lakieru ze az będzie wyczuwalna górka to bierzemy kawałek równej kostki owijamy ją papierem sciernym tkz wodnym o ziarnie 2000 i lekko scieramy tą górke lakieru oczywiście maczając kostke w wodzie.na koniec polerujemy pasta polerska ale nie tempo tylko taka ktora sie poleruje na wodzie i na koniec mleczko.robiłem tak już kilka razy i efekt jest taki ze z odległosci 1 metra nie ma szans tego zauważyc

[Domiss]

Lakier w sprayu albo reparaturkę z pędzelkiem dobierany po kodzie z auta możesz dostać na allegro. Jeśli chcesz to robić sprayem żeby to jakoś wyglądało, to musiałbyś malować całe/prawie całe drzwi z wcześniejszym matowieniem lakieru (zakładam, że skoro pytasz o takie rzeczy to nie jesteś magikiem od malowania). Reparaturką nie wyjdzie idealnie, ale powinno być lepiej niż kredką i jak dobrze zrobisz to rdza nie będzie wyłazić (z tej rysy).

Pajączki z rdzy - jak toto wygląda? Są jakieś bąble obok?

 

wolałbym jakoś to sam zrobić tak chociaż na 2 lata bo dłuzej autka nie będe trzymał

2 lata to można się nawet kredką męczyć... .

[mimier]

Lakier w sprayu albo reparaturkę z pędzelkiem dobierany po kodzie z auta możesz dostać na allegro.

Ale takie czasy, że numer na tabliczce niekoniecznie musi być odzwierciedleniem koloru nadwozia (jeśli nie wiemy jaką przeszłość miało auto), dlatego według mnie najlepiej dobiera się lakier za pomocą tych pasków z odcieniami po przeczyszczeniu pastą polerską miejsca które sprawdzamy.