Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

[P11.144/W11.144] Przednie lampy


Gość pio_ta
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

 

posiadam primerkę z roku 1999 po liftingu i mam kilka pytań dotyczących przednich lamp z tego autka :

1- w jaki sposób zdejmuje się silniczek od regulacji elektrycznej.

2- czy przednie lampy są rozbieralne jeżeli tak to w jaki sposób to się robi.

3- co oznaczają te parametry 4-D SDN,5-D H/B ,są to parametry które oznaczają niby zastosowanie lamp ale chciałbym dowiedzieć się czegoś więcej na ich temat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Silniczek poprostu sie przekręca i wyciąga, trzyma sie na zaczepie odblasku i możesz mieć problem z zamocowaniem go ponownie. żeby rozebrać lampe musisz zdjąć klosz. naj łatwiej żeby klej zmiękł włożyć lampe do piekarnika i zagrzać, a dalej sam zobaczysz co i jak :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pierwsze słyszę o takim patencie he he tylko napisz jeszcze koledze w jakiej temperaturze i na ile czasu ma włożyć lampy do tego piekarnika żeby mu się zbytnio nie spiekły albo żeby zakalec nie wyszedł :diabel:

:diabel2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i bez termoobiegu hehe - wystarczyłaby chyba dobra suszarka albo z uwaga stosowana opalarka - tam sa cienkie przedmioty z plastiku - mogą się pogiąć w piekarniku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie że można opalarką. Tylko ze wtedy jest większe prawdopodobieństwo że pęknie klosz przez nie równe nagrzanie. Co do temp to nie ma rególy, trzeba sprawdzać kiedy klej puszcza. Macie inne patenty to napiszcie koledze ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmmm... Pio_ta - po co chcesz rozbierać przednie lampy?

 

od roku posiadam primerkę, światła w tym aucie to tragedia, na krótkich widzę dobrze najdalej parę metrów próbowałem już wszystkiego ale nic nie pomaga,poza terenem zabudowanym używam halogenów ale wiecznie tak nie będę robił dwa dni temu wracałem z dłuższej trasy i tuż przed domem natknąłem się na porozrzucane opony na drodze , uwierzcie mi tyko cudem uniknąłem zderzenia z drzewem, gdybym miał normalne światła zauważył bym te opony w miarę wcześnie, zaraz po tym zdarzeniu zamówiłem nowe lamy ale chcę wiedzieć o ze starymi było nie tak, może uda mi się pomóc komuś z forum kto ma podobny problem ale najpierw muszę wiedzieć gdzie tkwi przyczyna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też miałem problem ze słabymi światłami, w nocy byłem ślepy jak nosorożec. U mnie problem jednak zniknął po zmianie żarówek. Ciężko jest dopasować żarówkę do naszych soczewek, ale mnie się udało trafić za namową kolegów z forum za pierwszym razem. Spróbuj może i Ty - polecam te żarówy:

http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=437673458

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te osramy poświeciły u mnie miarowym światłem kilka miesięcy, potem znowu nastała całkowita ciemność, ale te miarowe światło i tak było nędzne, problem tkwi w samych oprawach są prawdopodobnie bardzo zniszczone,po wykręceniu lampy i jej obracaniu widać że jakieś kawałki emalii fruwają po całym kloszu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...