[N14] odpowietrznik kolektora wlotowego ? jest cos takiego ?

[dev02]

Witam

 

Ostatnio przy czyszczeniu przepustnicy natknalem sie na rurke idaca od kolektora wlotowego zaslepiona na koncu... zastanowil mnie ten fakt i odslepilem ta rurke.. po odpaleniu silnik wchodzil od razu na 4-5 tys i gasl po jakims czasie.. po zaslepieniu wszystko wrocilo do normy...

 

ktos kojarzy co to moze byc i dlaczego tak jest?

 

[z2maciek]

A czy to nie jest przypadkiem przewód przewietrzania skrzyni korbowej, który powinien dochodzić do króćca w pokrywie zaworów (tuż koło korka wlewu oleju? ). Wydaje mi się że to to. Jeśli dobrze pamiętam, pisałeś kiedyś o problemie z zabryzgiwaniem przez olej filtra powietrza. To by się zgadzało, jeśli ta rurka jest odłączona (normalnie nią powinny być zasysane opary spod pokrywy zaworów) to opary idą do filtru powietrza. Podłącz ją tam gdzie ma być i będzie ok.

[dev02]

ano pisalem dzieki za pamiec ze tak powiem

 

faktycznie staralem sie polaczyc te fakty dlatego wlasnie probowalem odslepic ten przewod bo myslalem ze to wlasnie ten odpowietrznik..

 

a od pokrywy zaworow kolo korka faktycznie jest jekies odprowadzenie leci gdzies w dol wglad silnika .. nie mam pojecia gdzie sie konczy bo tam nic nie widac.. postaram sie to zlokalizwoac.. pewnie tez jest zaslepiony...

[z2maciek]

Pewnie jakiś geniusz w imię wieś tuningu rozłączył te przewody i ten od kolektora zaślepił a ten z pokrywy zaworów wyprowadził luźno pod silnik. Przez to teraz ci zawala olejem filtr - to by sie zgadzało. Daj znać jak sprawa się wyjaśni.

[dev02]

wychodzi na to ze masz racje... dzisiaj wyciagnalem ten przewod od odpowietrznika kolo korka oleju.. i ku mojemu zdziwieniu tez byl zaslepiony na koncu... postaram sie polaczyc te rurki moze jutro i zobaczymy co z tego bedzie

 

btw jestes pewien ze to powinno byc polaczone ?

 

 

dobra juz na 97% jestem przekonany ze to powinno byc polaczone w ksiazce rurka od tego odpowietrznika kolo korka oleju na oko jest grubosci tej odchodzacej od kolektora i idzie wlasnie w tamta strone

 

tylko teraz pytanie... dlaczego ktos tak zrobil ? mial w tym jakis cel ?

dodam ze mialem swapa z 1.4DE na drugie 1.4DE coprawda ale byl (tak wiem to bylo glupie trza bylo brac 1.6 chociaz... ale mniejsza..)

 

moze debile nie wiedzieli co z tym zrobic to pozaslepiali ?

 

[ Dodano: Sob 25 Paź, 2008 19:25 ]

no i wychodzi na ze jednak ktos mial w tym jakis cel...

 

po odslepieniu i podlaczeniu tej rurki co kolektora do pokrywy zaworow (kolo korka wlewu oleju) po odpaleniu obroty tez za wysokie.. chwile tak pochodzil zaczal zchodzic stopniowo na nizsze az w koncu zgasl...

 

macie jakis pomysl dlaczego tak sie dzieje ?

[tazbir]

Ta rurka na 100% powinna być połączona z odpowietrznikiem na pokrywie zaworów. Może posprawdzaj pozostałe rurki bo jeśli Ci geniusze przy swapie silnika zaślepili tą rurke to strach pomyśleć co zrobili z reszta Poprzyglądaj sie uważnie. Może masz gdzieś jakąś nieszczelność?

[dev02]

wiesz sprawa jest jeszcze tego rodzaju ze przy poprzednim silniku byl gaz.. i zostal reduktor i troche rurek co leci do niego i na nim sie konczy... planuje go wywalic i jakos to porobic jak powinno byc.. moze tu lezy przyczyna..

 

poki co zostawilem jak bylo bo wtedy chodzi dobrze... :/

 

tylko ze nie wiem co to moze byc, wyglada na to jakby za duzo powietrza dostawal po podlaczeniu tej rurki w prawowite miejsce czyli do odpowietrznika na pokrywie zaworow.. ale przeciez ona wtedy nie dostaje zadnego 'nowego' powietrza bo zasysa z odpowietrznika ktory normalnie jest zaslepiony wiec powietrza powinno byc chyba tyle samo (?!)

 

wiec dlaczego wyzsze obroty po tym zabiegu ? z ktorymi coprawda silnik probuje sobie radzic ale nie cos mu to nie idzie bo po jakims czasie gasnie....

 

tazbir widze ze chyba tez masz wtrysk... dalbys rade porobic jakies szczegółowe fotki silnika i mi przesłac?

[tazbir]

dev02, Tak mam na wtrysku. Spróbuje jutro coś pocykać. Widze że jesteś częściowo z Kraśnika więc jeślibyś był kiedyś w okolicach lublina to daj znać na pw to mógłbyś sobie na żywo to obejżeć.

[dev02]

ano jestem czesciowo tylko ta czesciowosc polega na tym ze zjawiam sie tam z raz na miesiac/dwa na weekend to nie bardzo mam jak podjechac do lublina...

 

ale spoko w sumie szybciej jak kolo swiat to i tak tego nie mam kiedy robic a wtedy bede mial troche wiecej wolnego zeby w swych rodzinnych stronach posiedziec (bo fajnie wypada w tym roku i mozna sobie troche przedluzyc te swieta )

 

to moze jakos sie wtedy stykniemy jak bedziesz operowal chwilą