Loopezik Opublikowano 14 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 14 Października 2008 Witam, przeszukałem forum i niestety nie znalazłem recepty na mój problem, większość postów dotyczy benzynek. Mam nietypowy problem z zawieszaniem się obrotów silnika. W czasie jazdy zakres obrotów jest ok, natomiast jak wciskam sprzęgło to obroty opadają do około 1400RPM i tak "wiszą". - wrzucam na luz ale trzymam sprzęgło - wiszą, puszczam sprzęgło - opadają na 600, opadają też po zatrzymaniu samochodu (wtedy nawet na wciśniętym sprzęgle). Check się nie zapala, błędów nie ma - kod 55. Mechanik sugerował zawieszanie się jakiegoś tłoczka w pompie wtryskowej, ale jaki to miało by związek z biegami, sprzęgłem i zatrzymywaniem pojazdu. Miał ktoś może coś takiego? Dodam, że wymieniałem niedawno uszkodzony czujnik położenia wału korbowego i pedał gazu z potencjometrem, ponieważ wywalał błąd (autodiagnostyka). Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość marceli Opublikowano 14 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 14 Października 2008 Nie jestem na 100% pewien ale chyba CD20T też tak maja jak benzyniaki. Chyba gdzieś na forum o tym czytałem,jak znajdę podeśle linka. Niech sie wypowie posiadacz takiej Primki ale wg mnie masz wszystko ok. Za to zdaje się jest odpowiedzialny jakis czujnik w predkościomierzu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Loopezik Opublikowano 14 Października 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Października 2008 Może co nieco mają tak samo jak benzyniaki, ale np. silnika krokowego nie mają. Czujnik położenia wału korbowego wymieniłem, potencjometr na gazie niby jest ok, błędów nie ma. A jaki czujnik w prędkościomierzu masz na myśli? I jaki to może mieć związek z biegami, sprzęgłem i zatrzymywaniem pojazdu? :029: Kurcze, nikt tego nie miał? Help :diabel: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Pyrus Opublikowano 14 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 14 Października 2008 loopezik ja co prawda mam p12 2.2dci ale w sumie zauwazylem podobna rzecz,a mianowicie: -po odpaleniu auta obroty ok. 1100(mysle ze duzo jak na diesla w.g ksiazki 750 +/- 200) -na biegu w czasie jazdy ok -wciskam sprzeglo i wrzucam na luz(zeby dotoczyc sie do swiatel np)i obroty ok 1300 czyli wysoko -tocze sie juz do tego skrzyzowania/swiatel i zatrzymuje sie a dopiero po chwili obroty maleja do 1000-1100 -obroty nie plywaja wiec nie wiem co jest nie tak,samochod nie szarpie itd ale nie wydaje mi sie ze to normalna praca silnika Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Loopezik Opublikowano 14 Października 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Października 2008 No nie wiem, uważasz, że 1300, czy nawet 1000 RPM to normalna praca silnika? :zdziw: Nie no, trochę dużo. Już 1000 na wolnych bym może przeżył, ale 1400 do kolejnych świateł to przesada. Rozumiem, że nie walczysz z tym, tylko sobie odpuściłeś? :diabel: A czy ma to, tak jak u mnie, związek z wysprzęglaniem? bo z zatrzymywaniem widzę, że ma. To wysprzęglanie mnie nurtuje. :027: Piszcie jak macie pomysły. Aha, jak jadę stałą prędkością w zakresie 1300-1500 RPM to potrafi poszarpać, żabki mi robi, najczęściej na 2-3 biegu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Pyrus Opublikowano 14 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 14 Października 2008 No nie wiem, uważasz, że 1300, czy nawet 1000 RPM to normalna praca silnika? :zdziw: Przeczytaj moj post jeszcze raz chyba cos przeoczyles no chyba ze odpowiadales na post "marceli" Nigdzie nie pisalem ze to normalna praca. Co do wysprzeglania to sie przyjze dokladnie za niedlugo jade do pracy wiec poobserwuje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Loopezik Opublikowano 14 Października 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Października 2008 A, sorry, nie zauważyłem jednego "nie" :one: , zasugerowałem się jedynie tym, że nie pisałeś nigdzie, że coś z tym robisz, czyli z tymi obrotami i pomyślałem, że nauczyłeś się z tym żyć. Zwróć uwagę na sprzęgło. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość marceli Opublikowano 14 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 14 Października 2008 Może co nieco mają tak samo jak benzyniaki, ale np. silnika krokowego nie mają Miałem na myśli tylko objaw który opisujesz.Nie budowę silnika i osprzętu. A jaki czujnik w prędkościomierzu masz na myśli? No jaki to niewiem ale jest taki co zbiera info i śle do kompa że auto jest w ruchu a ten podtrzymuje obroty troszkę wyżej. I jaki to może mieć związek z biegami, sprzęgłem i zatrzymywaniem pojazdu? Hmm może żeby w trakcie jazdy jak zmienisz bieg(chwilowo wysprzeglisz) nie musial sie wkrecać potem znów od obrotów jałowych?Tym nie steruje skrzynia czy sprzegło ale komp.To moje zdanie ale ja nie mam dieselka. Aha a tak w ogóle to zdaje sie ze nie powinno sie jezdzić na luzie,co?To niewiele daje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Loopezik Opublikowano 15 Października 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Października 2008 No nie sądzę, żeby było coś takiego z tym podwyższaniem obrotów między biegami. W każdym razie tak nie było. Że się nie jeździ na luzie to wiem i stosuję to, ale jak jedziesz w korku to siłą rzeczy co chwilę wciskasz sprzęgło i auto wtedy wskakuje na te durne obroty :zly2: No właśnie to mnie nurtuje. Jakie, do jasnej Anielki, ma znaczenie, czy auto jest na biegu czy nie. Puszczam gaz to każdorazowo powinny obroty zejść do "wolnych", a tu jak na biegu to wyje, wybijesz bieg, albo zatrzymasz samochód - działa normalnie, normalnie szok. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość knockout1 Opublikowano 15 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 15 Października 2008 W silnikach 2.0TD jest czujnik położenia neutralnego lewarka (czujnik jest wkręcony w obudowę skrzyni biegów obok wybieraka.). Jeżeli wczasie jadzy wciśniesz sprzęgło to obroty powinny spadać do około 900 obr/min, jak wbijesz luz do około 650 obr/min. Może jest jakaś przerwa w tym obwodzie albo masz zaśniedziałe styki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wieshaq Opublikowano 15 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 15 Października 2008 knockout1 może mieć sporo racji przy okazji co z błędem 55 o którym piszesz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Pyrus Opublikowano 15 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 15 Października 2008 Hej no wiec dzis bylo tak jak zawsze: -zapalam auto wszystko ok 1000rpm -jade ok -dojezdzajac do skrzyzowania wciskam sprzeglo by zredukowac i ...reakcja poprawna czyli obroty spadaja jako ze nie ma polaczenia miedzy skrzynia biegow a silnikiem -dojezdzam do swiatel na luzie auto 1300rpm i po chwili postoju na swiatlach opadaja do 1000rpm Aha a tak w ogóle to zdaje sie ze nie powinno sie jezdzić na luzie,co?To niewiele daje. to nie jest z oszczednosci czy cos w tym stylu(akurat tu jest odwrotnie,bo jazda na biegu bez gazu jest oszczedniejsza niz jazda na luzie)tylko w UK takie sa warunki ze jest niesamowicie duzo aut i jak jedziesz w miescie to te slamazary robia takie rzeczy ze nie ma sensu jazda na biegu i redukcja w razie "wu",lepiej wrzucic na luz i toczac sie hamowac hamulcami jesli to konieczne,bo inaczej zamachalbys sie ten kto tu jezdzi wie o co chodzi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Loopezik Opublikowano 16 Października 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Października 2008 Hej, knockout1 może mieć faktycznie rację jeżeli faktycznie jest coś takiego. Miało by to ręce i nogi, ale najpierw muszę zejść pod samochód i sprawdzę. Ale może to potrwać kilka dni. Napiszę co i jak. Pozdrawiam. Ps. Błąd 55 oznacza brak błędów i taki kod mi wyświetla Ps2. Spoilerek by ci się na klapę przydał Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
and_pec Opublikowano 16 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 16 Października 2008 Po pierwesze w TRAKTORACH sprawdzcie do;ot powietrza do filtra, czystość filtra powietrza. Filtr paliwa może być też do wymiany. Walnięta przepływka. zasyfiony olej i niewłaściwy filtr oleju ( problemy z ciśnieniem oleju) no i zasyfiona pompa paliwa Temat "z" http://www.nissanklub.pl/forum/viewtopic.p...luj%B1ce+obroty http://www.nissanklub.pl/forum/viewtopic.p...luj%B1ce+obroty Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Pyrus Opublikowano 16 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 16 Października 2008 u mnie dolot i filtr pow. czysty, nie moge odnalezc umiejscowienia filtra paliwa,olej jest ok z poma paliwa to juz jest zabawa.dzieki za linki poczytalem i troche z nich wynika ze...taka przypadlosc tych modeli generalnie,wiec trza to olac chyba Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość jurgenik Opublikowano 16 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 16 Października 2008 Zobacz jeszcze tutaj: http://www.nissanklub.pl/forum/viewtopic.p...ht=czujnik+luzu http://www.nissanklub.pl/forum/viewtopic.p...EA+zatrzymuj%B1 http://www.nissanklub.pl/forum/viewtopic.p...EA+zatrzymuj%B1 Niektóre dotyczą benzyny, ale potem dyskusja rozwija się również w TD. Dodam jeszcze z własnego doświadczenia, że takie zatrzywywanie orotów na 1400-1500 miałem przez jakiś czas zawsze po dolaniu do paliwa specyfiku czyszczącego wtryski i pompę. Robiłem to w sumie może 3 razy i za każdym razem po miesiącu wracało wszystko do normy, czyli do trzymania około 900-1000 przy wciśniętym sprzęgle w czasie jazdy (i tak ma być). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Pyrus Opublikowano 16 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 16 Października 2008 dzieki "jurgenik"wyczerpujaca lektura.To chyba tak ma byc wiec juz to zostawiam kurde to moj 3tydzien jak mam pierwszego japonca(w sumie to anglik) w zyciu i niestety opinia o niezawodnosci w moim przypadku sie nie sprawdzila: -ciaknacy common rail -te dziwne obroty(wyglada ze to normalne) -i kilka innych rzeczy,mam nadzieje ze po naprawie wszystko juz bedzie ok. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
and_pec Opublikowano 16 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 16 Października 2008 Pyrus Masz Japońca z Angolii a do tego z Serduchem Żabojada :diabel2: Do czego to doszło :/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Pyrus Opublikowano 16 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 16 Października 2008 Pyrus Masz Japońca z Angolii a do tego z Serduchem Żabojada :diabel2: Do czego to doszło :/ hehe nom wielokulturowosc niestety(co do zabojada to ponoc z tego co wyczytalem na forum to jednak silnik jest japonski) dalem dzis auto do serwisu nissana tu w UK i troche mnie zaskoczyli...a mianowicie cena za serwis: -85f/h +VAT po przemnozeniu razy obecny kurs 4.53 daje calkiem sporo -85f+vat skasuja takze za samo to ze zajrza do auta wyliczajac koszt naprawy drogi ten nissan,mam nadzieje ze po naprawie juz mnie nie bedzie zawodzil Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość jurgenik Opublikowano 17 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 17 Października 2008 (co do zabojada to ponoc z tego co wyczytalem na forum to jednak silnik jest japonski) Zdecydowanie japoński, w dodatku na łańcuchu. Mylić może oznaczenie dCi bo jest identyczne jak u żab w 1.9 i 2.2, ale w tym wypadku jest to z całą pewnością w pełni japońska konstrukcja. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Loopezik Opublikowano 17 Października 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Października 2008 [ Dodano: Pią 17 Paź, 2008 15:04 ] takie zatrzywywanie orotów na 1400-1500 miałem przez jakiś czas zawsze po dolaniu do paliwa specyfiku czyszczącego wtryski i pompę Mi mechanik mówił, że takie zawiechy mogą być od zawieszania się czegoś w pompie i zalecał lanie takich specyfików (uszlachetniaczy), żeby właśnie wyczyścić elementy współpracujące, ale nie pomogło. A u Ciebie po tym wariowały obroty. Dziwne te silniki Jutro szukam czujnika na skrzyni. knockout1 znajdę ten czujnik bez problemu? Ps. Niezłe miałeś jurgenik przeboje widzę z rozrządem itd., gratuluję cierpliwości Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
and_pec Opublikowano 17 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 17 Października 2008 http://www.nissanklub.pl/forum/viewtopic.p...omp+wtryskowych Parę przydatnych adresów w razie co Jak to czytałem to mi włosy stawały dęba Czy my też mamy te pompy? Co do motora to faktycznie skojarzyłem to dci, zwłaszca po tym jak się nysa skumała z rujnówką Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Loopezik Opublikowano 18 Października 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Października 2008 No i tak, wlazłem pod samochód, znalazłem ten czujnik na skrzyni, ale co dziwne (przynajmniej dla mnie) przewody były przylutowane do końcówek czujnika, tak że nie mogłem go wykręcić bez odlutowywania ich (konieczność założenia klucza oczkowego). W związku z tym pomierzyłem tylko napięcia i looz. Wsiadłem do samochodu i... obroty działają normalnie :zdziw: , tzn. nie zatrzymują się na 1400-1500 tylko praktycznie od razu opadają na 900 i po 1 sek. na 650. Nie chcę zapeszać, ale wygląda to już dobrze :diabel: Pozdrawiam. Ps. pomierzone napięcia i opory: 1. na biegu, 9,99V, brak przejścia, 2. na luzie, 0V, przejście 3. na biegu, sprzęgło wciśnięte 10,27V,brak przejścia, 4. na luzie, sprzęgło wciśnięte 0V, brak przejścia, ...tylko nie wiem, jak powinno być Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość jurgenik Opublikowano 18 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 18 Października 2008 [...]Wsiadłem do samochodu i... obroty działają normalnie :zdziw: , tzn. nie zatrzymują się na 1400-1500 tylko praktycznie od razu opadają na 900 i po 1 sek. na 650. Nie chcę zapeszać, ale wygląda to już dobrze :diabel: Pozdrawiam. Od dawna już stwierdziłem że Primera ma cudowne właściwości samonaprawy. Czasami aby je uaktywnić wystarczy dobre słowo, czasem groźba, a czasami delikatny masaż po złączkach elektrycznych, itp, itd.... I nie jeden już to stwierdził: http://www.nissanklub.pl/forum/viewtopic.p...=maj%B1+dusz%EA Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Pyrus Opublikowano 18 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 18 Października 2008 "loopezik" ja niechce zapeszac i poczekam az napiszesz cos za 2-4tyg czy cos sie zmienilo.oczywiscie zycze ci by bylo wszystko ok,ale tak z wlasnego doswiadczenia ze nie raz sie cieszylem za wczasu wole poczekac troszke,wiec jakbys mogl byc tak dobry i dac znac za jakis czas co i jak.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.