[n16] spala sporo oleju - co może być przyczyną ?

[Gość wkwj]

Witam,

mam Almerę 1,8 z 2001 r, przebieg 160 tyś. km - najprawdopodobniej prawdziwy (jestem 3. właścicielem, do 100 tys. są wpisy z przeglądów), zrobiłem nią od kupna ok. 12 tyś km.

Od pewnego czasu bierze sporo (?) oleju - ostatnio ok. 0,7 l/1000km (najpierw Castrol Magnetec 5W/40, teraz zmieniony na 10W/40) - "od pewnego czasu" czyli od ok. 4 miesięcy czyli od kupna bo nie od razu się zorientowałem.

Silnik jest suchy - nic nie cieknie. Wydaje mi sie, że przy szybkiej jeździe (autostrada, 140 km/h, trasa Wrocław-Kraków) spalanie oleju jest trochę większe niż przy jeździe miejskiej (ale to może być złudzenie, w mieście zapominam popatrzyć na licznik jak dolewam...).

Koniec rury wydechowej czarny-tłusta sadza. Po odpaleniu z zimnym silnikiem (po nocy) nie kopci (spaliny sa przezroczyste), natomiast po dodaniu gazu spaliny stają się szare i śmierdzą jak z diesla :-). Jak silnik jest ciepły to po dodaniu gazy spaliny są raczej białe/jasnoszare. Nie czuję jakiegoś ubytku mocy, choć na zimnym silniku potrafi "szarpnąc" jakby się zadławił - ale to bardzo sporadycznie.

No i pytanie - co może być tego wszystkiego przyczyną ? Uszczelnienia zaworów czy raczej pierścienie ? Czy jeszcze coś innego ? Zasugerujcie coś żeby nie szukać na ślepo i nie wymieniać wszystkiego po kolei. No i polećcie jakiegoś zaufanego dobrego mechanika od Nissanów we Wrocławiu.

Pozdrawiam,

wkwj

[Gość Bodzió]

po pierwsze to słyszałem i czytałem że silniki o tej pojemności czyli 1800cmm są bardzo nieudaną konstrukcją nissana i biorą olej niemiłosiernie a poza tym to co napisałeś wskazuje na koniec uszczelniaczy zaworowych czyli sadza na rurze i zero objawów dymienia po odpaleniu ale jak silnik jest już trochę rozgrzany to poproś kogoś żeby stanął za samochodem albo sam stań i przegazuj go mocno zobaczysz wtedy taki biało szary dym jak tak masz to uszczelniacze pozdrawiam

:diabel2: