Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Łożyska skrzyni a jazda z ręką na dźwigni zmiany biegów


Krzysiek
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Co do kierownicy to wszystko zależy od tego jak kto lubi trzymać rękę, ja np najczęsciej trzymam lewą rękę na kierownicy a prawą na drążku zmiany biegów i powiem że już lekko lewa strona się wyślizgała a mam obecnie 142 000km, jak kupowałem 5 lat temu fajera była jak nowa a przebieg 60 000km.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

krzysiek wspolczuje Twojej skrzyni. Wlasnie przez trzymanie reki na drazku biegow rozwala lozyska najbardziej

 

Jak narazie jej to nie szkodzi, i myślę że przez najbliższe kilkadziesiąt kkm też jej nie zaszkodzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Często można się spotkać ze zjawiskiem trzymania ręki na drążku zmiany biegów przez cały lub prawie cały czas jazdy. Poza tym iż jest to z oczywistych względów niebezpieczne(w razie czego trzeba przełożyć rękę co opóźnia działanie, może nam wyrwać kierownicę z ręki)to jeszcze minimalny nacisk naszej dłoni na dźwignię może spowodować przyspieszone zużycie elementów skrzyni biegów gdyż elementy te pracują wtedy w niedokładnie takich pozycjach jak powinny.

W życiu nie czytałem wiekszych głupstw... Nie wiem w jaki sposób może to być mierzalne - nawet to opóźnienie chwytu kierownicy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Incas, :diabel2: Koleś ostatnio robił w cytrynie AX dzwignie, bo załatwił w ten sposób jakieś mocowanie i mu cały drążek przysiadł, a wcześniej to samo zrobił u swojego teścia, tyle że w hujdaju ;) Coś w tym jednak jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak padnie skrzynia to się naprawi, części do tego samochodu są już bardzo tanie w porównaniu do tego co było kiedyś, zresztą zawssze tak jeździłem samochodami i żaden z nich nigdy nie miał nic ze skrzynią.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Incas, :diabel2: Koleś ostatnio robił w cytrynie AX dzwignie, bo załatwił w ten sposób jakieś mocowanie i mu cały drążek przysiadł, a wcześniej to samo zrobił u swojego teścia, tyle że w hujdaju ;) Coś w tym jednak jest.

Proponuję - zrób test, połóż rękę na drążku w czasie jazdy i zwróć uwagę jaki ciężar na niego działa. Jeździłem tak od zawsze i w żadnym z 6 aut (gratów nie mniejszych niż AX czy hyundai) nie miałem nigdy problemów ze skrzynią.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bombel jakbyś sobie dokładnie oglądnął jak zbudowane jest mocowanie lewarka do podwozia to byś takich bajek nie opowiadał.

Jedź 100 razy z ręką na dźwigni zmiany biegów a wbij 100 razy bieg bez sprzęgła :one:

 

PS. Komu tak lecą te łożyska ? jak sie oleju nie zmienia albo leje jakiś paproch to może polecą :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bombel jakbyś sobie dokładnie oglądnął jak zbudowane jest mocowanie lewarka do podwozia to byś takich bajek nie opowiadał.

Jedź 100 razy z ręką na dźwigni zmiany biegów a wbij 100 razy bieg bez sprzęgła :one:

 

PS. Komu tak lecą te łożyska ? jak sie oleju nie zmienia albo leje jakiś paproch to może polecą :)

 

Panowie, niestety dla Was, Bombel ma racje, nawyk jazdy z ręką na leawrku, jest powolną torturą dla łożysk, a to, że u Was nie poszły, nie znaczy że nie potwierdza to reguły. Już kilkakrotnie spotkałem się z właśnie taką tezą, nawet gdzieś w necie, czytałem opinię kilku niezależnych fachmanów od skrzyń i rzeczoznawcy bodajże PZM, którzy co do jednego byli zgodni. Może to było w którejś z motoryzacyjnych gazet, poszukam w wolnej chwili i postaram się wkleic ( Tak, wiem. Wiele z tego co tam piszą, można wsadzic pomiędzy bajki, ale bywa, że niektóre z nich, są całkiem niegłupie )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli ktoś traktuje lewarek jak podłokietnik to faktycznie skrzynia dostaje po tyłku. Delikatne trzymanie ręki na lewarku nie powinno jej zaszkodzić.

Tak czy siak nie należy trzymać ręki na lewarku. To niebezpieczne i bardzo nieprofesjonalne. Widział ktoś kierowcę rajdowego, który nie z konieczności trzymał rękę na lewarku przez cały OS :?: Drugie to, ręce kładziemy na kierownicy w miejscach do tego przeznaczonych. Są specjalne zgrubienia w okolicy "za piętnaście trzecia" i po przyzwyczajeniu się do tego nie będziemy chcieli trzymać kiery inaczej. Ja tak miałem i mam teraz.

 

Wielu z moich kumpli trzyma prawą rękę na lewarku a lewą na kierownicy, na godzinie 6 lub 12. Śmiać mi się chce jak ten samochód nerwowo rzuca się po pasie. Zbyt często z nimi nie jeżdżę...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwsze słyszę żeby taka jazda miała jakiś wpływ na łożyska skrzyni, chyba że ma taki wpływ jak machnięcie skrzydłami motyla w Australii na burze na południu niemiec. :D

 

Noooo to się fachowo nazywa "Efekt motyla" :D swoją drogą fajny film

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...