tazbir Opublikowano 18 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 18 Października 2008 Jeśli ten temat był poruszany to przepraszam. Sprawa wygląda tak że mam wymontowany silnik z auta wraz ze skrzynią, chce odłączyć skrzynie od tego silnika i zawieźć ją do mechanika żeby mi zamontował w moim aucie w miejsce starej. Problem w tym że po odkręceniu wszytkich śrub skrzynia ani myśli oddzielić sie dobrowolnie od silnika. Nie chce w nią tłuc żelastwem żeby czegoś nie rozwalić, delikatna persfazja "z kopa" nie działa Pytam więc czy jest jakiś magiczny na to sposób, żeby ją oddzielić od silnika? Jak ktoś ma praktykę to proszę o poradę Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Troll_88 Opublikowano 21 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 21 Października 2008 może się na sprzęgle trzymać. może trochę więcej persfazji:D Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
koziro Opublikowano 21 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 21 Października 2008 najpierw upewnij się,że wszystkie śruby odkręciłeś a potem delikatnie śrubokrętem podważ i napewno zejdzie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tazbir Opublikowano 21 Października 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Października 2008 persfadowałem z nią na 150 różnych sposóbów no uparta gadzina jak nie wiem co! i stukałem i pukałem, szarpałem, popychałem, podważałem i tak, i siak i d*pa :/ już nie wiem co mam z nią wyczyniać. Wszystkie śruby odkręciłem na 100%, sprawdzałem nie raz. Męcze się z nią juz któryś dzień z rzędu... w książe napisane jest że odrkęcić śruby i odciągnać - ehe.... Koledzy, może ktoś już ma jakiś wypracowany sposób co? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Troll_88 Opublikowano 21 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 21 Października 2008 Parę razy wyciągałem skrzynie z zaprzyjaźnionym mechanikiem i zawsze same odchodziły po odkręceniu srub. A spróbuj powkręcać śruby ale nie do końca, żeby troche zostało jej i pizdnij pare razy z młotka we wszystkie, ale oczywiście z umiarem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tazbir Opublikowano 21 Października 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Października 2008 Oki spróbuje zrobić tak jak piszesz, ale wygląda na to że trafiła mi sie jakas wyjątkowo oporna bo co ja sie nią nie nagimnastykowałem już ... dam znać jak jeśli odejdzie jak nie to dalej czekam na pomysły Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość B12 Opublikowano 21 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 21 Października 2008 Wszystkie śruby odkręciłem na 100%, sprawdzałem nie raz. Jeśli tak jest i sobie wierzysz (byli tacy co się na matkę zaklinali, że odkręcili, a taki... jak komin Batorego) to pozostają zardzewiałe i zaśniedziałe kołki centrujące, 2 sztuki między kadłubem silnika a skrzynią. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tazbir Opublikowano 21 Października 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Października 2008 Odlazła w końcu! śrubki były wszystkie odkręcone tak jak mówiłem, obstukałem ją a potem śrubokrętami ponabijalem w kilku miejscach na łączeniu z silnikiem no i odskoczyła temat zamknięty. Dzięki za pomoc chłopaki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.