[P11/WP11] Bicie równe z obrotami koła podczas skrętu w praw

[Gość lukasz79pulawy]

Podczas jazdy na niewielkiej prędkości (np.2gi bieg) i skręcie w prawo gdy przyhamuje w tym zakręcie słychać regularne do obrotu koła bicie - obcieranie. Nie dość, że jest to słyszalne to odczuwam to również lekko na pedale hamulca. Mechanik po podniesieniu auta o obejrzeniu sprawy nic nie zobaczył. Stwierdził że jest to pewnie rdza na tarczy hamulcowej.

Występuje to rzadko (raz na dzień - dwa) lecz już ze trzy miesiące. Czy ma racje czy to może być coś innego?

PS - Dzisiaj również odczułem ten efekt przy prostym podjeździe do garażu, który jest lekką górką, po przyhamowaniu na niej dało się to odczuć (co dziwne tym razem bez skrętu)

[danolek]

musisz zmienic mechanika

 

jak na moje oko laika,ale jednak poparte doswiadczeniem przyczyn moze byc kilka :

 

1)hamulce - np. abs,moze wariowac i sie sam zalaczac,przyczyn jest wiele - przewod abs ktory przy skrecie nie lączy, moze cos z tarczą - trzeba pojechac do (innego niz ten co nie zdiagnozowal usterki) mechanika,niech zdejmie kolo i popatrzy

 

2)bąbel na oponie? albo felga krzywa?

 

trzeba pojechac do mechanika i najlepiej wziac go na jazde probną

[lisek]

ja bym obstawił luzy w zawieszeniu. Koło sie przestawia w zależności od ułożenia.

[Gość zecikk]

ja bym byl za skrzywiona tarcza albo klocuszki sie koncza powowli.tez wtedy sie zdarza taki objaw.

[Gość lukasz79pulawy]

Luzów w zawieszeniu nie ma bo było robione i powymieniałem niektóre kończące żywot jego części. Klocki hamulcowe też są nowe. ABS się nie świeci podczas tych drgań i nie sądzę, że to jego wina ponieważ jak przejadę kilka kilometrów to objaw znika.

Byłem dzisiaj ponownie u mechanika i powiedział mi ze to na 99% wilgoć powoduje rdzewienie tarczy i te objawy - rzeczywiście w lecie tego nie było. Stwierdził, że mam się tym nie przejmować. Jednak wymienię chyba te tarcze.

Co o tym sądzicie?

 

Być może rzeczywiście podczas hamowania gdy jest nacisk masy auta na przednie koła i gdy w tym momencie przyhamuje klocek może złapać jakoś przyrdzewiałą część tarczy. Dodam, że zdarza się to rzadko - to tłumaczyło by również to zjawisko.

[Gość wlod61]

Miałem coś takiego gdy jeździłem P10. Wyrobiona tarcza z lekkim rantem na obwodzie i kończące się klocki. Czasami klocki układały się podczas skrętu tak, że ocierały o wystający ponad płaszczyznę tarczy rant. Wymiana klocków pomogła.

 

pozdrawiam wlod61

[Gość Silas]

luz w zawieszeniu?? końcówki drążków sprawdzałeś? ja miałem wysypany co prawda nie w nysce tylko mazdzie ale objaw podobny - wymiana dała pożądany skutek.