Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Jaki olej do Qashqaia?


Gość Krisbu
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

A czemu Castrol a nie np. Shell, którego lejesz/lałeś do TIIDy ? Też jeżdżę na Shell ale mam ochotę spróbować czegoś innego i porównać ale nie wiem na co się zdecydować ;). Do tego nie chcę wchodzić w oleje premium.

Dla tego że K12 serwisuję w AutoABC,a tam leja EDGE(w niezłej cenie) i twierdzą że jest spoko.Poza tym do silnika z turbiną DCI(tiida) to już jednak dużo wyższe wymagania stawiam.Od tamtego roku leje millersa.P.s.Helix dostał "rykoszetem"po tym jak posypała się panewka.Może bez związku,ale... Edytowane przez manix
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego ja zawsze lałem Mobila 1 i nigdy nie maiłem problemów z silnikami.

Nawet teraz powinienem lać 5W30 a leje 5W50 i jest bajka bez szkody dla silnika i spalania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Daj Boże. Choć nie dawno czytałem, że stosowanie oleju W50 i W60 w ciasnych benzynówkach Nissana powoduje przedwczesne zużycie łańcucha, napinacza, i wałków rozrządu. Podobno zbyt gęsty W50 nie dociera odpowiednio szybko po starcie silnika do tych elementów powodując przedwczesne zużycie. Na zdjeciach było widać praktycznie okrągłe krzywki na wałku rozrządu po 100 000 km przebiegu. Czytałem to wprawdzie na jakiejś rosyjskiej stronie ale coś w tym może być.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co nas Kacapy tam obchodzą .

Almery w aso były zalewane 10w60 to ja od razu zlałem i wlałem 5W50 dopiero silnik zaczął ładnie pracować

W naszych warunkach się sprawdza i wszystkich Japońskich silnikach a  jak go już nakazują stosować w tak przeciasnym silniku jaki ma Leksus LFA.

To ja jestem bardzo spokojny o mój silnik ,a czy dociera przy starcie do klawiatury to łatwo to wysłuchać że głośniej chodzi i szklanki grają.

U mnie klawiatura po starcie pracuje bardzo cicho i szklanki nie tłuką a samochód stał nie jeżdżony 5 dni.

Ale pewnie dla tego że ja stan trzymam zawsze na MAX.

Na pewno ciszej jak na 5w30 który tu był i pracował po rozgrzaniu jak sieczkarnia.  

 

Zapomniałem łańcuch jest naciągany hydraulicznie i ja zawsze rozgrzewam silnik przed jazdą aby był naciągnięty aby się nie telepał.

Edytowane przez Edek01
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie tam, żebym reklamował ruskich, ale ich fora są dość obiektywne. Tam ludzie jeźdżą samochodami długo - spokojnie przekraczają 100 i 200 tys. przebiegi, co w bogatej Europie zdarza się raczej dopiero drugiemu lub trzeciemu właścicielowi. Rosjanie przestrzegają przed W50 i W60 w Nissanach i tyle. Producent z jakiegoś powodu też zaleca W30. Czynnikiem o którym często wspomina się przy tego rodzaju dywagacjach jest tzw. szybkość przepływu. Olej W30 szybiej krąży po silniku niż W50 i nie ma tu wątpliwości, że tak jest. I ta szybkość w silnikach Nissana jest ważna - z różnych względów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co po szybkości jak nie mamy ochrony  bo jest cienki film olejowy na częściach silnika na W30.

Odpowiedz dlaczego kacapom psują się silniki na W50, W60 jest prosta .

Oni powinni zalewać silniki jak najrzadszymi olejami silniki bo u nich zimy są fest na minusach i trwają długo!

U nas tak srogiego klimatu nie ma w zimę ,teraz tak naprawdę nie ma prawdziwej zimy .

Ale za to mamy coraz gorętsze Lato i tu W50 daje sobie pięknie rade a i w zimę też nie słyszę nic niepokojącego ale co to za Zima śmiech na sali.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poza tym gdzie ten gruby film olejowy ma się pojawić na ciasno spasowanym japońskim silniku ??? Tutaj pewna logika ma jasną projekcję. W ciasno spasowanym silniku film musi być cienki, żeby dotarł do wszystkch smarowanych części. Aby ochrona było pełna, olej musi po silniku krążyć szybko. Lejąc do silnika gęsty olej, powodujesz, że nie dociera wszędzie w odpowiedniej ilości. Fakt, silnik może pracować gładziej, bo na największych powierzchniach tarcia: tłoki, cylindry, wał, silnik jest lepiej izolowany od wibracji. Ale wszędzie tam, gdzie olej dociera kanałami i magistralą, jest zapewne gorzej. Nie na tyle, aby silnik padł szybko, ale po 100 czy 200 tys. tak jak piszą Rosjanie rożnice w zużyciu są duże.

 

W naszym kąciku też był przypadek przedwczesnego zużycia łańcucha w Note. W tym jednym przypadku opisanym na forum, silnik był zalewany olejami W50 i W60. Przy bardziej gęstym oleju niż zalecany, prawdopodobnie hydrauliczny napinacz nie pracował z właściwą "siłą". Gęsty olej nie wywierał dostatecznej siły hydrokinetycznej na napinacz. Przypadek ?

 

Apropo rosyjskich zim. Fora dotyczą raczej europejskiej części Rosji, bo na tamtejszy rynek dociera najwięcej europejskich samochodów. Syntetyczne oleje 5W na tamtejsze warunki są aż nadto dobre ;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mieszajmy tu łańcucha,bo tu raczej jest odwrotnie(autopsja). po serii z wyciąganiem się łańcuszka IMPORTER nakazał przejś z oleju 0W lub  5 W na olej 10W.

Ale to było danwo temu. 5W30 to olej OPTYMALNY .Edit:. Jakieś 17 lat temu używałem 5w50 mobila w fordzie. W moim przypadku zabójczy dla łańcucha był 0W40 mobila (w niezniszczalnej n15 łańcuch zaczął głośno pracować przy 45kkm). Po zmianie na Shell 10w60 zapomniałem co to kłopoty z łańcuszkiem.(auto ponad 200kkm-dalej bezawaryjne u kolegi)

Ranger , Europa kończy się na Bugu . Dalej to już "niedźwiedzie" na ulicach.

Edytowane przez manix
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie wróciłem od mechanika , zmiana oleju ,LUCAS 5W30 full synt , zgodny ze specyfikacją instrukcji obsł.

Ale wystąpiło dziwne zjawisko !

Po zalaniu oleju na bagnecie 3/4 skali ,na elektronicznym wyświetlaczu wszystkie prostokąty po przekręceniu kluczyka świecą że są puste !?!?

Zastanawiam się czy miało znaczenie to że podczas zlewania kluczyk był w pozycji ON i czy komp nie złapał jakiegoś błędu ?

resetowałem wszystkie przebiegi serwisowe i przy okazji w podmenu zresetowałem ustawienia fabryczne , czy to mogło mieć wpływ?

Jeśli rano po odpaleniu nadal będzie wyświetlać puste pola prostokątów odepnę akumulator ,może wtedy mu minie , a co Wy sądzicie ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie wy myślicie że jak jest  W50 to w silniku wyobrażacie sobie miód co ledwo dociera do klawiatury aby wałki smarował.

Najlepiej zobrazować ten olej to jest lepka woda ,mało tego zobaczcie dzisiejsze lepkości nowych olei np Sustina 5w30 już dochodzą do 180 jaką ma 5W50.

Otóż  W50 nie ścieka tak szybko do dołu ku misce jak W30 dlatego bardziej chroni każdą część silnika,on nie jest gęsty tylko lepki i szybki.

Mi spalanie nie wzrosło takie jakie było na W30 jest na W50 i nie wzrastało w żady samochodzie który miałem na tym oleju.

0W to kilery silników i łańcuchów rozrządu, każdy mechanik powtarza że do łańcucha idzie olej 10W jeśli schodzisz to łańcuch dostaje w pupe.

Nic nie da częsta wymiana W30   jest minimum w ochronie, on jest szybki tak ale do zerwania się.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzeba jasno powiedzieć co powoduje, że łańcuch rozrządu się rozciąga. Otóż nie ma tu znaczenia "smarowanie" łańcucha. Myślenie, że lepki olej lepiej smaruje łańcuch jest błędne, choć coś w tym jest, tyle tylko, że nie w tym rzecz. Łańcuch rozciąga się na wskutek jego złego napinania. Mogą nastapić dwie sytuacje:

 

Łańcuch za słabo napięty - pod wpływem obciążeń, luźny łańcuch "napina się" na kole zębatym w jednym obszarze - "ciągnięcia" przez koło zębate, co powoduje, że przy dłuższym stanie rzeczy, rozciąga się.

 

Łańcuch za mocno napięty - nie wymaga komentarza. 

 

Jakie to ma przełożenie na oleje ? Olej bardziej lepki, wolniej przepływa przez napinacz hydrauliczny, co powiduje, że działa mniejszą siłą hydrodynamiczną na napinacz, co z kolei przekłada się na słabsze napięcie łańcucha.

 

Olej mniej lepki przepływa szybciej przez napinacz hydrauliczny i przez co jego oddziaływanie hydrodynamiczne na napinacz jest większe. Efektem jest większe napięcie łańcucha.

 

Upraszczajać wywód, olej 0W za bardzo napina łańcuch a olej W50 czy W60 za słabo. Ktoś powie - zaraz, ale to uproszczenie, bo 0W to liczba zimowa a W50 to letnia, to pomieszanie z poplątaniem. No tak się akurat składa, że olej żeby mieć parametr 0W, to musi być mniej lepki od 5W czy 10W bez względu na liczbę letnią.

 

Olej 0W działa niszczycielsko na łańcuch przez cały czas - od startu silnika - zimą i latem. Jego destrukcyjne działanie na łańcuch jest znacznie szybsze niż w przypadku W50 czy W60. Tam najgorzej jest przy rozruchu i wtedy gdy olej jest zimny. Po rozgrzaniu oleju, rożnica w napięciu już nie jest tak duża jak w przypadku W30 czy W40. Dlatego 0W zabija łańcuch po 40-60 tys. km a W50 po 100 tys.

 

Dawniej oleje 5W30 faktycznie były mniej "odporne". Nie dziwi więc, że w naszym klimacie ASO zalecały przejście na np. na oleje 10W. Dziś to zupełnie inna bajka. Odporność temeraturowa olejów 5W30 praktycznie nie różni się od 5W40.

 

Silniki benzynowe Nissana są dostosowane do olejów 5W30. Napięcie łańcucha jest przy tej lepkości oleju optymalne. Każdy robi jak uważa.

 

I pamiętajcie - temeratury zewnętrzne to trochę mit. Prawidłowo działajacy silnik bez względu na temperaturę otocznia działa w tej samej temperaturze. Nie ma znaczenia, czy jest -20 czy + 40. Układ chłodzenia silnika zapewnia pracę w stałej temperaturze. Różncia jest tylko w czasie dojścia do niej. Zimą wolniej, latem szybciutko. Samochody wysilone, doładowane, chłodzone powietrzem, mają silniki pracujące w wyższych temeparutach. Dlatego często wymagają olejów o większej odporności temperaturowej. Lanie takich olejów do silników nie wymagajacych takiego parametru to nadgorliwość. Często szkodliwa - niestety...

 

Doświadczenia jakie swojego czasu opisali koledzy z klubów rosyjskich, potwierdzają tą tezę.


Ranger , Europa kończy się na Bugu . Dalej to już "niedźwiedzie" na ulicach.

 

:D. Zaraz za Bugiem brunatne a potem im dalej to już białe ;).

  • Upvote 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ranger,do dwóch Twoich hipotez dodam o naciąganiu łańcucha,dodam trzecią...eco jazda,z odjętym gazem na biegu.Tzw.hamowanie silnikiem dla iluzorycznych oszczędności,to dopiero daje w d**e łańcuchowi!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie tak! Spalanie przy pierwszej wartości , też jest najbliższe optymalnemu.

Edytowane przez manix
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Praktycznie nie ma różnicy pomiędzy jazdą na luzie,a jazdą z odjętym gazem(na biegu)

Robiłem kiedyś porównanie,z racji ,że pokonuję dziennie tą samą drogę,mogę powiedzieć ,że spalanie różniło się ok0.1-0.2 l na 100km.Nieporównywalne jest zużycie łańcucha.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tym łańcuchem to nie jest do końca tak. Zależy to od konstrukcji pompy. W przypadku Diesli Nissana jest ona napędzana przez wał w związku z czym o jej wydajności decyduje prędkość obrotowa silnika a nie to czy naciśnięty jest gaz czy nie. Weźcie pod uwagę skrzynie automatyczne, przecież po odjęciu gazu generalnie silnik hamuje na biegu bo nie mamy wpływu na pracę automatu. Zmiana na N z czasem uszkodzi skrzynię.

 

Największym problemem jest przede wszystkim okres pomiędzy wymianą oleju. 25tyś to zdecydowanie za dużo i nie jest to tylko moja opinia. Olej gęstnieje przez co zwiększa ciśnienie i powoduje większy nacisk napinacza na łańcuch. W efekcie łańcuch zaczyna się rozciągać. To najczęstsza bolączka silnika YD25 gdzie w 2008 roku zastosowano podkładkę dławiącą czo częściowo usunęło przyczynę naciągającego się łańcucha rozrządu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

 

Ja mam natomiast pytanie z innej beczki odnośnie producenta oleju.

 

Od nowości zalewam swojego Qashqaia przeciętniakiem Shell Helix Ultra Ekstra 5W30 (model z salonu, rocznik 2010), przy następnej wymianie chciałbym zmienić producenta oleju na coś lepszego np. Motul, Liqui Moly, oczywiście 5w30 bez zmian. Co o tym sądzicie? Czy podczas całkowitej wymiany oleju mogę spokojnie wlać inny olej o tej samej klasie lepkości, ale innego producenta?

 

 
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale poco zmieniać jak silnik na shell nie miał problemów.Jak dla mnie szkoda kasy na inny droższy olej Qashqai to nie wyścigówka ,ale to twój wybór  :wave:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Popieram kolegę,jeździłem na Shell'u przez 6 lat Notkiem, mogę powiedzieć  zero problemów odnośnie smarowania.

Zero nagaru na klawiaturze,więc po co zmieniać???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chłopaki z forum mitsubishi chwalą sobie ten olej Shell Helix U.E.

Leją go do silników z hydro-popychaczami , a to raczej wrażliwe motory na jakość oleju (mam taki )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki bardzo za opinie :)

Wymiana szykuje sie dopiero w marcu wiec mam jeszcze duzo czasu do namysłu, spokojnie...

Poczytałem trochę na tym właśnie temacie o moim oleju ze nie wpełni syntetyk i w ogóle polecają właśnie inne droższe marki.

No tak prawda nie mam zastrzeżeń do tego oleju, odpalam bezproblemowo, dolewek nie robie (choć jedna się zdażyła, jak się mocno depnie na trasie :) ), w ciagu roku robie przebieg do 10 tys. wiec szału nie ma... no i zawory mogłyby troche cichsze być...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie właśnie najbardziej w........ało te napieprzanie zaworów na tym Shellu  5w30 i od razu zmieniłem olej i błoga cisza teraz tylko sobie cykają .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zwłaszcza, że oleje Shell są coraz lepsze. Jeżeli bardzo musisz zmienić, spróbuj Elfa. Elf produkuje oleje dla Nissana, czyli te, które Nissan sprzedaje potem jako "swoje".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

tak jak napisałem - panuje burdel - kwestia oleju jest zapisana w 3 miejscach

 

1/ miejsce - ogólniki -> tam gdzie wykres z lepkościami SAE

2/ miejsce - ksero wyżej

3/ miejsce - ksero z tego posta :D

cYIPW.jpg

 

dobrze, że przynajmniej pozostają konsekwentni w moim manualu ;)

 

oczywiście w praktyce nie ma to wielkiego znaczenia czy będzie to A3/B4 ACEA C3 czy A1/B1 (A5/B5) ACEA C2 czy ACEA C4

 

 

w przypadku tych silników może okazać się pomocna norma Renault, która dla diesli bez DPF zwie się : RN 0710

http://www.opieoils....rn0710-oil.aspx

 

dla diesli z DPF RN 0720

http://www.opieoils....rn0720-oil.aspx

 

jako, że są to jednostki Renault również - można dla ułatwienia szukać oleju tylko z taką normą (0710 bez DPF), (0720 z DPF)

aczkolwiek te oleje, np. z 0720 to głównie właśnie A3/B4 z C3 lub bez (są to ogólne normy, właściwe dla diesla, dla benzyny), niezgodne z naszą instrukcją (Qashqai)

 

 

 

nie bo instrukcja, którą kseruje przewiduje normy dla QQ z DPF i bez (które też występowały na rynku i naprawdopodobniej taki posiada kolega, który pytał o olej, QQ z 2007 roku bodajże)

Witam, no to sie porobilo :whistle: , ja mam wlasnie 1.5dci z dpf ( rok prod.07.2008) jezdze na elf solaris, ale wymieniam dwa razy w roku olej(  z wiadomych dla dpf-a przyczyn) i znalazlem w dobrej cenie Liqui Moli Top Tec 4400 wlasnie z norma RN720 ( motywujac sie w/w wypowiedzia), ale tam pisze C4-8 ??!!. Myslicie ze bedzie dobry do mojego silnika ???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...