Gość markol2 Opublikowano 2 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2008 Witam, mam problem z płynem chłodzącym. 2 dni temu na zimnym silniku uzupełniłem płyn w chłodnicy oraz do kreski MAX, do dzisiaj przejechałam ok 200km dziś sprawdzam na zimnym silniku i w zbiorniczku wyrównawczym mam o 3cm poniżej max. Nie mam zadanych wycieków, sprawdzałem cybanty czy nie rozwalił się żadem., silnik się nie przegrzewa, nie lecą żadne bombelki powietrza do zbiornika wyrównawczego, na korku wlewu oleju nie mam żadnego osadu. Mam wrażenie że pompa wody podczas stygnięcia popuszcza płyn, ale gdzie był by wyciek (pod autem nie bardzo widzę plamę bo parkuję pod blokiem). Na dolewki poszło już ok 2l płynu. co jeszcze sprawdzić ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Jumper Opublikowano 2 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2008 a sprawdziles czy nie dostal sie do oleju, sprawdz na bagnecie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość markol2 Opublikowano 2 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2008 oleju nie przybywa, jest normalny kolor. A gdzie jest przy pompie ta dziurka co może puszczać, jak auto stygnie ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość tomas.ns Opublikowano 2 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2008 może uszczelka na główce walneła jak ostatnio mi co 170 km musiałemdolewac 0,7 lira wody plyn wywalało cisnienie przez wyrownawczy ;P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MARTI Opublikowano 2 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2008 uszczelka pod głowką tam żadkoscią jest jak bombelkow i spadku mocy nie ma to napewno nie to. Pompa wody potrafi siasc choc zadko szczegolnie sie leje przy gaszeniu silnika bedzie widac pod spodem albo na masce jak siknie,ale taka ilosc to raczej nie jest az tak niepokojaca, byc moze ukladzik byl troszke przepelniony zrobilo sie wyzsze cisnienie i przez zbiorniczek wyleciala jakas ilosc bo sie przepelnil a przy stygnieciu silnika chlodnica zassala plyn ze zbiorniczka i ubylo, nie uzupelniaj narazie plynu i jezdzij jezeli bedzie spadac drastycznie ponizej poziomu min wtedy zacznij sie martwic ale moim zadniem jest OK Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość markol2 Opublikowano 2 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2008 Jak się nagrzeje to jest ok 2cm ponad max i nie ma żadnej plamy i nie dźwiga się więcej. Może faktycznie pojeżdżę i zobaczę czy spadnie poniżej min. Najgorsze jest to że prawdopodobnie miejsce w nocy na postoju. Wieczorem jest ok a ramo lipa już mniej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MARTI Opublikowano 3 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2008 czyli jest wszystko spoko nagrzeje sie temperatura idzie do gory cisnienie rosnie i ucieka do zbiorniczka jak stygnie to zasysa spowrotem do chlodnicy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość klajgus Opublikowano 4 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2008 miałem podobnie, ubywało płynu czasami więcej czasami mniej i nie wiedziałem gdzie spierdziela, w moim przypadku winna była pompa, puszczała tylko wtedy gdy auto "łapało" temperaturę potem już nie, a ze ja zawsze wsiadałem i jechałem minimum kilkanaście km to nie moglem tego namierzyć, żadnych śladów nie było, zczailem sie kiedyś gdy zapomniałem kluczy i wróciłem do chaty przejeżdżając około 1km, wychodzę i patrze KAPIE, wymieniłem pompę i problem z głowy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Bodzió Opublikowano 5 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2008 Ja też bym obstawiał że to pompa wodna po prostu uszczelnienie się skończyło i zaczął uciekać płyn ja u siebie w primerze też nie mogłem długo zlokalizować gdzie cieknie po długich poszukiwaniach okazało się że to tymi otworkami w obudowie pompy pomogła wymiana po której problem ustąpił. Nowa pompa do primery kosztowała około 140 zł jeśli dobrze pamiętam, trochę zabawy z tym jest powodzenia !!! :diabel2: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość mlodocianin Opublikowano 6 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2008 No ja tez mam podobny problem! Tyle że bardziej martwią mnie takie objawy: -gdy wsiadam rano do samochodu po przejechaniu cos okolo 600m, silnik spada z obrotów, parkocze wrecz, po nagrzaniu sie cyka jak malina,i przy odpaleniu rowniez. Ubytki plynu sa kolosalne!! Cieknie w okolicach pompy wodnej, ale co z tymi obrotami na biegu jałowym?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość markol2 Opublikowano 6 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2008 a jak u ciebie wygląda pompa cieknąca, znaczy się z której strony masz plamę ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość mlodocianin Opublikowano 7 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2008 No od strony pasazera w okolicach pompy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość markol2 Opublikowano 7 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2008 Ok, czyli pompa nie cieknie, a przewody do chłodnicy powinny być twarde ? jaki korek powinien być do chłodnicy silnik 1,4 na ile barów ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość mlodocianin Opublikowano 8 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 8 Listopada 2008 "Ok, czyli pompa nie cieknie" CZemu uwazasz ze to nie pompa??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość markol2 Opublikowano 7 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2009 Witam ponownie, jestem już po testach u kilku mechaników (spaliny nie dostają się do płynu - test chemiczny, nie ma zewnętrznych wycieków, płyn nie dostaje się do oleju) czyli uszczelka jest ok. Teraz podejrzenie pada tylko na głowicę. . Teraz mam pytanie gdzie najczęściej głowica dostaje mikropęknięcia, czy świece powinny być okopcone ?. Czy warto to napawać czy lepiej zmienić silnik, a może wsypać uszczelniacza ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Mlody666 Opublikowano 7 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2009 Ja bym powrócił jednak do uszkodzenia pompy. Przecież nie musi od razu ciec może się delikatnie pocić, a na postoju gdy pompa nie pracuje może być wszystko ok. Ja mam u siebie chyba ten problem, jak się okaże ze to to, to napisze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość markol2 Opublikowano 7 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2009 Pompa już była zmieniona - nadal to samo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.