Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

[P11/WP11] Brak wspomagania


Gość CriminaL
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

Jeśli powtarzam temat to sorry. Jestem zdesperowany i potrzebuje porady.

 

Jakiś 2 miesiące temu pompa wspomagania zaczęła głośno pracować, i hałasowała tylko na zimnym silniku. Mechanik powiedział że pompa do wymiany. Dodam że na tej pompie wspomaganie kierownicy pracowało bez zarzutów.

 

Kupiłem na allegro używaną pompę pochodzącą rzekomo z nissana o niskim przebiegu w bardzo dobrym stanie. Wymianę pompy zleciłem mechanikowi z FEUVERT. Wymienili, zalali nowy olej do układu wspomagania (CASTROL) i po części tylko odpowietrzyli pompę. Powiedzieli mi że się sama całkowicie odpowietrzy podczas jazdy i skręcania.

 

Tu pojawia się cały problem ponieważ od czasu wymiany tej pompy nie mam wspomagania kierownicy na jałowych obrotach. Zero, czuję się jakbym parkował syrenką.

 

Dopiero po przegazowaniu na wyższych obrotach wspomaganie się pojawia.

 

Postanowiłem że sam spróbuję odpowietrzyć całkowicie pompę bo piszczała kiedy się szybciej jechało. W instrukcji od nissana wyczytałem że jest to objaw nie odpowietrzonej pompy. Odpowietrzyłem zgodnie z zaleceniami z książki.

 

Niestety na wspomaganie nie pomogło. Mój mechanik stwierdził że pompa nie podaje odpowiedniego ciśnienia na wolnych obrotach i stąd nie ma wspomagania. Poza tym zwrócił uwagę że w dopiero co wymienionym oleju pojawiły się opiłki metalu.

 

Gość od którego pompę kupiłem spuścił mnie na drzewo i uchyla się od zwrotu kasy.

 

Możecie mi podpowiedzieć co może być powodem tego że tego wspomagania nie mam?

 

Przy okazji tematu chciałem zapytać czy przedni zderzak z Primery GT 97 2.0 będzie pasował do Primery SRi 97 2.0?

 

Będę wdzięczny za każdą odpowiedź.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja będe miał tez chyba za niedługo problem z pompą i już poszukałem. Nie kupuje używki za np. 150, bo nikt mi nie da gwarancji, ze jest dobra. A regeneracja własnej w zakąłdzie zajmującym sie tylko regeneracjami wspomagania bierze za taką usługe 250 i daje 12 m. gwarancji. więc wydaje się sensowne zapłacić 100 zł. więcej i miec pewnosć, że będzie Ok. Albo miec do kogo później uderzyć. A tak, coż kasa nie musi ci zwracać, chyba że przed sądem będziesz się bronił, ale i tak nie udowodnisz, ze pompa była juz zepsuta.

Proponuję znaleźć zakałd do regenracji pomp i smigac do niego. Szkoda kolejnej kasy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

po części tylko odpowietrzyli pompę

U siebie tez bawiłem się trochę ze wspomaganiem spuszczałem olej, odpowietrzałem cały układ i trochę nie rozumiem jak można go częściowo odpowietrzyć :?: Albo go się odpowietrzy czyli dolewa oleju i kręci kierownicą tam i z powrotem albo się tego nie zrobi. Nie chce tutaj nikogo bronić ale z tego co piszesz to może pompa była dobra ale jak nie została odpowietrzona to bez oleju porostu się zatarła.

Ja po takim tekście "częściowe odpowietrzenie" to bym zmienił mechanika :!: Bo następnym razem to jeszcze gotów częściowo układ hamulcowy odpowietrzyć :!:

 

W tej chwili jak piszesz że są opiłki w oleju to raczej już po pompie. Może się mylę bo rozkręcałem układ w P10 a nie w P11 ale wydaje mi się ze różnicy nie ma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dorzucę parę słow i przychylam sie do kolegi Pena nigdy nie kupowac uzywanych czesci z nie znanych żródeł,niektóre szrotowiska dają gwarancje rozruchową,ale co do pomp i maglownic to najlepiej zregenerowac.pracuje w warsztacie i kilka razy mialem już takie przypadki z używkami i od pewnego czasu jeśli klient chce założyc używaną maglownicę albo pompe to odmawiamy montażu dlatego że w oczach klienta jak coś sie psuje po wyjeżdzie z warsztatu to zawsze mechanik jest winien.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widziałem jak zaraz po zamontowaniu pompy, zalali nowy olej do zbiornika i zaczęli kręcić kołami. Potem odpalili i dolewali. Ale kręcenie kierownicą trwało nie dłużej niż 10 minut i po wyjeździe pompa dawała oznaki nie odpowietrzenia. Po za tym powiedział mi że sama sie odpowietrzy podczas jazdy.

 

Po krótkich przemyśleniach i zapoznaniu sie z instrukcją odpowietrzania dochodzę do wniosku że Ci mechanicy z FEUVERT zrypali robotę. :(: Czego wynikiem jest zatarta pompa. Zaraz po zamontowaniu pompy odpalili samochód i pompa przez chwile działała na "sucho" zanim pobrała olej ze zbiornika. Poza tym kręcili na początku kierownicą kiedy samochód stal na kołach a nie był podniesiony. W instrukcji jest napisane żeby podnieść przód samochodu i na wyłączonym silniku kręcić kierownicą.

 

Nie polecam więc usług firmy feuvert.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co teraz piszesz wynika że mechanicy teoretycznie zrobili wszystko dobrze. Niekoniecznie trzeba podnosić samochód żeby odpowietrzyć układ. Robi się to po to żeby było łatwiej kręcić kierownicą.

Nie wiem tylko dlaczego powiedzieli Ci że się samo odpowietrzy. Powinni od razu wyłożyć kawę na ławę i powiedzieć że pompa nie działa i trzeba będzie naprawiać jeszcze raz. Wynika z tego że albo się nie bardzo znają albo chcieli się pozbyć klienta. Tak czy siak nie świadczy to o nich zbyt dobrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

a co ile w nissanach trzeba ten olej zmieniać, ja mam 265 tysiecy km a olej w normie..ale nie wiem czy nie czas na wymiane mi pompa piszczy tylko jak sa max kola skrecone i tylko na ziimnym silniku potem cisza jak makiem zasial....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobre pytanie :) Sam nigdzie się nie doczytałem co ile taki płyn powinno się wymieniać.

U siebie wymieniłem tylko z tego powodu że musiałem rozbierać układ wspomagania.

Płyn który spuściłem był czysty i po wlaniu nowego nie zauważyłem żadnej różnicy w działaniu układu. Jestem pewny że przede mną nikt go nie wymieniał więc miał 10 lat.

 

Słyszałem od paru osób że określają jego zużycie po kolorze i jeżeli jego kolor bardzo różni się od koloru płynu nowego to wymieniają :D

 

Sprawdź czy pasek napędzający pompę nie jest luźny lub zużyty. A co do wymiany płynu to na pewno nie zaszkodzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak złapały pierwsze przymrozki rano odpaliłem samochód, nagle się zrobiło głośniej coś strzeliło i wspomagania brak. Wychodzę na zewnątrz a tu plama brązowo podobna. Okazało się, że wężyk się zsunął. Po zalaniu nowego płynu i założeniu wężyka mam wrażenie, że pompa pracuje ciut ciszej (a może to tylko złudzenie), ale napewno lżej kręcić kierą.

Jeżeli płyn był od nowości to miał 9 latek.

 

Co do zmiany płynów to kiedyś expert od chłodnic i klimy pokazywał mi pompy wody, które miały strasznie przeżarte łopatki, mówił, że płyn w chłodnicy również należy wymieniać, bo z czasem robi się agresywny i takie są skutki. W Polsce podobno rzadko się to praktykuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak złapały pierwsze przymrozki rano odpaliłem samochód, nagle się zrobiło głośniej coś strzeliło i wspomagania brak. Wychodzę na zewnątrz a tu plama brązowo podobna. Okazało się, że wężyk się zsunął. Po zalaniu nowego płynu i założeniu wężyka mam wrażenie, że pompa pracuje ciut ciszej (a może to tylko złudzenie), ale napewno lżej kręcić kierą.

Jeżeli płyn był od nowości to miał 9 latek.

 

Co do zmiany płynów to kiedyś expert od chłodnic i klimy pokazywał mi pompy wody, które miały strasznie przeżarte łopatki, mówił, że płyn w chłodnicy również należy wymieniać, bo z czasem robi się agresywny i takie są skutki. W Polsce podobno rzadko się to praktykuje.

 

ja jeżdżę samochodami od 1998 rou i zawsz esię wymieniało:

- co 2 latach płynn chłodniczy i hamulcowy

- co roku olej silniowy i filtry

- co 4-5 lat olej skrzyni biegów i inne płyny ustrojowe jak wspomagania.

W Polsce się to praktukuje , tylko polak zawsze oszczedny a poza tym w laatch komuny nie było łatwo dosatć ww. płyny czasami. A jak się dostało to mechanik i tak rozcieńczył lub nie wyminieł w celu odsprzedaży dalszej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

pozwole sie podczepic pod temat otoz u mnie na zimnym silniku i to nie zawsze wspomagania smiga pieknie ale gdy tylko samochod sie nagrzeje to wspomaganie dziala ale duzo ciezej w czym moze byc problem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam ten sam problem tylko ze w p10 i raczej mysle ze pompa pada poprostu bo na cieplym silniku wspomaganie juz nie dziala i do tego zaczelo mi cos w kierowicy przeskakiwac i mowia mi ze to amortyzatora wina albo maglownicy choc nie wiem co do tego ma amortyzator

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ważna sprawa to płyn .Zalecany jest dextron 3 do p11-144.Ja ostatnio wymieniałem wchodzi ok 0.8l i był to Quaker State. Polecam go jeden z lepszych na rynku. Zdarzają się przypadki złej pracy wspomy gdy płyn jest nie właściwy. Czyli za słabe wspomaganie lub problem w póżniejszym czasie z pompą lub maglownicą.Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 7 miesięcy temu...

Witam kolegów.Ja jeżdze p11 z 97r od 6 lat i wspomagania to ja praktycznie nie mam .Jest cięzko kręcić tak jak w starym polonezie.Olej jest pasek jest pompa sie kręci i pytanie od czego zacząć by ten układ reaktywować ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...