Gość marcinmaniek Opublikowano 16 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2008 Witam Mam problem z moją primerą mianowicie kręci się max do 5000 obrotów na 2 biegu i staje, na wyższych jest jeszcze gorzej. Wygląda to jak jakieś odcięcie ale kurde tak nisko????HELP ME!!! Primera 97r GA16DE Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomaszek Opublikowano 16 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2008 a do tych 5tys. jak idzie czy ma jakąś moc czy jest słabizna :?: czy dokładnie przy tych obrotach przestaje jechać czy około :?: może jest wsciekle zamulony to znaczy może być katalizator zatkany i większego ciśnienia nie puszcza... może pompa paliwa niewydaje... może jest zabrudzony przepływomierz powietrza i trzeba go przemyć... a na jedynce też :?: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość marcinmaniek Opublikowano 16 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2008 tak to się kręci dobrze bez problemu wczoraj przy wyprzedzaniu mnie zdziwił jak stanał na 4 biegu przed 5 tysiącami, im wyzszy bieg tym niżej przestaje kręcić na 2 dochodzi do 5000 na 4 jakieś 4700 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Raku Opublikowano 16 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2008 Miałem, że przy 5000-5500 spadały gwałtownie obroty - u mnie okazało się to przez zakurzony przepływomierz, przeczyściłem na sucho pędzelkiem te dwa oporniczki i jak ręką odjął. Z tym że u mnie cały był słabszy w całym zakresie obrotów. Wcześniej sporo powymieniałem - kable, świece, rozdzielacz itd... no i wyciąłem katalizator bo tak mi poradzono -to nic nie dało. Potem przeczytałem, że Katalizator można sprawdzić (wkręca się zamiast sondy lamdba jakąś czujkę i ona mierzy sprawność układu wydechowego). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość marcinmaniek Opublikowano 16 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2008 możliwe że to przepływomierz dodam że problem jest też z obrotami na rozgrzanym silniku czasami nie spadają na 700 po wyrzuceniu na luz zostają na 1300 po jakimś czasie spadną na te 700 a czasami odwortnie spadną na 700 a później podnoszą się do 1300 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mike Opublikowano 16 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2008 Odepnij przepływkę i odpal auto (na rozgrzanym silniku). Jak bez zmian to masz odpowiedź :-) Uwaga! Przed podpięciem przepływki odłącz aku. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość martinezx1 Opublikowano 16 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2008 Możesz mieć przypchany wydech np. katalizator, warto to sprawdzić. Pozdrawiam, Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość marcinmaniek Opublikowano 23 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2008 Słuchajcie nie wiem co robić ostatnio obroty się wyrównały jakoś mniej falują, problem z "odcięciem" pozostał, a wczoraj to już się podłamalem. Na zimnym silniku nie chciał się w ogóle kręcić no stawał na 2500 i nic efekt jak w samochodach zasilanych gazem gdy się on kończy identycznie to wyglądało. Rozgrzał się no i jakoś tam dalej jeździł później już tak ostro nie zamulał, ale i tak czuć jakieś delikatne szarpnięcia przerywanie w dolnym zakresie obrotów. CO SIĘ DZIEJE?? Świece nowe, kable jeszcze musze wymienić, aha dodam że zmieniałem akumulator wczoraj i to zamulanie wczoraj się zaczęło ale to chyba nie ma ze sobą nic wspólnego. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.