honnki Opublikowano 23 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2008 Może ten temat nie powinien się pojawiać w przypadku nowych produktów ale jestem ciekaw czy ktoś z Was rozmawiał z dilerem odnośnie ocynku i zabezpieczenia QQ. Instrukcja dość szeroko omawia zabezpieczenie antykorozyjne co troszkę mnie dziwi bo w np Oplu był to mało poruszany temat i w ciagu 8 lat użytkowania nie słyszałem żeby w astrze 2 (nie bitej) ktoś miał z tym problem. Ciekaw jestem jak to się przedstawia u nas szczególnie teraz jak zaczynają sypać solą.Druga sprawa to czy ktoś mi wyjaśni jak czytać numer VIN chodzi o to kiedy dokladnie był wyprodukowany, w jakiej fabryce itp. Pozdrwionka i uważajcie na drogach- ślisko!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
medyk Opublikowano 23 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2008 Dołączam się do pytania...Sam chętnie bym zaraz po odbiorze nowego zakonserwował ale obawiam się,że nie wolno.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość lechu1 Opublikowano 27 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2008 Niedawno w tylnej kieszeni drzwiowej znalazłem kartke z fabryki -taka z informacjami kiedy auto się "zrobiło" i był to 1 mieś. przed sprzedaniem-ciekawy fakt ale nic nie wnoszący.Fabryki są dwie -w Anglii i w Chinach.Nie sądze że z chin warto było sprowadzać.Rozkodowanie VINu pewnie gdzieś w internecie się znajdzie.To zadanie dla posiadaczy aut z przełomu roku. Co do korozjii to gdy na tyle lat dają gwarancje byłbym spokojny. Dawniej gdy auto z Japonii płyneło miesiąc to była inna sprawa korozji morskiej .Teraz to odpada. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
medyk Opublikowano 27 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2008 OBY ... . W takim razie dlaczego pryskają podwozie czarna konserwacją ? Nigdy tego nie widziałem w kupowanych nowych VW...Konserwacja też jest dziwna-Jak się wejdzie pod tył auta to wida ,że kończy się w łatwo dostępnych miejscach a za rurą wydechową już jej brak...Tak samo brak jej zauważyłem w przednich nadkolach /luka w plastikowym nadkolu za amortyzatorem/.A dlaczego nie daja pełnych nadkoli na tył? Może by to lepiej zabezpieczało nadkole? Jak niektórzy też mam całe dolne krawędzie drzwi i listew brudne z konserwacji...Jak i czym to zmyc najlepiej aby nie porysowac lakieru? W salonie powiedzieli mi,że nie chcieli myc aby nie porysowac bo nowy lakier...Uważam,że na taką firmę jak Nissan to powinno się nie odstawia badziewia...Wystarczyło obklei papierem czy taśmą.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość lechu1 Opublikowano 27 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2008 Z nadkolem to jest inna sprawa.Połączenie plastiku tego widocznego nad kołem z blachą.Jest tam luka ok.1cm by następowało samooczyszcznie tego wrażliwego na korozje miejsca.Niestety gromadzi się cały syf z jezdni .Myjąc auto i kierując strumień wody od kola cała zaraza wypływa,Trzeba ręcznie i strumieniem wody wymyć to wszystko.Jak zimą będzie gdy zalepi się solą i błotem?To jest potencjalne ognisko korozji.Kiedyś takie miejsca robiono "na szczelnie"-kitem ,ale też korodowały. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
medyk Opublikowano 27 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2008 o którym miejscu piszesz ? Z przodu czy z tyłu? Bo z tyłu nie ma nadkoli... A może możnaby te miejsca przeleciec jakimś BOLLem w sprayu ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość lechu1 Opublikowano 27 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2008 I z przodu i tyłu są plastikowe zewnętrzne atrapy nadkoli.To one patrząc od strony koła tworzą 1cm przestrzeń między nimi a blachą nadkola..Zobaczę jeszcze dokładnie od spodu.Paluch się zmieści by wyczyścić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
honnki Opublikowano 29 Listopada 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2008 Szkoda że na forum nie ma kogoś kto pracuje w serwisie może wniósłby cos do sprawy. Co do tych nadkoli to skoro auto było projektowane w europie i głównie pod klijenta europejskiego to chyba pomyśleli o tym. Ciekawe jaki ocynk blach stosowali bo jesli dwustronny to nie mamy sie o co martwic. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
medyk Opublikowano 29 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2008 Ale martwi mnie to,że jak pisałem przednie koła za nadkolem jest bez konserwacji-goła blacha taka siwa czymś pomalowana...Korci mnie tam zakonserwować..Co Wy na to i dlaczego tego miejsca akurat nie konserwowali??? I zauważyłem,że miejsca gdzie podnosili samochód celem zmieny kół odeszła konserwacja Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość lechu1 Opublikowano 3 Grudnia 2008 Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2008 Poprawka- z tyłu atrapa nadkola tworzy z blachą 1cm lukę.Tam trzeba wymyć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
medyk Opublikowano 14 Grudnia 2008 Udostępnij Opublikowano 14 Grudnia 2008 Przypominam temat bo ciekawy...Może ktos się coś dowiedział już na temat zabezpieczenia QQ ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
honnki Opublikowano 15 Grudnia 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2008 Też tak myśle i dlatego go założyłem. Czytałem kiedyś test almery i wśród wad była własnie korozja pokrywy silnika przy spryskiwaczach. Ciekawy jestem czy nissan poprawił cos pod względem zabezpieczenia antykorozyjnego. Niby są to auta z gwarancja na lakier ale jakby wyszla korozja to chyba kazdego cos by trafilo....... :kosci: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość kristo Opublikowano 15 Grudnia 2008 Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2008 Poprawka- z tyłu atrapa nadkola tworzy z blachą 1cm lukę.Tam trzeba wymyć. ogladałem cała okolice tylnego koła i nie widze nigdzie żadnej luki. Gdzie dokładnie ona sie u Ciebie znajduje? Może masz cos źle spasowane? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość lechu1 Opublikowano 7 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2009 Myłem dziś auto korzystając z chwilowej poprawy aury.Kilogramy błota (pewnie z solą) wydobywają się podczas szprycowania połączeń plastiku z karoserią.Szpary między atrapami nadkoli(od zewn. i szczególnie od wewnątrz-od koła-tył!),przy listwach bocznych-można wypłukiwać godzinami-syzyfowa robota. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
medyk Opublikowano 7 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2009 faktycznie te atrapy nadkoli są do d*py załozone...Całe latają i w te luzy włazi błoto itp... Najwięcej syfu też jest pod a właściwie za gumą u dołu drzwi...Jutro podobno ma lać cały dzień to może warto pojeżdzić po kałużach-wypłucze się trochę syfu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
honnki Opublikowano 8 Lutego 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2009 medyk a moze zamiast po kaluzach warto kupic sobie najprostsza myjke wysokocisnieniowa i sprawa wyplukiwania bedzie zalatwiona. co do syfu na progach i pod guma na dolnej czesci drzwi to pozostaje tylko zalozyc chlapacze a do tego czasu to syzyfowa robota i zawsze przy tym niezle blogoslawie firme nissan Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
medyk Opublikowano 8 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2009 no tak chlapacze ale... Zmniejszy sie prześwit to raz.. Aby je załozyć to chyba trzeba powiercić jakieś otwory a to znów siedlisko rdzy /chyba,że się myle i otwory juz są?/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
masculin Opublikowano 8 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2009 Ja też zauważyłem masę piachu na progach pod drzwiami. Jest to wina kiepskiej uszczelki pod drzwiami. "Poprawiając" Japończyków wsunąłem wężyk gumowy w otwór w uszczelce pod drzwiami co spowodowało, że uszczelka przylega do progu i dużo to pomogło. Fakt jest faktem, że uszczelka pod drzwiami powinna być zrobiona z bardziej sztywnej gumy by sie tak łatwo nie odkształcała bo przed moją "modernizacją to był zwykły flak. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość lechu1 Opublikowano 9 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2009 Pomysł z dociśnięciem uszczelki wydaje się ciekawy.Pytanie teraz o wpływ tego zabiegu na i tak twardo zamykające się drzwi. Po drugie primo ktoś montował przednie chlapacze(org.-240zł +montaż)-może jakaś alternatywa z allegro? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
raffall Opublikowano 10 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2009 Mam oryginalne chlapacze z przodu i z tyłu, ale mimo tego przednie drzwi również szybko się brudzą. Na pewno jest lepiej niż bez chlapaczy ale na ile to nie mam porównania bo założone miałem od nowości. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bambus Opublikowano 22 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2010 Jak w Waszych pojazdach wygląda zabezpieczenie tylnych nadkoli? Uważam, że w moim jest zrobione bardzo niechlujnie. Grubsza warstwa masy naniesiona tylko na boki nadkola, popryskane czarnym preparatem bitumicznym też głównie na bokach, w górnej części świeci goły lakier blachy (szczególnie w prawym nadkolu, tam gdzie jest plastykowa osłona przewodu paliwowego). Czy ktoś ma ten sam problem? Zabezpieczyć to samodzielnie, czy zlecić w serwisie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
honnki Opublikowano 22 Sierpnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2010 Nadal myślę że nissan jak poczuł że ten wózek sprzedaje się doskonale olał jakość co widać po ilości postów na tym forum. Większość użytkowników i tak popchnie te wozidełka za rok czy dwa bo wiadomo odliczanie VAT-u i można wziąć nowy wózek ale też jestem ciekawy jak QQ będzie spisywał się za pięć czy więcej lat bo chyba mit niezawodności nissana już mija. Ja zamierzam jeszcze pojeździć i też chciałbym żeby podobnie jak w oplu po 11 latach było zero problemów ale to chyba tylko marzenia. Może jakieś nadkola tylko czy są i ile to kosztuje bo jak widzę serwisy niezbyt chętnie montują dodatkowe akcesoria- mnie np odmówili montażu stacji multimedialnej. Jeśli masz jakiś link na allegro to daj znać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adamus-222 Opublikowano 22 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2010 Potwierdzam u mnie też pomalowali te nadkola czarnym bitexem tak że widać jeszcze gołą blachę, podejrzewam że po 5 latach zacznie się tam robić rdza bo kamienie z opon skutecznie pozdzierają lakier. Po moim telefonie do serwisu powiedzieli że tak się zdarza i jeśli mi to przeszkadza to mogę podjechać do serwisu to mi to domalują, ale jakoś mi się nie chciało jeździć i tak już zostało, teraz już się błotem zachlapało i nie widać gdzie jest zabezpieczenie a gdzie goły lakier. Uważam że te nadkola będą jednym z najwrażliwszych miejsc na korozje w tych qashqaiach, szkoda że nie montują tam plastikowej osłony. Interesowałem się czy nie występuje taka osłona nadkola jako akcesoria dodatkowe ale nigdzie czegoś takiego nie widziałem. Jeśli ktoś gdzieś coś takiego widział to proszę o podpowiedz gdzie to można kupić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wegit Opublikowano 13 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2010 Posiadacze QQ Euro5, ciekawię, jakie zabezpieczenie karoserie na rdzę mają wasi pojazdy? Czy ocynkowane, albo fosfatowane? Może ocynkowane + fosfatowane….? Jeżeli tak, to jest super!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość farules Opublikowano 3 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2011 Moj QQ ma niecałe 2 miesiące i już pojawiła się rdza w komorze silnika (kolor biały - akryl). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.