[N15] Blacha od środka...

[jasiu]

Witajcie, niestety wczoraj zdębiałem zaglądając do bagażnika pod okładziny boczne. Takiego widoku nie ma nawet w 20 letnim polonezie czy ładzie .... porażka.

Niestety na pewno też w tym trochę mojej winy bo nie mam z tyłu nadkoli. Ale autko było zakonserwowane... no niestety teraz tylko dobry blacharz i jazda

 

 

http://www.voila.pl/498/89ejb/?2

 

http://www.voila.pl/498/89ejb/?1

[medyk]

hmm ...Mój znajomy blacharz lakiernik mówił,że w przodzie jak najbardziej nadkola /jeśli tam mamy napęd/ celem ochrony przed kamieniami ale do tyłu właśnie odradzał gdyż pod nadkolami potem wilgoć siedzi i stąd rdza...Więc na tył nie polecał zakładac/sam tez nie miał widziałem/. A ile lat ma Twoja Almerka?

[Gość Mlody666]

Jak dobrze założysz nadkola to wilgoć nie "siedzi". Z tyłu sa odsłonięte. A co do kamieni to tak samo wyskakują spod tylnych kół jak i przednich co z resztą czesto słychać w czasie jazdy. Poza tym tył N15'stki ma dużo załamań i zakamarków w które dostaje się błoto z solą która jak wiadomo ma żrące działanie. Wiec nadkola na tył jak najbardziej

 

Obalając myślenie twojego mechanika rozumiem ze z przody mozna dac nadkola i tam wilgoć już nie zalega :fuckyou2:

 

jasiu, troche mało widać na tych fotach ale ja bym na twoim miejscu metodą wiadra z wodą - jeżeli masz takie możliwości przy obecnej pogodzie sprawdził czy woda nie leci do bagażnika. Nie wysztko na tych fotkach wygląda jak by powstało od środka. Nie wiem jaką masz wersje ale w sedanach to była podobnież częsta przypadłość.

[jasiu]

medyk,

A ile lat ma Twoja Almerka?

rocznik 1997

 

Mlody666, mam 5D HB a dziury powstają od zewnątrz bo w środku suchutko i zero plam czy wilgoci. Zauważyłem że, dziura na lewym nadkolu (zdjęcie 2) jest na wysokości wlewu paliwa a od strony nadkola ochroną jest tylko jakiś kawałek plastiku.

[medyk]

może sól właziła za ten plastik i żarła....Może faktycznie nie dawa nic do tyłu /nadkola/ a na wiosnę umyc zawsze....

[Ziutek]

No niezłe łajno, nie masz wyjścia - musisz zrobić. Swoją drogą to trochę dziwne bo w moim sedanie nawet kapki rdzy nie widać. Może Twoja fura ma jakąś kolizyjną przeszłość?

[jasiu]

Przeszłości kolizyjnej z tyłu nie ma (jedynie z przodu był otarty - lampy oryginalne). Jak kupowałem to wszystko było OK.

Wczoraj się przyjrzałem i niestety to też moje zaniedbanie. Nie mam z tyłu nadkoli, a jak patrzałem czy autko zakonserwowane to było, ale ominięta została blacha pod plastikiem który zakrywa rurę wlewu paliwa. Dzisiaj albo jutro jadę do blacharza - zobaczymy co powie. Teraz wiem jedno....nadkola, nadkola i jeszcze raz nadkola.

[serfer]

almerki były słabo zabezpieczone przed rdzą. Te plastiki co są w nadkolach z tyłu to bardziewie nic nie warte, lepiej kupić pożądne nad kola dobrze je zamontować, a rdze jak najszybciej usunąć.

W mojej almerce naszczęście tylko jedno nad kole, przy mocowaniu pasów się rdza zalęgła ale poczekamy na cieplejsze dni to się zrobi.. . Zamiast blachy pójdzie laminat i już nie będzie rdzewieć,, progi tak samo

[Gość patriot]

Masakre masz w tym bagazniku. U mnie nie widac ani sladu rdzy.

[jasiu]

już po operacji "bagażnik"

 

http://www.voila.pl/480/5oyjp/?1

 

http://www.voila.pl/480/5oyjp/?2

 

 

Nie wygląda teraz to źle.... a radość z braku dziur ==> bezcenna

[Gość Sony]

Profesjonalizm widze. Ja blache wyklepalem na kamieniu by jakoś pasowała, niestety została 1 mała dziurka, którą muszę zalepić, lecz jakoś mi sie nie chce. Przez to mam pare kilogramów więcej w bagażniku i prywatny basenik.

[Gość Q]

Wszystkie Almery N15 tam gniją, standard, jest jeszcze jedno miejsce - pod maską, przy prawym kielichu(po stronie pasażera),od strony maski, pod skrzynką z przekaźnikami. Jak się nie chcesz przestraszyć to nie zaglondaj, bo w większości można spokojnie przełorzyć ręke z komory silnika i pomacać koło (często jest tak że wizualnie nie widać a pod masą na szwie i pod lakierem jak pukniesz śrubokrętem to wlatuje w nadkole bo wogóle nie ma blachy).

 

Pozdro

[dev02]

ooo widze ze w almerach macie to samo.... mi w sunnym to sie nawet rozerwalo z jednej strony ale co japoniec to japoniec nieswiadomie bez zadnych problemow zrobilem krakow - zakopane i z powrotem

 

juz prawie rok mam zrobione obydwie strony i poki co (odpukac) jest git

[Gość przempu]

Witam,

 

To prawda, że wszystkie almery gniją. Mnie się udało za wczasu ładnie wszystko zabezpieczyć i dodatkowo założyłem nadkola. Koledze w Sunny zupełnie przypadkiem to odkryliślmy, bo mu "paliło" bezpieczniki od świateł tylnich. Okazało się, że u niego bylo tak, że jakby jeszce trochę potłukł tył, to by mu koło wpadło do środka . Auto od razu poszło do blacharza i 1200 zł za 2 strony skasoli mi kolegę , ale teraz ma przynajmniej pewność, że nie zgubi koła

 

także sprawdzajcie bagażniki za wczasu! :one:

pozdrawiam

[dev02]

1200 zł za 2 strony skasoli mi kolegę

 

strasznie drogo Ci go skasowali :/

 

mnie kosztowalo to 400 zl za 2 strony (z czego jedna juz byla czesciowo wpadnieta co zapewne przyspozylo roboty blacharzowi)

 

madrze prawisz trzeba sprawdzac i to najlepiej co jakis czas (zwlaszcza w zimie, po zimie)