nestio_vip Opublikowano 24 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2008 Panowie, zapomnialem wyproznic plyn letni i mi zamarzl:( Co zrobic zeby jakos go szybko odmrozic?? Nie moge nawet szyby umyc, a przy tej pogodzie to bardzo potrzebne:( Zna ktos szybki sposob?? Dziekuje za ironiczne teksty w stylu "podgrzej" zbiorniczek itp... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Pawelec Opublikowano 24 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2008 postaw samochód na parkingu Galeri Handlowej (podziemnym) najlepiej przy jakiś dmuchawach ja tak rozmrażałem amortyzatory olejowe jak mi zamarzły w zimę 3 lata temu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ulisses Opublikowano 24 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2008 Goraca woda? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nestio_vip Opublikowano 24 Listopada 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2008 postaw samochód na parkingu Galeri Handlowej (podziemnym) najlepiej przy jakiś dmuchawach ja tak rozmrażałem amortyzatory olejowe jak mi zamarzły w zimę 3 lata temu. Chyba bym sie musial na caly dzien stracic:P Rozwazalem mozliwosc dosypania odrobiny soli...niby topi lod lub dolania plynu zimowego, bo tez ma ciekawy sklad...Pomoglo by cos z tego?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Krunch Opublikowano 24 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2008 ja bym raczej proponował zejść z czajnikiem i wlewac wrzatek (tylko ostroznie i pomalutku). Jak duzo tego plynu tam Ci zamarzlo? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nestio_vip Opublikowano 24 Listopada 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2008 ja bym raczej proponował zejść z czajnikiem i wlewac wrzatek (tylko ostroznie i pomalutku). Jak duzo tego plynu tam Ci zamarzlo? Raczej nie duzo, bo jak mi braklo jakies 2 tyg temu to tylko troche dolalem zeby miec czym pryskac.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bujany Opublikowano 24 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2008 nie syp żadnej soli bo będziesz wymieniał pompę albo i spryskiwacze. dolej denaturatu i jak trochę popuści znowu dolewaj, po za tym dobrą metodą do tego jest uruchomienie i nagrzanie silnika. w połączeniu tych dwóch metod powinno się to stosunkowo szybko rozmrozić a wtedy zalejesz sobie zimowym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nestio_vip Opublikowano 24 Listopada 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2008 nie syp żadnej soli bo będziesz wymieniał pompę albo i spryskiwacze. dolej denaturatu i jak trochę popuści znowu dolewaj, po za tym dobrą metodą do tego jest uruchomienie i nagrzanie silnika. w połączeniu tych dwóch metod powinno się to stosunkowo szybko rozmrozić a wtedy zalejesz sobie zimowym. Hmm...musze kupic dykte:P Oki dzieki za rady, cosik wyprobuje:) A propos spokojnie moge zmieszac letni z zimowym?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cytrynkowy Opublikowano 24 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2008 jasne nic nie powinno sie stac ja dolalem do letniego i szafa gra samochod stoi na dworze i nic nie zamarza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bujany Opublikowano 24 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2008 letni od zimowego różni się tym że ma jakiś tam procent alkoholu i innych domieszek które nie pozwalają mu zamarzać, możesz mieszać letni z zimowym, wode z zimowym, letni z wodą itd. denaturat szybko rozmrozi to co masz obecnie, stara i wielokrotnie sprawdzona metoda. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mimier Opublikowano 25 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2008 No nie ale macie pomysły ...przejedź się trochę autkiem (np. po nowy płyn ), żeby temp. w komorze silnikowej się zwiększyła, odczekaj trochę na postoju i nie ma bata żeby nie puściło ...a później wypompuj cały płyn i wlej zimowy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nestio_vip Opublikowano 25 Listopada 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2008 No nie ale macie pomysły ...przejedź się trochę autkiem (np. po nowy płyn ), żeby temp. w komorze silnikowej się zwiększyła, odczekaj trochę na postoju i nie ma bata żeby nie puściło ...a później wypompuj cały płyn i wlej zimowy Hmm...wczoraj jezdzilem przez godzine non stop i jakos mi to nie puscilo, a plyn tam napewno jest....Poprobuje roznych sposobow, moze jakis pomoze. Dzieki wszystkim!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mimier Opublikowano 25 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2008 u mnie w ten sposób dało radę ...po prostu odczekaj trochę po skończonej jeździe...temperatura w komorze silnikowej wzrośnie i "nie ma bata na Mariolę" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
burnbrain Opublikowano 25 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2008 Po prostu kupujesz koncentrat do spryskiwaczy. Koncentrat wlewasz nie rozcięczony i rozpuści ci zamarznięty letni płyn a do tego spokojnie go sobie zużyjesz bo będzie on już płynem zimowym bo z dodatkiem koncentratu. Sposób na denaturat też jest bardzo dobry. W płynach zimowych przeważnie stosuje się właśnie alkohol jako nośnik niezamarzający. Mam nadzieję że nie jest za późno i nie rozsadziło ci pompki od spryskiwacza (znam taki przypadek). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qwasar Opublikowano 25 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2008 Potwierdzam słowa kolegi jw. W ubiegłym roku też mnie zaskoczył mróz. Kupiłem 1L koncentratu shella, wlałem na pracującym silniku przed jazdą i po południu spryskiwacz działał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nestio_vip Opublikowano 25 Listopada 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2008 No i gitara, dzis siadam do auta, wlaczam "natrysk" i plynie:D, a nic nie robilem:) Od silnika sie roztopil. Juz dolalem zimowy do pelna i gra:D Dzieki wszystkim za rady i pozdrawiam!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.