Gość Ciseq Opublikowano 25 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2008 Witam, Zdarzył mi sie dziś taki przypadek, jechalem p10 powoli przez miasto,elektryka była włączona tzn. światła, nawiew na drugim poziomie, radio. Nagle zapaliły sie kontrolko "ABS + Świec i auto zgasło. Wszystko zgineło żadnych reakcji, kontrolki nie reaguja na kluczyk nic, aku jest 3 miesieczny wiec watpie, żeby padł to co może być przyczyna takiej reakcji jakiś przekaźnik bezpiecznik ?:> Pozdrawiam i czekam na wasze opinie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bujany Opublikowano 25 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2008 najczęściej przyczyną takich problemów jest zgubienie masy. popatrz dokładnie czy od akumulatora masa jest dobrze zamocowana do karoserii, ewentualnie odkręć ją wyczyść dokładnie miejsce styku i załóż ponownie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Ciseq Opublikowano 25 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2008 Nic z alternatorem nie będzie czasem ?:> bo pamietam jak podniosłem maske, to lekka para szła od tej lewej strony. Nie że jakiś smród tylko tak jakby coś parowało - może alternator sie zalał i zware zrobił albo z ta masa. Tylko gdzie ta mase dokładnie wybadać (to jeden z klemów czy jak ?) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bujany Opublikowano 25 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2008 masa idzie od akumulatora (czarny kabel czyli - na akumulatorze) do karoserii auta. kiedyś jechałem znajomego samchodem i była identyczna sytuacja jeżeli chodzi o objawy. okazało się że spadł kabel + z aku i dotknął masy i pojarało całą instalację elektryczną. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość jarkk Opublikowano 26 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2008 Pasek klinowy może być luźno - sprawdź naciąg Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Ciseq Opublikowano 27 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2008 Dobra już doszedłem co i jak ... miernik jednak czyni cuda Ale to wszystko trzeba robić na spokojnie, bo jak człowiek sie nerwuje to nic dobrego z tego nie ma Zrobiłem tak : Sprawdziłem, stan napięcia na akumulatorze no i wyszła taka norma 12.84 V na wyłączonym silniku i bez stacyjki. Potem oczywiście, czy nie ma nigdzie zwarcia na kablach czyli klemy i znowu miernik potwierdził moją racje. Następne były bezpieczniki - wszystkie ok Okazało się, że masa jest u mnie przy kablu od plusa w takiej malej kosteczce i z tej kostki wysunęła się blaszka wiadomo od czego poszedł specjalny preparat do czyszczenia klem do kostki i na blaszke wcisnołem ją mocniej i chula wsio Dzieki za pomoc chłopaki Pozdro - temat do zamkniecia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.