[N16] Instalacja LPG w silniku 1.8 (N16)

[qwinto]

Witam,

Pytanie, czy ktos ma silnik 1.8 z instalacja gazowa (podcisnieniowa)

[Gość Stranger]

Witam,

Pytanie, czy ktos ma silnik 1.8 z instalacja gazowa (podcisnieniowa)

 

W tych silnikach chyba podciśnieniówek nie montują. Jeśli coś to wtrysk. Ale to tylko domysły.

[Gość PiTeRsKi]

Witam,

Pytanie, czy ktos ma silnik 1.8 z instalacja gazowa (podcisnieniowa)

 

Ktos kiedys na forum ACNC mowil o takowej instalce ale ja nie polecem zadnych mikserow (chyba ze do kuchni ). Jesli chcesz to poszukaj w archiwum. http://www.autocentrum.pl/go/74__forum_dys...%3A17%3A30.html

 

pozdrawiam

[Gość karro404]

Witam. W piątek WYMONTOWAŁEM coś w tym guście z mojej Primerki

(zakładam, że to praktycznie ta sama jednostka napędowa- 1, 8 Primera P11.144). Auto ma 85 tys. przebiegu, kupiłem je pół roku temu z instalacją-łacznie na niej przejechało auto ok. 35 tys(ja może z 3 tys). Zanim zdecydowałem się na usunięcie tej instalacji zasięgnąłem opinii kilku różnych osób zajmujących się LPG...

Z samą jazdą na gazie nie miałem problemów żadnych - spalanie ok. 11 l/ 100 km( mieszkamw górach , raczej krótkie dystanse-ok. 20-30 km, częściowo w mieście( 40/ 60), pora roku- jesień -zima, jazda agresywna ), słabszy !- wyczuwalne dość dotkliwie przy jeździe pod górę...

Problem pojawiał się gdy chciałem jeździc na benzynie- spadki mocy od ok. 4 do 4,5 tys obrotów, poza tym (nie jestem fachowcem) ale jakoś tak niezdrowo brzmiał silnik-zwłaszcza przy ostrym przyspieszanu na 1, 2 nieraz i 3 biegu.Praktycznie wszystko( patrz ps. ) ustępowało po przejechaniu łącznie ok. 1 tys. km na benzynie (bez jazdy na gazie w międzyczasie...) Spalanie na benzynie w tych samych warunkach ok. 8,5 l.

Konkluzja- wymontowałem instalację, bo przestałem, w związku z tymi problemami i przkrymi w sumie doznaniami, jeździć na gazie. Gaz OK, ale w tym modelu, gdzie jest OBD II tak naprawdę w grę wchodzi wtrysk wielopunktowy LPG. Pozdrawiam

 

Ps. . Co dziwne, po wymontowaniu tego wszystkiego jest bardzo dobrze. Ustąpiły ostatecznie wszystkie problemy z jakimi spotkałem sie przy założonej i użytkowanej inst. LPG

[Gość vqsoft1]

jak dla mnie to miales lipna ta instalacje, Poprostu czegos niezemulowali lub zrobili to nieudolnie, no chyba ze miales instalke na srube lub okrojonego kompa. Klopoty o ktorych piszesz wynikaja w 100% z winy zlego montazu lub zlych fachowcow.

[Misiek]

Witam. W piątek WYMONTOWAŁEM coś w tym guście z mojej Primerki

(zakładam, że to praktycznie ta sama jednostka napędowa- 1, 8 Primera P11.144). Auto ma 85 tys. przebiegu, kupiłem je pół roku temu z instalacją-łacznie na niej przejechało auto ok. 35 tys(ja może z 3 tys). Zanim zdecydowałem się na usunięcie tej instalacji zasięgnąłem opinii kilku różnych osób zajmujących się LPG...

Z samą jazdą na gazie nie miałem problemów żadnych - spalanie ok. 11 l/ 100 km( mieszkamw górach , raczej krótkie dystanse-ok. 20-30 km, częściowo w mieście( 40/ 60), pora roku- jesień -zima, jazda agresywna ), słabszy !- wyczuwalne dość dotkliwie przy jeździe pod górę...

Problem pojawiał się gdy chciałem jeździc na benzynie- spadki mocy od ok. 4 do 4,5 tys obrotów, poza tym (nie jestem fachowcem) ale jakoś tak niezdrowo brzmiał silnik-zwłaszcza przy ostrym przyspieszanu na 1, 2 nieraz i 3 biegu.Praktycznie wszystko( patrz ps. ) ustępowało po przejechaniu łącznie ok. 1 tys. km na benzynie (bez jazdy na gazie w międzyczasie...) Spalanie na benzynie w tych samych warunkach ok. 8,5 l.

Konkluzja- wymontowałem instalację, bo przestałem, w związku z tymi problemami i przkrymi w sumie doznaniami, jeździć na gazie. Gaz OK, ale w tym modelu, gdzie jest OBD II tak naprawdę w grę wchodzi wtrysk wielopunktowy LPG. Pozdrawiam

 

Ps. . Co dziwne, po wymontowaniu tego wszystkiego jest bardzo dobrze. Ustąpiły ostatecznie wszystkie problemy z jakimi spotkałem sie przy założonej i użytkowanej inst. LPG

 

Dokładnie to samo ma mój ojciec w swojej Primerce P11.144. Fakt, ze przejechał już ok. 100 tyś na gazie, ale z dnia na dziej jest coraz gorzej. W czwartek wizyta w ASO na kompie i odpowiedz na ważne pytanie: gaz zostaje lub idzie na śmietnik. Ja jestem za tym drugim.

[Gość PiTeRsKi]

jak dla mnie to miales lipna ta instalacje, Poprostu czegos niezemulowali lub zrobili to nieudolnie, no chyba ze miales instalke na srube lub okrojonego kompa. Klopoty o ktorych piszesz wynikaja w 100% z winy zlego montazu lub zlych fachowcow.

 

Moim zdaniem to mniej niz IV generacja nie ma prawa chodzi poprawnie, II gen. to zawsze bedzie pewnien kompromis w takim silniku. Emulacje emulacjami ale to zawsze jest "sztuczna proteza" i nie wszystki silniki to dobrze toleruja.

[Misiek]

jak dla mnie to miales lipna ta instalacje, Poprostu czegos niezemulowali lub zrobili to nieudolnie, no chyba ze miales instalke na srube lub okrojonego kompa. Klopoty o ktorych piszesz wynikaja w 100% z winy zlego montazu lub zlych fachowcow.

 

Z tym stwierdzeniem to się nie zgodzę. Nowe silniki w Almerze lub Primerze poprostu nie nadaja sie do instalacji gazowych - wyjątkiem może być sekwencyjny wtrysk gazu ale to już inna półka cenowa. I nie widzę tu winy złego montażu.

[Gość PiTeRsKi]

Z tym stwierdzeniem to się nie zgodzę. Nowe silniki w Almerze lub Primerze poprostu nie nadaja sie do instalacji gazowych - wyjątkiem może być sekwencyjny wtrysk gazu ale to już inna półka cenowa. I nie widzę tu winy złego montażu.

 

Dokladnie

[Gość karro404]

... i w tym jest rzecz. zawsze( zresztą to jest typowo polskie) można powiedziec, że ktoś coś spaprał, albo założone podzespoły są do d... ,

a te, które kolejny fachowiec proponuje są właściwe i montaz dopiero teraz będzie wykonany ok.

Zgadzam się, że można byłoby kombinować coś z instalacją którą miałem u siebie( namawiano mnie do tego bardzo ), ale nikt nigdy nie da gwarancji na to, że w tak nowoczesnej konstrukcji za/łożone LpG II gen. z workiem emulatorów będzie chodziło jak brzytwa. Ja kazałem wymontować to dziadostwo i wyrzucić je na śmietnik. Gdybym jeżdził ok. 25 tys/ rocznie może pomyślałbym o instalacji z wtryskiem wielopunktowym, bo tylko taka nadaje się do tego auta w rzeczywistości.

Płacę dużo za przyjemnoś jazdy moja Primerą, ale teraz jestem bardzo zadowolony. Myślę, że teraz jest super- wreszcie doszedł do siebie.

Pozdrawiam serdecznie.

[qwinto]

W tych silnikach chyba podciśnieniówek nie montują.

No wlasnie, w jednym zamontowali i sie zaczelo

Dzieki za wszystkie uwagi na temat LPG.

[Gość googl]

No to ja się podczepię do tematu.

 

Niestety dojrzałem do tematu gaz coraz więcej kilometrów dziennie robię a cena wachy wiecie jaka jest.

Pytanie jaką instalację założyć (ew. gdzie okolice wawy). Chodzi mi o nazwę, producenta.

Chcę jeszcze w tym miesiącu dokonać tego brutalnego aktu na moim samochodzie :cry:

[Gość Stranger]

Pytanie jaką instalację założyć (ew. gdzie okolice wawy). Chodzi mi o nazwę, producenta.

 

Jakbyś przestudiował sobie forum, to byś zauważył, że nazwa i producent nie ma znaczenia. Albo ma marginalne. Najważniejsze to profesjonalny montaż, więc skup się raczej na pytaniu gdzie założyć. No i w świetle tego co przeczytałeś w tym wątku, raczej zakładaj wtrysk.

[Gość Czeso]

No to ja się podczepię do tematu.

 

Niestety dojrzałem do tematu gaz coraz więcej kilometrów dziennie robię a cena wachy wiecie jaka jest.

Pytanie jaką instalację założyć (ew. gdzie okolice wawy). Chodzi mi o nazwę, producenta.

 

Ja mam założony Bigas (oczywiście na wtrysku). Montaż wykonany w ASO na Jagiellońskiej bo samochód był jeszcze na gwarancji. Zero problemów, nie czuję spadku mocy po zmianie na benzynę. Przebieg po montażu ponad 50 kkm i jest ok.

[Gość darek_k]

tez sie zastanawialem nad gazem ale odpuscilem ,musialbym jezdzic poltora do 2 lat zeby byc na "zero" . W gre wchodzil tylko wtrysk . Biorac fakt ze cena gazu jest malo stabilna a jezeli ostatnie projekty wejda w zycie i gaz pojdzie w gore o 50% to taka inwestycja moze okazac sie malo oplacalna (dla mnie oczywiscie) . Co do samego tematu to tylko podtrzymam zdanie kolegow , po pierwsze drugie i trzecie dobry , doswiadczony zaklad!