[N15] 2.0D świece żarowe nie grzeją

[Gość ick1]

Dzisiaj mój klekotek rzucił palenie, ładnie kręcił ale niezaskakiwał. Po półdniowych masturbacjach doszłem do tego że na listwie rozdzielającej zasilanie na świece wogóle nie pojawia się napięcie (kontrolka grzania świec zapala się i gaśnie noralnie). Świece grzeją i bezpiecznik dobry. Udało mi się ją odpalić po uprzednim nagrzaniu świec (na krótko) prądem bezpośrednio z akumulatora. Czy ktoś miał podobne problemy? Gdzie mógł zaginąć prąd? :zdziw:

[Jastrząb]

był już ten temat gdzieś poruszany, pewnie siadł przekaźnik, albo w skrzyneczce pod maską z bezpiecznikami albo w kabinie po lewej stronie na dole pod kierownicą.

[Gość ick1]

Ale prąd dochodzi do tego 75 A bezpiecznika i bezpiecznik jest cały.

[Gość B12]

Ale prąd dochodzi do tego 75 A bezpiecznika i bezpiecznik jest cały.

A czemu się czepiasz tego bezpiecznika? Bo duży?

Poszukaj 'normalnego' z napisem GLOW.

[chemmist]

a może padł przekaźnik świec żarowych, też mam teraz z nim problem, jest za przednią lewą lampą przy akumulatorze

[Gość ick1]

Ten bezpiecznik (75) jest pod napisem "glow" a nie mogę dojść który przekażnik jest od świec???

[chemmist]

Ten bezpiecznik (75) jest pod napisem "glow" a nie mogę dojść który przekażnik jest od świec???

 

tak jak pisałem, za przednią lewą lampą, obok akumulatora, od strony błotnika, przykręcony na dwie śruby

[Gość B12]

za przednią lewą lampą, obok akumulatora, od strony błotnika,

Tak powinien być.

Tutaj

A jaki rocznik tej N15? Jakieś zmiany w trakcie były.

[Gość ick1]

Już zrobiłem moją almerkę. Urwał się przewodzik, a dokładniej wtyk tego kabelka przy przekaźniku, chyba od jakiegoś czujnika. Dziwi mnie dlaczego tak styk prześniedział że aż się pokruszył, rozsypał się jak przegrzany plastik. Dzięki za naprowadzenie na przekażnik bo w książce nie znalazłem.