KOŁO i NADKOLE - coś hałasuje.

[Gość renes]

Witam,

 

Zmieniłem dziś opony na zimowe (nowe) w swojej Almerze N15 Sedan (1998r). Gdy po południu pojechałem odwiedzić znajomych w mocnych zakrętach w prawym tylnym kole zaczęło coś hałasować. Po kilku podobnych sytuacjach (zawsze na zakrętach) doszedłem do wniosku, że koło ocera się o plastikowe nadkole, które kilka miesięcy temu zostały założone. Dziwne, bo z letnimi oponami to nie występowało? Co to może być? Czy możliwe że dzieje się tak z powodu nowych opon - mniej starte, a więc mniejszy prześwit między oponą a nadkolem? Już kiedy załmontowano mi z tyłu nadkola zaglądając pod koła odniosłem wrażenie, że trochę tam ciasno i własnie w prawym tylnym.

 

A może to wina źle założonych nadkoli? Blacharz który mi to robił zajmuje się tym na co dzień - sporo Almer - więc raczej wykluczam, że zrobiłby to żle. Pozostaje jeszcze kwestia amortyzatorów - może to one są główną przyczyną? To wydaje mi się najbardziej logiczne.

 

Ktoś się z tym spotkał i co może być przyczyną?

 

Pozdr.

[Gość BTG]

Brak miejsca :?: Ja mam co najmniej 5-6 cm zapasu z tyłu i prawie 10 z przodu. Czy przypadkiem nie masz jej jakoś ekstremalnie obniżonej :?:

[Gość renes]

Nie wiem, samochód mam od 4 miesięcy. To się dzieje gdy skręcam w lewo, karoseria przechyla się na prawo i widocznie nadkole dotyka koła. Tyle, że na letnich do chwili przed zmianą opon na zimowe to nie występowało. Co nie znaczy że przy skręcaniu nie mogło być blisko kontaktu.

Nie wiem czy dobrze kombinuję ale zimowe opony sa nowe, czyli mniej starte, czyli są nieco większe od startych letnich i w połączeniu z prawdopodobnym obniżeniem zawieszenia (amortyzatory) tak własnie się dzieje. Po czym sprawdza się że amaortyzatory z tyłu są zniszczone?