Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

[N16] Samochód zwariował - Almera 2,2 Di


Gość maked
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam Wszystkich

Dziś spotkała mnie niemiła niespodzianka, wracając z trasy (150 km w jedną stronę) ok 50 km od domu coś się zaczęło dziać złego. Usłyszałem dziwne klekoty dochodzące z silnika które pojawiały się i zanikały. Gdy stało się to znow wcisnąłem sprzęgło a silnik sam wszedła na maksymalne obroty, za mną pojawiał się tuman dymu. Zatrzymałem się i chciałem wyłączyć silnik i nic, wyłączenie stacyjki nie pomagało. Musiałem go "udusić" biegiem i hamulcem. Dymu była masa, był koloru białego. Po chwili spróbowałem ruszyć, po kilkuset metrach znów coś przejęło kontrolę nad gazem, obroty na czerwone - do 6000 i brak możliwości wyłączenia kluczykiem. Po kilkunastu minutach przerwy kolejna próba kończy się tym samym od razu po uruchomieniu. Tak niestety skończyła się dzisiejsz jazda, odcholowałem go do domu. Czy może ktoś mi pomóc, co się stało. Podejżewam, że to elektronika ale nie znam się na tym. Z góry dziękuję za (p)odpowiedzi.

 

Wczoraj wieczorem nie odpalalem go bo po holowaniu akumulator się rozładował (tak myślałem), dziś rano niestety nie dało się silnikiem zakręcić ponownie. Tak jakby go coś zablokowało. Dodam że to co się stało było po ok 80 kilometrach jazdy na autostradzie z prędkością ok 100 - 130 km/h. Auto jest z 2000 roku, przejechane wg licznika 139 000 (czy naprawdę tyle to nie wiem).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://www.nissanklub.pl/forum/images/smiles/015.gif : Kolego. Są to objawy wahnięcia się tłoków. Najprawdopodobniej masz problem z tłokami silnika- są uszkodzone same tłoki lub pierścienie. Takie same objawy miałem wcześniej w w Sunny 2D przy 450.000 przebiegu. Przy pomiarze kompresji okazało się że silnik pracuje tylko na 2 cylindrach-co ciekawe silnik dawał się uruchomić. Po zdjęciu głowicy i wyjęciu tłoków okazało się, że aż 3 są pęknięte. Po naprawie-tj wymianie tłoków, pierścieni, panewek wszystko wróciło do normy. Niestety koszty były niemałe. Musisz udać się do do dobrego mechanika- zacząć od pomiaru sprężania, następnie zdjąć głowicę, miskę olejową i wyjąć tłoki. Nowe tłoki są niestety drogie. Jeżeli szukasz używanych części to znajdziesz je pod Radzyniem Podlaskim (lubelskie) w miejscowości Wygnanów. tel.506982330, 693152109. Mają praktycznie wszystkie części tylko do Nissana. Sam u nich kupowałem i jestem bardzo zadowolony. Pozdrawiam.http://www.nissanklub.pl/forum/images/smiles/023.gif
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem, klasyczny efekt padniętych uszczelniaczy na turbinie. Silnik jest wtedy zasilany olejem silnikowym, turbina go wtłacza do kolektora dolotowego, nie można go zgasić ze stacyjki.

Bardzo dobrze, że zdusiłeś silnik, powinien to przeżyć

Na początek turbo do regeneracji.

 

[ Dodano: Nie 28 Gru, 2008 13:01 ]

aha i sprawdź poziom oleju, bo pewnie będziesz musiał dolać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Konstruktor

Właśnie a ja mam pytanie ile powinno byc oleju na bagnecie?? Mechanik mi wlał 2,7l na bagnecie zobaczyłęm że jest z 1,5cm mniej oleju niz było poprzednio gdy sam wlewałem więc kto ma racje??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli była chmura białego dymu, to taki efekt robi tylko płyn chłodniczy w cylindrze. Gdyby padły nagle uszczelniacze turbiny albo EGR - dym zawsze jest czarny.

pozdr.

Ten na pewno pracował na płynie chłodniczym http://uk.youtube.com/watch?v=Sg4YSk7aL8k

Tak to właśnie wygląda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie, bo silnik to diesel, przy zasilaniu olejem prosto z turbo nie potrzebuje świec ani żadnej elektroniki.

Najprościej zdusić z użyciem 5'ki i hamulca, można próbować ściągnąć rurę łączącą turbo z kolektorem dolotowym, ale więcej z tym roboty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Konstruktor
To po co piszesz w temacie o zwariowanym 2.2Di ?? :027:

 

A tak na marginesie chciałęm zapytać bo w sumie szkoda tematu zakłądać:) A jak było cos o oleju to sie przypiołem;p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...