Gość skrzyp2 Opublikowano 2 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 2 Stycznia 2009 Almera 1.8, 2002 r., 150 tys. przebiegu Jezdze nia od kilku ladnych miesiecy, niestety samochod bardzo duzo pali (przy jezdzie po W-wie nie zdarzylo mi sie zejsc ponizej 10 litrow, a bywalo i 13). Ostatnio po zapaleniu silnika, gdy wlaczone jest ssanie, czuc wokol samochodu zapach niespalonej benzyny. Do tego ostatnio slychac dochodzacy spod maski swist, cos jakby przeplywajace przez maly otwor powietrze pod cisnieniem. Swist pojawia sie na zimnym, ale i na cieplym silniku, rowniez na biegu jalowym (w odroznieniu od opisow, ktore znalazlem w archiwum). Wraz z wcisnieciem gazu jego czestotliwosc rosnie, az przy jakichs 3 tys. zanika (lub zostaje zagluszony). Co to moze byc ? Czy spalanie w granicach 12 litrow (miasto) powinno byc powodem do niepokoju ? Pozdrawiam, Wojtek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość serwis Opublikowano 2 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 2 Stycznia 2009 Co to moze byc ? Czy spalanie w granicach 12 litrow (miasto) powinno byc powodem do niepokoju ? Wszystko zależy od tego jak się jeździ. Zakładając, że w miarę delikatnie to na pewno trochę za dużo. Zaświeca się check? Hamulce nie trzymają kół? Szczególnie tyłu? Sprzęgło nie poślizguje? pozdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość skrzyp2 Opublikowano 2 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 2 Stycznia 2009 Wszystko zależy od tego jak się jeździ. Zakładając, że w miarę delikatnie to na pewno trochę za dużo.Zaświeca się check? Hamulce nie trzymają kół? Szczególnie tyłu? Sprzęgło nie poślizguje? pozdr. No delikatnie to ja nie jezdze, ale mimo wszystko.. 13 litrow ?! Check engine ani zadna inna niepokojaca kontrolka nigdy sie nie palily, hamulce byly sprawdzane latem. Sprzeglo raczej OK (robilem rowniez malo finezyjny test polegajacy na jego puszczeniu na obr. jalowych, silnik gasnie momentalnie). W. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość serwis Opublikowano 2 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 2 Stycznia 2009 Mimo wszystko sprawdź hamulce, zapieczenie się zacisku to kwestia dnia (dziś jest dobry, jutro trzyma), sprzęgło - ważne aby nie brało u samej góry, tylko aby w tym miejscu był luz jałowy. Od kiedy zaczął dużo palić? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość skrzyp2 Opublikowano 2 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 2 Stycznia 2009 Mimo wszystko sprawdź hamulce, zapieczenie się zacisku to kwestia dnia (dziś jest dobry, jutro trzyma), sprzęgło - ważne aby nie brało u samej góry, tylko aby w tym miejscu był luz jałowy. Od kiedy zaczął dużo palić? W zasadzie to palil duzo od samego poczatku - czyli przed sprawdzeniem hamulcow. Ale dzieki za wskazowke - przy najblizszym duzym przegladzie (za jakies 2 m-ce) poprosze, zeby to sprawdzili dokladnie. Prawdopodobnie bede wtedy wymienial klocki. Sprzeglo ma sporo luzu "nad", jak dla mnie chodzi ono dobrze (jedynie sprezyny troche skrzypia). W. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość pumba Opublikowano 2 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 2 Stycznia 2009 Swist pojawia sie na zimnym, ale i na cieplym silniku, rowniez na biegu jalowym (w odroznieniu od opisow, ktore znalazlem w archiwum). Wraz z wcisnieciem gazu jego czestotliwosc rosnie, az przy jakichs 3 tys. zanika (lub zostaje zagluszony). A świst masz słyszalny od jakichś 2 tys. obr. czy od obrotów biegu jałowego ? Czy jest głośny czy też włączenie radia go skutecznie zagłusza ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość skrzyp2 Opublikowano 2 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 2 Stycznia 2009 A świst masz słyszalny od jakichś 2 tys. obr. czy od obrotów biegu jałowego ?Czy jest głośny czy też włączenie radia go skutecznie zagłusza ? Zależy od stacji i glosnosci A na serio, jezdzilem dzis troche wieczorem i odpowiadam : swist najbardziej slyszalny jest na obr. biegu jalowego. Nie jest mega glosny, ale przy cicho nastawionym radiu daje sie we znaki. Wraz z wcisnieciem gazu jego czestotliwosc (lecz nie glosnosc) roznie (takie "wziuuuuuu"), az zanika gdzies pomiedzy 2, a 3 tys. obr. Pewnie dalej gwizdze, ale albo sam silnik zaglusza albo jest to na tyle wysoki dzwiek, ze go nie slychac. Wojtek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość serwis Opublikowano 2 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 2 Stycznia 2009 Może spróbuj psiuknąć czymś najpierw na paski zewnętrzne , może to świst od pasków albo któregoś łożyska? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Majkel. Opublikowano 4 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2009 mi 1.8 pali w tej chwili 9,5-10,5.. (robie mu wir do odcinki z 10 x na 100km srednio) takze nie jezdze spokojnie Poza tym srednio zmieniam biegi 2,5-3k obrotow .. nizej rzadko schodze.. szczerze mowiac nigdy nie wszedlem na spalanie 13 litrow.. chyba 12 to byl max.. ale to rowno poginalem.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Krunch Opublikowano 5 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 5 Stycznia 2009 Majkel - a masz u siebie EGR? Ja prawie nigdynie schodze ponizej 12 W trasie tez lubi lyknac ok 9-10 litrow Zalozylem LPG to tak mnie juz to nie boli, ale mimo wszystko jestem ciekaw skad u niego taki apetyt. Styl jazdy mam raczej dynamiczny, ale kiedys sie zawzialem i caly bak przejezdilem najoszczedniej jak sie da - wyszlo mi 11,8. LPG mi palil ok 13, a ostatnio i 14 potrafi spalic heble nie obcieraja, przyspieszenie ma naprawde fajne - nie wiem gdzie moge szukac przyczyny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Majkel. Opublikowano 5 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 5 Stycznia 2009 nie mam EGRu.. oślepiony został na trasie jadąc tak 90-120 mieszczę się w 7L bez problemu po mieście gdy chcialem sprawdzić, ile najmniej może spalić, to zatankowalem do pełna i przejechałem 400km po mieście jak ostatnia lama leciutko gaz i gora do 2.5 obrotow.. chyba, ze musialem juz sie gdzies wcisnac.. Zamknalem srednie spalanie na 8.5L .. ale nie zbyt przyjemnie mi sie jezdzilo, takze raczej te 10L zawsze liczę, ale nigdy wiecej.. Ogólnie przyjmuję, ze jak wlewam 30L to mam na 300km i tak właśnie wychodzi.. czasem mniej, czasem wiecej 10-15km~ Jeżdzę często w weekend do szkoły i wtedy ładnie się jedzie przez całe trójmiasto, bo nie ma korków i prawie cały czas na zielonej fali.. jadac 60-70km/h na 5-tce spalil mi 6L.. a gdzie suzkac przyczyny ciezko powiedziec.. może sonda nawala? moze jak czujesz wachę to idzie w rurę wszystko.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość skrzyp2 Opublikowano 11 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2009 Ja prawie nigdynie schodze ponizej 12W trasie tez lubi lyknac ok 9-10 litrow Zalozylem LPG to tak mnie juz to nie boli, ale mimo wszystko jestem ciekaw skad u niego taki apetyt. Styl jazdy mam raczej dynamiczny, ale kiedys sie zawzialem i caly bak przejezdilem najoszczedniej jak sie da - wyszlo mi 11,8. Czyli chyba mamy ten sam problem. Ja wlasnie jestem w trakcie testu - od ostatniego tankowania jezdze oszczednie, prawie zawsze na biegu o 1 wyzszym niz dotychczas... biedny silnik Do polowy skali zrobilem 300 km, liczylem wiec na zejscie ponizej 10 litrow. Niestety do rezerwy juz niedaleko, a ja mam ledwo 430 km. Wyjdzie wiec ok. 11 litrow po miescie - zaledwie 1-2 litry mniej przy radykalnej zmiane stylu jazdy Nawet biorac poprawke na mrozy, cos jest nie tak... Pozdrawiam, Wojtek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Krunch Opublikowano 11 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2009 ja swojego sprawdzilem w trasie - mały ruch, spokojna jazda 80-120km/h. Wyszło idealnie 10l/100 (tyle, że lpg) - jak na moj gust to troche za duzo Może faktcznie sonde lambda trzeba sprawdzic? tyle ze w necie podaja, ze ona powoduje tez gorsza kulture pracy silnika, czego u mnie nie ma. Spaliny analiowane na LPG tez zawsze byly w normie. Nie ukrywam, ze fajnie by ylo zejsc tak do 10l/LPG po miescie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość logis Opublikowano 11 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2009 Nie bardzo rozumiem niepokój osoby jeżdżącej samochodem z silnikiem 1,8 114KM i ważącym ponad 1200kg.Koledzy-10 litrów w mieście to jest super wynik ponieważ jest to poniżej normy producenta(10,2 l ) a jak wiadomo zawsze naciągają te normy.Ja mam 2001 rocznik 1,8 wszystko sprawne i pali mi 11-12.Jest zima :mikolaj: ,chodzi ogrzewanie szyby+nawiew i stoję w korkach wiec tyle pali i mniej nie będzie.Dla porównania dodam ,że służbowe Clio III 1,2 75KM pali mi w mieście 9-9,5.Z tego zestawienia wynika ,że Alma źle nie wypada. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość skrzyp2 Opublikowano 11 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2009 Nie bardzo rozumiem niepokój osoby jeżdżącej samochodem z silnikiem 1,8 114KM i ważącym ponad 1200kg.Koledzy-10 litrów w mieście to jest super wynik ponieważ jest to poniżej normy producenta(10,2 l ) a jak wiadomo zawsze naciągają te normy.Ja mam 2001 rocznik 1,8 wszystko sprawne i pali mi 11-12.Jest zima :mikolaj: ,chodzi ogrzewanie szyby+nawiew i stoję w korkach wiec tyle pali i mniej nie będzie.Dla porównania dodam ,że służbowe Clio III 1,2 75KM pali mi w mieście 9-9,5.Z tego zestawienia wynika ,że Alma źle nie wypada. Hmmm, chyba masz racje... Wlasnie zakonczylem swoj test econo, po 450 km zapalila sie kontrolka rezerwy i okazalo sie, ze spalilem rowno 12 litrow... Czyli jak bym nie jezdzil, wychodzi na to samo... Depczac go mocno i nie zwracajac wiekszej uwagi na spalanie robilem czasem i 520 kilometrow (jesienia) na pelnym baku, a wiosenny rekord to ponad 600. W. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Krunch Opublikowano 11 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2009 Na 10l/100km po miescie to chyba nikt nie narzeka Problemem jest to, ze z niewiadomych przyczyn nasze almery pala srednio o 2-3l wiecej od innych. Trasa: Moja 10l, Majkela 7l Miasto: Moja 13l majkela 10l To samo widac na sprit monitor, i po informacjach innych uzytkownikow. Pytanie, gdzie szukac brakujacych litrow? Bo ja juz nawet patrzylem, czy bak nie jest dziurawy :diabel: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość logis Opublikowano 12 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 12 Stycznia 2009 Ja na spalanie nie narzekam bo wiem,że mniej nie będzie a jak ktoś mi mówi ,że jego samochód z silnikiem1.8-2.0 spala mu 9 litrów w mieście to zawsze traktuje to z uśmiechem(chyba oleju?!!).Jeśli na gazie mieści ci się w normie to przełącz na benzynę i podjedz na badanie spalin.Tam wyjdzie wszystko.Potem tylko szukać przyczyny typu sonda,dziurawy wydech itd. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gjurecki Opublikowano 12 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 12 Stycznia 2009 Ostatnio mi wyszło 12,6L tylko cykl miejski. Kolega z pracy ma spalanie w okolicach 12 L Widać ten typ tak ma Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Mas Opublikowano 12 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 12 Stycznia 2009 heh oczywiście, że może palić mniej, ale gdzie wtedy przyjemność z jazdy co do spalania, to na ikonce obok widać ile średnio, a po kliknięciu w szczegółach pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Majkel. Opublikowano 13 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2009 powiem Ci mas.. może to dużo rzeczywiście zalezy jak kto jeździ.. Ale ja na przykład tak mam, że zawsze lekko wciskam pedał gazu.. i tak jezdze.. pod 2,5 gora 3 tys.. Jednakże zawsze w czasie całej drogi musze kilka razy wir w baku zrobic Ale szczerze zawsze tankowalem po 10L.. przyzwyczajenie.. bo jak mam caly bak to gdzies zawsze mnie nosi .. i zawsze wyjezdzalem 95-110km Jak ostro szalalem, to na 10L przejechalem 80km, ale to juz caly czas poginalem.. pod 5tys i czesto do odcinki.. Silnik silnikowi nie rowny, wiadomo.. a moze wlasnie u was nawala sonda czy cos.. i dlatego nei mzoecie zejsc ponizej 12.. bo jesli mi by palil 12L przy mojej spokojnej jezdzie .. to wole nei wiedziec ile by palil przy ostrej.. 18 ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość pumba Opublikowano 13 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2009 Ja na spalanie nie narzekam bo wiem,że mniej nie będzie a jak ktoś mi mówi ,że jego samochód z silnikiem1.8-2.0 spala mu 9 litrów w mieście to zawsze traktuje to z uśmiechem(chyba oleju?!!).Jeśli na gazie mieści ci się w normie to przełącz na benzynę i podjedz na badanie spalin.Tam wyjdzie wszystko.Potem tylko szukać przyczyny typu sonda,dziurawy wydech itd. Tu się zgadzam z kolegą. Ciekawi mnie więc jak będzie z nowym Avensis bo obiecują 8,6 w mieście z motorem 1,8 147 KM :027: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tay Opublikowano 13 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2009 jedź obojetnie gdzie i wymień paski (wspomaganie + klima) spalanie spadnie i świst ustąpi - przerobiłem to już Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość skrzyp2 Opublikowano 23 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2009 jedź obojetnie gdzie i wymień paski (wspomaganie + klima) spalanie spadnie i świst ustąpi - przerobiłem to już Hmmm, serio ? Bo na chlopski rozum nie powinno to miec zwiazku (paski moga sie co najwyzej poluzowac i slizgac, ale moze jestem w bledzie)... Duzo spadlo Ci spalanie po tym zabiegu ? A moze byc tak, ze wydech jest nieszczelny i sonda/sondy glupieja ? W. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość serwis Opublikowano 23 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2009 Też nie wiem co mają paski do spalania... Jeżeli miałbyś nieszczelny wydech, to na pewno słyszałbyś to. Jeżeli byłby nieszczelny z przodu układu, to mogłoby to powodować wzrost tlenu w spalinach i oszukiwanie sond. Najlepsza metoda to tester albo zwykły miernik napięcia i sprawdzenie sond (głównie pierwszej). pozdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość accerone Opublikowano 24 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2009 Na początku zaznaczę że nie jestem mechanikiem i mój post jest bardziej na zasadzie gdybania ale warto sprawdzić. Możesz mieć nieszczelny dolot - może Ci brać lewe powietrze spoza filtra - to by tłumaczyło świst zwiększający się wraz ze zwiększaniem się obrotów. Przez to sonda lambda wysyła błędne sygnały i zwiększa ilość paliwa co wpływa na jego nadmierne zużycie i niedopalanie całości - zapach benzyny. Aczkolwiek nie wiem czy to możliwe - mi to na to wygląda - niech się tu jakiś mechanik wypowie. -- Lol serwis mnie wyprzedził o cały dzień! nie ma to jak czytanie ze zrozumieniem heh. :kosci: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.